Chór GUMed - 'Yesterday'

Fragment koncertu jubileuszowego z okazji 25-lecia pracy artystycznej Maestro Jerzego Szarafińskiego z Chórem Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Dyryguje Beata Śnieg.

[presentalinkwalterbak]

Niesamowity chór.
Jestem pełen podziwu, zachwycenia, uznania itd itp.
Westchnienie jednak pochłonęło moją klatkę wdechowo-wydechową.
Jest to tylko moje osobiste odczucie i można sie z tym zgodzić albo powiedzieć mi żebym poszedł sobie żółte mlecze zrywać.
Osobiscie jakoś nie trawię chóralnych interpretacji muzyki rozrywkowej. Jakoś nie zgadza sie to z wibrowaniem moich tkanek. No, ale (powtarzam) to jest tylko moja opinia.
Jeszcze tylko maly niuansik: ..jak np w języku polskim nie wyśpiewuje sie Ą Ę, tak w angielskim nie wyspiewuje sie R.
Fonetycznie to brzmi "jestudaj" a nie "jesterday."
Przepraszam najmocniej, ale rzeczywistość jest taka jaka jest. Polacy po angielsku nie rozumieją, a ci co rozumieją krzywią sie jak na cytryę. Anglofoni mają to w nosie bo tak na prawdę nie interesuje ich imitacja ich kultury. A gdy już spoglądają na innych, ciekawi ich esensja -no właśnie- kultury na któtrą patrzą.
Przykład: Jeżeli pojechałbym np do Chin, to raczej interesowało by mnie ogladanie tamtych strojów, sztuki, muzyki itd.
A nie oglądanie góralskich ciupag na eksport.
Pozdrowienia itd :)