#EwangeliarzOP ll 2 lutego 2020 ll Łk 2, 22-40

#dominikaniepl #Ewangeliarz #WojciechJędrzejewskiOP

📍 OGŁOSZENIE:
#przygotowania #naszesumienie #wielkipost2020

Sakrament nawrócenia, spowiedzi, pokuty, pojednania... - sporo wiemy, jednak ilość pytań i wątpliwości jakby nie malała.

Przygotowując w tym roku wielkopostne treści, postanowiliśmy oddać głos Wam.
💬Czego chcielibyście dowiedzieć się w temacie związanym ze spowiedzią, grzechem, sumieniem, żalem, pokutą...?

Prześlijcie pytanie wpisując w formularz dostępny poniżej.

Odpowiedzi na wybrane pytania udzielą ojcowie dominikanie w wielkopostnej serii Q&A "SUMIENIE 2020".

Dziękujemy za Wasz wkład w przygotowania!

_______________________________________

Codzienny komentarz do Ewangelii o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP.
_______________________________________

Ewangelia (Łk 2, 22-40)

Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.
A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego.
Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:
«Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu
w pokoju, według Twojego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twego, Izraela».
A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono.
Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu».
Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostawała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy.
A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret.
Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

________________________________________
Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

Tu nas można wesprzeć:
_______________________________________

[aga]

Blogoslawienstwa Bozego i opieki Maryi! Dziekuje za wszystkie piekne nauki 🙏

[dorotak]

..potrzeba „komfortu najedzenia” nieraz pozbawiła mnie uważności na ciągłe zaproszenie Boga do wielkiej Uczty, tu i teraz, zawsze. Nieraz nie słyszę jak Mówi: Jestem i daję ci wolność, wyboru i zmiany, nie widzę Jego darów i miłości - goniąc za swoimi pragnieniami.

[ewadorau]

Też mam trudność z podjęciem postu, a można uzyskać wiele łask.Nie zniechęcam się na pewno przyjdzie odpowiedni czas .Błogosławionego dnia Ofiarowania Pańskiego.

[katarzynaby]

Ojcze Wojtku bardzo polecam post! Z własnego doświadczenia polecam na początek dłuższy niż kilka dni, np. 10 dni wg diety dr Dąbrowskiej (inaczej post Daniela bo ma on swój pierwowzór w księdze Daniela, dr Dąbrowska nadała mu ramy medyczne i uprawia ten post od kilkudziesieciu lat). Dlaczego dłuższy? Bo tak jest nasz organizm cudownie zrobiony ze po 2-3 dniach wyłącza się tzw odżywianie wewnętrzne, nasz organizm sam się odżywia dzięki procesom ketozy i autofagii. Po przejsciu dluzszego postu jednodniowe głodówki są łatwiejsze bo jesteśmy duchowo mocniejsi tamtym doświadczeniem, silniejsi do walki ze zniechęceniami i znamy już trochę nasz organizm. Swoją drogą cudownie nas stworzył Pan Bóg 😍Takie doświadczenie, odmówienia sobie przyjemności jedzenia jest duchowo bezcenne😇 Najwspanialej jeszcze jak można iść na Eucharystię 💕 bardzo polecam!

[Pastiasg]

O. Wojciechu, czego Ojciec nie wie na temat postu? Nie trzeba zrezygnować z "najadania się" by pościć" 😉 . W poście nie chodzi o by odmawiać sobie jedzenia, lecz między innymi o postawę oczekiwania 😉 . Doskonałym przypadkiem, jest tu Wielki Post. Po ludzku mówiąc odmawiamy sobie hucznych zabaw i pysznego, dobrego jedzenia, oczekując nadejścia zmartwychwstania Pana. Oczekujemy tego zmartwychwstania, co jest tym, na co przedewszystkim w tym okresie czekamy, a kiedy to nastąpi następuje radość, ale zanim to nastąpi mamy okres postu. W czasie tego postu nie doświadczamy takich uciech ciała jak dobry smak na języku, nie doświadczamy rozrywek, wszystkiego co mogłoby w jakikolwiek sposób zasłonić nam twarz Boga, oderwać nasz "wzrok" od Niego, stanąć między nami, a Nim w naszej relacji z Bogiem. Dzięki temu jesteśmy z Nim, trwamy z Nim na modlitiwe, adoracji, a modlitwa - dialog, jest czystsza, nabiera mocy, wzamcnia się nasza więź z Bogiem, i to jest wielki owoc postu 😉 . Lepiej też "smakuje" po okresie postu to, czego sobie odmawialiśmy w trakcie trwania postu i jesteśmy bardziej skorzy do składania dziękczynienia Bogu za doświadczoną radość 😉 .

[marekkoralewski]

Tyle żarcia ma się zmarnować ??? 😭😭😭😍😊😊