Gibbs - 200%

preview_player
Показать описание

"Czarno na białym" to pierwsze solowe wydawnictwo Gibbsa, które w całości zostało wyprodukowane i napisane przez niego. Album pełen emocji, skrajności i melancholijnego spojrzenia na świat.

Title: 200%
Artist: Gibbs
Music: Gibbs
Album: Czarno na bialym
Mix/master: 4Money
Label: DOPEHOUSE Records
ISRC: PLV402101394
©℗ 2021 DOPEHOUSE RECORDS
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

, ,Od stania w miejscu, jeszcze nie pojawił się nikt sam na mecie!!!!" <3 #2024

SPPR
Автор

Dawno nie słyszałem takiej zajebistej nuty. W końcu nuta o nie użalaniu się nad sobą tylko zapierdalaniu i walczeniu o swoje. Prawda jest taka że tylko w ten sposób można do czegoś dojść w życiu. Pozdrawiam wszystkich ludzi którym się kurwa po prostu chce!

ruskovsky
Автор

W tym numerze Gibbs dał z siebie
200%. Super numer brawo 👌

socala
Автор

Płyta Gibbsa uświadamia mi, ze czekałam na nią „całe życie”. Wreszcie odnalazłam płytę, z która utożsamiam się od A do Z. Jesteś kotem!

adriannagrabowska
Автор

Zawsze ten kawałek odpala mnie do działania. Dzięki za wspomaganie życie. Gibbs numer 1

mariankowal
Автор

Sztos dzięki kupiłem 2 płyty :) Jednej z folii nigdy nie wypakuje a druga denerwuje sąsiadów 😂

luthhhh
Автор

Zjadłeś tą płytą cały rok! Niesamowita robota 🥺

BerciQ
Автор

Tekst

Intro:
Znów bieg, ja nie lubię stać w miejscu
Ból, stres dawno przestał już przeszkadzać mi
A Twój gest bym odpoczął na pięć sekund
Wybacz nie chcę tak żyć...

Zwrotka 1:
Lubię sprawdzić czasem sam, jakie wytrzymam ciśnienie
Ile wezmę na bary, żeby stworzyć atmosferę
Jak długo trzeba iść, żeby w końcu dojść do siebie
Czemu znowu łapię rytm, uderzając głową w cement
Mordo to już nie podziemie
Trzeba być ciągle lepszym, żeby pozostać za sterem
Nieważne, co sam robisz jaka praca czy zlecenie
Sto procent to za mało, więc daję od siebie dwieście
Dlatego w swym garażu parkuję nowe A7
Nadałem nową definicję słowu wyrzeczenie
Czegoś sobie odmawiam, a praca trzy razy więcej
Nie wzięło się to znikąd, lata pracy i zmęczenie
Narzekam z braku czasu potem sam się z tego śmieję
Sukces napędza sukces - to paliwo konsekwentne
Robię ciągle numery, żeby być numerem jeden
Sam nie wiem czy to hip-hop nazywajcie jak kto woli
Chodziło tylko o prawdę, która niektórych zaboli
Gdzie Twój Royce, no i dom dla mamy
Tyle numerów już o tym prawie nikt nie dał rady, wiesz
Dlatego czyny się ocenia, a nie takie gadki
Przeproś mamę znów był lepszy syn Twojej sąsiadki

Ref:
Znów bieg, ja nie lubię stać w miejscu
Ból, stres dawno przestał już przeszkadzać mi
A Twój gest bym odpoczął na pięć sekund
Wybacz nie chcę tak żyć lub nie umiem, no bo
Znów bieg, ja nie lubię stać w miejscu
Ból, stres dawno przestał już przeszkadzać mi
A Twój gest bym odpoczął na pięć sekund
Wybacz nie chcę tak żyć lub nie umiem, no bo

Zwrotka 2:
Pół życia byłem leniem
Pół życia byłem typem, który sam nie wierzył w siebie
Bardzo przeciętnym gościem na tle innych w szkole średniej
Wystarczyło tylko pojąć, że sam jestem reżyserem
Teraz kręcę swój bestseller
180 stopni robię obrót, tuż przed piekłem
Na życie jeden plan - zawsze w niezgodzie z systemem
Rysuję tylko w głowie plany, zamieniam je w cele potem zamieniam je w szczęście
Nie przeszkadza nawet bezdech
Robię swoje niech się niesie
Dla wszystkich braci 5, co nie zostawili w biedzie
W końcu wywołam deszcze, żeby wam kapało w kieszeń
Niech każdy kiedyś wjedzie na swą dzielnie nowym mercem, los odpłaci w końcu cenę
Więc trzymaj ode mnie jedno zaklęcie:
Jak ktoś w ciebie nie wierzy, to mu jeszcze mina zrzednie
Od stania w miejscu jeszcze nie pojawił się nikt sam na mecie
Więc sorry mordo, muszę lecieć no bo, no bo, no bo

Ref:
Znów bieg, ja nie lubię stać w miejscu
Ból, stres dawno przestał już przeszkadzać mi
A Twój gest bym odpoczął na pięć sekund
Wybacz nie chcę tak żyć lub nie umiem, no bo
Znów bieg, ja nie lubię stać w miejscu
Ból, stres dawno przestał już przeszkadzać mi
A Twój gest bym odpoczął na pięć sekund
Wybacz nie chcę tak żyć lub nie umiem, no bo

reksio
Автор

Świetny numer, świetna cała płyta. Gibbs - człowiek orkiestra, Pan Artysta, rób to dalej jak robisz bo jesteś totalnym kotem

rafnio
Автор

Cała płyta ma bardzo fajny poziom zresztą nic dziwnego, ale chyba ten utwór to jeden z lepszych bo jest mocny i czuć więcej energii, więcej takich

majster
Автор

Mam płytę !! Słuchałam właśnie !! Boże aż ciary mnie przechodzą !! I te dodatkowe rzeczy w komplecie - naklejki brylok notes -- bomba !! Ten bas i te słowa!! Tak trzymaj !! Uwielbiam Twój głos

ReddTail
Автор

Chyba najlepszy numer na tej płycie, inne tez bardzo przyjemne ale ta jest po prostu cudna.

dominikszypulski
Автор

Kiedyś słuchając tego utworu dziwiłam się jak można wiecznie żyć w biegu, zajętym pracą, ale wtedy zaczęłam sama tworzyć swoje rzeczy i to uzależnia. 😅 Dla kogoś inaczej się robi, a zupełnie inaczej dla siebie. Dla siebie nigdy nie jest za dużo, zawsze jest mało. 😃

Karlina-du
Автор

Plyta Konkret Kazdy utwor wpada w Ucho jak i Serducho . Bravo Gibbsu

Junior
Автор

Gibbsie dziekuje Ci za to, ze w kazdym momencie zycia trafiasz w moja dusze w 200%

raliczekkroliczek
Автор

Wypadałoby skomentować kolejny numer z płyty, ale ponownie brak słów na to arcydzieło 😱

JG-wucs
Автор

Już katowane przez preorder. Mega płyta wszystkie piosenki na wysokim poziomie i że wspaniałym przekazem, już nie mogę się doczekać następnej płyty !!

moso
Автор

Gibbs zazwyczaj melancholijny a tu dynamika 200%. Miła odmiana. Nie mogę przestać tego słuchać. Buja taka muza.

danielgnat
Автор

Wszystkie utwory siadają pięknie. Good Job Mateusz! 👍👌

shanowyu
Автор

Płyta gibbsa już jest, to teraz czekać na nowego Fonosa 😎

reksio