Gitarzyści nie gęsi, też swoje voodoo mają

Mała porcja gitarowego #audiovoodoo na dobre popołudnie.

[jezuschrystus.onlycash]

Produkowane w technologii 432Hz? Bo jak nie to łap łap łap nie będzie.

[marianniekonieczny]

Obecnie wisi obok kostki przeznaczenia w Muzeum Sław Rock'n'rolla.

[ZeeKat]

Chciałem nawet podesłać tę komiczną rozgrywarkę, bo jeden warsztat gitarowy na mieście to oferuje. Mam w szufladzie quasi-voodoo w postaci Fat-fingera, czyli takiego żelastwa przykręcanego na główki z kluczami (kosztowało nieco więcej niż 100pln jak pamiętam), które miało pomagać na głuche miejsca na gryfie. Chyba efekt głównie taki, że głuche miejsce wędruje w nieco inne miejsce, a i tak się tego nie zakłada, bo kto chce taką biżuterię na wiośle.

[Yoh]

W zasadzie to ma nawet jakieś podstawy do działania, wybrzmiewanie dźwięku jest tym dłuższe im mniejsze jest tłumienie strun ze strony gitary, tłumienie to wynika z ograniczonej sztywności elementów gitary, im sztywniejsze elementy gitary tym wybrzmiewanie jest dłuższe, zwiększając grubość tej podkładki istnieje szansa nie minimalnie lepsze dociśnięcie gryfu do korpusu co zwiększyłoby sztywność ich połączenia. To tyle w kwestii teorii, jak w praktyce to wypada nie wiem ale zgaduję, że różnica jest ledwo słyszalna albo wcale jej nie słychać. W kwestii gitarowego voodoo lepiej pochylić się nad wszechobecnymi teoriami na temat wpływu drewna czy kształtu korpusu na brzmienie gitary elektrycznej, o ile te rzeczy mają wpływ na brzmienie gitar z pudłem rezonansowym o tyle ich wpływ na brzmienie typowych gitar elektrycznych jest w zasadzie niesłyszalny, co innego z gryfem tam już jakąś różnicę da się usłyszeć ale i tak jest ona mniejsza niż to twierdzą gitarzyści.

[WODZIOns]

Dobra tutaj sie wypowiem poniewaz gram i siedzę mocno w temacie. No kur...a nie słyszałem żeby płytka mocująca gryf do korpusu miała wpływ na brzmienie. Rodzaj materiału na siodełko, wózki czy blok mostu ruchomego które mają bezposredni kontakt ze strunami. Temat rzeka.

[ukaszborowiak]

a znasz fat finger od fendera ? voodoo nie voodoo, jest w tym jakaś fizyka, zwiększając masę wpłyniemy na rezonans, ale czy będzie to miało jakiekolwiek duże znaczenie, wątpię ;), ważne żeby sprzedaż była.

[qqqqqq]

Za 100 masz grubszy blok do tremoolo a to relnie dziala

[piotrzotkowski]

No ten patent to akurat może działać, na przykład redukując dead spoty.

[NestaSimbaSauti]

Przypomniałeś mi o audiofilskich bezpiecznikach ze złotymi konektorami za 100pln które nie działają xD

[invii]

100zł? Taka troche bieda. Za 100zł sceny nie poszerzysz. Podejrzewam oszustwo!

[jeczuss]

Takie cuś można dać zapytanie do Ksantyp77...

[KeritechElectronics]

Ha! Nie wspominając o kablach... tam też pewnie odchodzi dużo szarlatanerii.

[nathandrel]

100 złotych? Za tanio, na pewno mało potrzymuje sustain, jak będzie kosztowało 1000 to na bank będzie lepsze. Prawie tak dobre jak kultowe w latach 2000 "drewno jest już dobrze rozegrane" widoczne w niemal każdej aukcji używanego Epiphonea albo innego, najtańszego instrumentu.

[arec]

"gęsi" u Reja jest przymiotnikiem a u Pana rzeczownikiem...