O najważniejszym pytaniu w Księdze Hioba | abp Grzegorz Ryś

Dyskusja panelowa o noweli filmowej „Hiob” Teatru Exit odbyła się 2 lutego 2019 r. w łódzkim klasztorze oo. dominikanów w ramach cyklu „Wiara widząca”. W debacie wzięli udział abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, Maciej Sikorski, reżyser teatralny i aktorzy Teatru Exit, a całość moderowała dziennikarka Katarzyna Kolska.
Fragment wypowiedzi abpa Grzegorza Rysia dotyczący najważniejszego pytania w Księdze Hioba.

[maraskin]

No jakie zwiedzenie. Do Hioba przyszło 4 przyjaciół a Bóg zganił tylko trzech. Elihu wykazał błąd Hioba, przemawiał z ducha Chrystusa. Zaraz po Elihu dokończył sam Bóg. Hiob zdał sobie sprawę, że nikt nie jest sprawiedliwy i że jego zarzuty wobec Boga były złe. Zważcie teraz gdy mamy śmierć Jezusa na krzyżu, to ten mógłby mieć pretensje do Boga o to co Hiob, a mimo to tak nie było. Bo jedyny był sprawiedliwy, bez grzechu przed Bogiem, a mimo to Bóg Go ukarał męką i cierpieniem. A ten rzekł "Ale nie jak ja, ale ty". Ten ksiądz jest tylko humanistą, nie zna Boga. Uważajcie na nich.

[ewap]

św. Grzegorz Wielki w "Moraliach" napisał dokładnie, o co chodzi w Księdze Hioba. I kardynał perfidnie przekręca jego przesłanie. Strasznie, człowieku bluźnisz, mówiąc, że poganie mają dary Ducha Świętego, a ludzie Kościoła nie. Nawróć się, póki czas.