Poniedzielnik #86 Bóg nie odpowiada na moje pytania!

Dlaczego Bóg nie odpowiada na moje pytania?
O wkurzającym Jezusie, kolorach zakochania, biciu żony, posiadaniu i dawaniu, prawdziwym bałwochwalstwie i drodze, która sama nas prowadzi.

Ikona Hodogetrii, czyli Matki Bożej pokazującej Drogę. (Taką ikoną jest też ikona Jasnogórska :)

(J 14, 1-12 )
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę". Odezwał się do Niego Tomasz: "Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?" Odpowiedział mu Jezus: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście". Rzekł do Niego Filip: "Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy". Odpowiedział mu Jezus: "Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie, wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca".

[soniafaszczowy]

Bracie Tomaszu słucham Cię zawsze z wielką uwagą. To co mówisz poszerza i zmienia moje myślenie. Niby się wie, ale Ty umiesz nazwać to co ja tylko przeczuwam. Życzę Tobie byś znalazł zawsze czas na wyjaśnianie nam Ewangelii, a sobie życzę bym miała możliwości uczestniczenia w takich ucztach. Szczęść Boże.

[elzbietatrojanowska]

Dziękuję bardzo za cudowne słowa, otwierają mnie na prawdę o mnie. I wielkim delikatnym Bogu. Który mnie kocha.

[maapanda]

Dziękuję Bratu z serca za słowo o cierpieniu!

[annastanoch]

Bracie :) fajny "chłop" z Ciebie .Nie daj się zmodernizować.Życzymy stałej świeżości w powołaniu i otulamy modlitwą, prosząc również o nią.Pozdrawiamy cieplutko Ania i Robert.

[marisikomarisiko]

Ójcze Tomaszu, wyjasniajace i wzmacniajace slowa, dziekuje

[ewajanik]

Dziękuję za rozważania z jednej strony tak prosto przekazane, a z drugiej tak dogłębnie przemyślane i dotykające zakamarków naszych serc 😍

[karolinakajtek]

Dobrego dnia Braciszku! Bogu niech będą dzięki za drogę, Którą On Jest. Amen.

[ukaszkantor]

Bóg Zapłać za słowo które głosisz bracie Jezus jest drogą prawdą i życiem jeśli, . Jezu jesteś? To jestem spokojny. Dzięki bracie spokojnego dnia z Bogiem

[joannakulmaczewska]

Dziękuję w sposób szczególny za te rozważania. Są adekwatne do mojej sytuacji i dają nowe przemyślenia. W zasadzie to dają jakby jakąś nadzieję i przede wszystkim pokazują drogę, która to ostatnio mi się rozmyła i w dość pustym punkcie stanęłam. Ciekawe to są rzeczy i intrygujące. Rzeczywiście pokazują, że Bóg jest w moich sprawach, choć wygląda jakby się przede mną poukrywał. Tak wygląda, pusto się czuję, a tu nie mija kilka dni od ostrych wniosków i dostaję pogadankę bardzo w punkt. Bóg jest, ale na Jego regułach relacja się toczy. A to aktualnie jest dla mnie trudne po kumulacji wewnętrznych strat i zawodów. Bardzo ciekawe doświadczenie głosu Boga w pustce. Naprawdę dziękuję ☺ na tyle jest to intrygujące, że aż upubliczniam garść swoich przemyśleń.

[marcinkopiszka]

Mój Bracie, musisz wiedzieć że twoje rozważania otwierają moje serce na Boga. Przez Twoje Słowo, którego wyraźnym źródłem jest Bóg, On sam - Bóg Miłości przemienia moje życie. Dzięki za to, że Ci się chce. Pozdrawiam!

[annazmysowska]

Jak zwykle w punkt bracie Tomaszu, my jesteśmy prości i chybimy z naszymi pytaniami😷

[barbarar.]

Uwielbiam twoje rozważania bracie. Bardzo mi one pasują.

[Franek.]

Bracie Tomaszu Twoja relacja z Bogiem, że Słowem Boga dają słowo pełne zrozumienia promieniujace na mnie i dające światło, światło Bożej nadziei przeznaczonej dla nas, dla nas wszystkich, abyśmy w pełni świadomi podążyli drogą, którą jest Jezus Chrystus. Abyśmy nie czylili się ponad Boga, byśmy swoje pragnienie przebustwienia przelali na Słowa przykazdania Miłości.
Idźmy drogą, którą wskazuję Chrystus i zaufajmy jak słowa św Faustyny Jezu ufam. TOBIE.
Ufasz?

[Wikuniowsky]

Bracie Tomaszu, jedyne pytanie jakie stawiam bardzo długo to ..Dlaczego Bóg chce byśmy byli szczęśliwi, tymczasem wciąż dopuszcza tyle zła. To przeciąża, niszczy, nie jest balastem na którym można się czegoś nauczyć, w ograniczeniu.. tak, ale gdy w nadmiarze powoduje chęć śmierci, ucieczki... czy to pytanie jest wasciwe? Jak znaleźć drogę, kiedy idzie dobrze... to to? Czy może ciężka droga jest właściwa?

[alinka]

A może mniej zadawać pytań, a więcej słuchać? Pozdrawiam gorąco! 🤗

[mara]

Hmm najlepiej nie zadawać żadnych pytań, to by Wam najbardziej pasowało; ale coś w tym jest, człowiek, który jest fanem Boga nie musi pytać, przyjmuje każdy werdykt. Ale Bóg nie zabrania pytać czlowiekowi; Hiob nie rozumiał i pytał wtedy Bóg mu odpowiedział i Hiob zrozumiał. W tej mowie Boga do Hioba jest odpowiedź na wszystko.

[mariolusiam]

A jak odróżnić czy mamy relację z Bogiem czy tylko sobie wmawiamy, że mamy relację.

[mariaignatowska]

Super odcinek bracie Tomaszu. Jeśli można, mam pytanie co to za pojazd stoi na półce z książkami? Czy to jest model zakupiony, czy też może wyrób własny? Pozdrawiam serdecznie