Torba do szpitala, czyli co spakować na porodówkę? | Ula Pedantula #286

preview_player
Показать описание
Dzisiejszy odcinek otwiera krótką serię filmów w tematyce dziecięcej - na pierwszy ogień opowiem, co wzięłam ze sobą na porodówkę. Co się przydało, co było zupełnym niewypałem, a czego miałam za mało. Jak może wyglądać torba do szpitala? Zapraszam na film, Wasza Ula Pedantula.

Kochani, przypominam, że kanał nie zmienia profilu, ale robię serię 6 odcinków na tematy związane z dziećmi, o które prosiliście najczęściej.
Będą to: ubrania w ciąży i do karmienia, ubrania dla noworodka, akcesoria dla noworodka, wybór wózka, pokoik dla noworodka i pakowanie torby do szpitala (dziś).
Będę Wam bardzo wdzięczna za udostępnianie dzisiejszego odcinka przyszłym i młodym mamom. Pamiętajcie, że to są moje subiektywne opinie: nie jestem ekspertem, jestem mamą, więc mówię o tym, co sama wybrałam, czego sama używam, co sprawdziło mi się 12 lat temu i sprawdza dziś.
Każdy film jest uzupełniony o wpis na blogu, w którym podaję konkretne marki, modele i inne szczegółowe informacje. A Was zachęcam do dzielenia się Waszymi doświadczeniami, radami, spostrzeżeniami w komentarzach :)
-------
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Wkraczam w 6 miesiąc, nie mogę się doczekać kolejnego filmu "dzieciowego":)!

aleksandrakozie
Автор

Jeśli o mnie chodzi, to rożek/becik/otulacz to absolutny must have. Nie wyobrażam sobie pierwszych dwóch, trzech miesięcy bez niego 🥰 dzidziuś czuje się w nim bezpieczny, otulony i jest mu cieplutko 🥰

magdalenamarczynska-cygane
Автор

* dwie rozmiarówki ciuszków. Bo pierwszy był wiekszy i 56 było za krótkie (choć za szerokie🙄) a druga była krótsza i 56 starczyło☺.
* musy i batony energetyczne - wciągłam chyba ich milion po wszystkim.
* skarpetki do porodu 😉 i łapcie do chodzenia 😉 i skarpetki w ogóle 😁
* wysokie majtki elastyczne bezszwowe. Przy cesarce nic nie uwiera. Nie użyłam ani razu siatkowych majtek
* babskie pampersy. Za drugim razem użyłam kilka paczek 🤣😂 w czasie porodu i w pierwsze kilka godzin po wstaniu chyba kilka sztuk.

aldonaz
Автор

Ula, cudna koszulka :-)

Tak ze swojego niedawnego doswiadczenia (miałam cc):
- jeśli spodziewacie się większego dziecka polecam zabrać ubranka w rozmiarze i 56 i 62, moja córka miała 55 cm i ledwo weszła w 56, ubranka popakowane w komplety do torebek strunowych z Ikei - bardzo wygodne rozwiązanie.
- ręczniki sportowe zamiast zwykłych- dużo szybciej wysychają, zajmują mniej miejsca w walizce
- swoją butelkę dla malucha - mała miała żółtaczkę, leżała pod lampami, żeby jej co chwilę nie wyjmować i naświetlanie miało sens ściągałam mleko i podawałam butelką (uprzedzę komentarze - nie, nie zaburzyło to ani jej ssania ani laktacji)
- smoczek - nam uratował życie podczas przewijania - córka tego nie znosiła, ze smoczkiem jakoś dawałyśmy radę
- podpaski - wiadomo, każda kobieta inna, ale ja po 2 dniach mogłam już zrezygnować z tych podkładów I siatkowych majtek ;-)
- dla mam z planową cesarką - zaopatrzcie się w majtki z wysokim stanem, nie podrażniają rany :-)
- dużo jedzenia, ratowało w nocy przy napadzie głodu ;-)
- normalne ubrania - każdy ma inne preferencje, ale ja się lepiej czułam jak rano po prysznicu wskoczylam w koszulkę i legginsy zamiast koszuli nocnej
- klapki japonki, najlepiej tanie, ja swoje bez żalu wyrzuciłam do kosza jak wychodziłam ze szpitala, bez sensu do domu brać te wszystkie bakterie z podłogi

Z rzeczy, które mi się totalnie nie przydały:
- szlafrok - zajął dużo miejsca w walizce, a nie używałam go w ogóle, bo ubierałam się w zwykłe ubrania
- niedrapki - lepiej zabrać pajacyki z wywijanymi rękawkami
- biustonosz do karmienia - wygodniej mi było w zwykłym staniku sportowym
- rożek - finalnie nie wzięłam do szpitala I dobrze, nie przydałby się tam, później też go nie użyłam

Ogólnie to siebie, dziecko i męża (rodzilam w szpitalu, ktory umozliwial pobyt ojca dziecka w szpitalu przez cały czas) spakowałam w jedną walizkę :-)

nroz
Автор

Super filmik. Seria akurat dla mnie i chętnie pooglądam żeby się dobrze przygotować na tą drugą połowę ciąży i poród a "Pozamiatane" pomoże mi urządzić pokoik maluszka. Pozdrawiam ☺

karolinaraslewicz
Автор

Super porady! Pamietam, że ja kanał Pani znalazłam - odkryłam właśnie w szpitalu po porodzie karmiąc w nocy co dwie godzinki. Siedziałam, karmiłam i oglądałam porady 😆

everestmount
Автор

Świetny filmik! Moja torba na porodówkę to była porażka 🙈🙈🙈 To była bardzo malutka torba sportowa, w której większość to oczywiście były rzeczy dla dziecka. W dodatku niespodziewane miałam CC. Na szczęście to było w lata temu więc codzienne odwiedziny uratował mnie 😉 I nawet musiałam prosić o przyniesienie książki, żeby czas jakoś zleciał (6 dni na oddziale). Pozdrawiam 😊

malgonia.z
Автор

Właśnie jestem w trakcie kompletowania wszystkiego i do szpitala i do domu. Odcinek trafiony w punkt! Pozdrawiam i czekam na następne odcinki :-)

katarzynakrzysztofik
Автор

Dzień Dobry ....pięknie pani wygląda....macierzyństwo pani służy pozdro dla całej rodzinki

anetajelonkiewicz
Автор

Super rzeczowy film - już za chwilę się przyda :)) zawsze pakuje walizkę z zasadą - weź o jedną rzecz mniej niż planowałeś i tym razem też tak zrobię! Kradnę świetny patent z wyciskanymi jogurtami :))

AleksandraA
Автор

Polecam również, mamą które mają zamiar karmić piersią, a są mamami pierwszy raz nakładki na piersi. Ja miałam wklęsłe brodawki i dziecko nie mogło się przyssac, po miesiącu mogłam już karmić bez nakładek. Wtedy dowiózł mi je mąż na polecenie doradczyni laktacyjnej, ale teraz jest pandemia i trudno coś przekazac. My właśnie jesteśmy na etapie pakowania torby oczekując na drugie dziecko 🙂

ewadrake
Автор

Mój sposób na "dyndający" telefon (listwa nad głową) był power bank :) Polecam! Zajmuje mało miejsca a lepiej mieć naładowaną baterię. Zapłakała bym się jakby telefon, którym zrobione zostało pierwsze zdjęcie akurat się rozładował i nie miałabym pamiątki, a wiadomo że porody trwają zwykle dłuuugo (u mnie 11 i 9 godzin 🙈)

annabaczkiewicz
Автор

Ja tam miałam klapki z futerkiem i poprawiały mi ciut humor 🙌😂 i wzięłam osobne klapki pod prysznic. Nie żałuję 🤪

olaadamkiewicz
Автор

Zdecydowanie warto mieć małą lampkę na baterię do ewentualnego wstawania w nocy chociażby do karmienia ;) Nie zawsze chcemy świecić szpitalne ostre światła, albo przeszkadzać jakiejś mamie współlokatorce w sali :)

westraszok
Автор

Właśnie skończyłam się pakować i serio mam wrazenie ze ten film jest niedorzeczny. Mam dwie walizki bez żadnych szaleństw tylko to co szpital każe. A gdzie pieluchy? W sensie jednorazowe - 1, 5 opakowania. A wkładki na sutki? A podkłady podpaski piżamy? Papierowe ręczniki? Dla młodego mam na liście rożek kocyk albo otulacz. Kubek sztućce. Szlafrok kosmetyki. Ubranie dla męża. Chusteczki wilgotne dla małego. Smoczek? Butelka? Herbata? Kawa? Ubrania dla młodego 5 zestawów? Szczotka do wlosow dla niego? No mogłabym wymieniać i wymieniać. Nawet poduszkę do karmienia mam zabrać. Proszę wybaczyć ale te apele żeby się pakować w małe walizki i dbanie o położne to ja nie rozumiem o co chodzi. To nam ma być komfortowo w trakcie a nie położnym na sali skoro w szpitalu dają tylko jedzenie i pozwolą skorzystać z ubikacji. Moja mama nie wierzyła jak zobaczyła te listy - pytała czy mi chociaż łóżko dadzą. Wystarczy obejrzeć pare filmów położnych żeby zobaczyć ze tak to wyglada w większości szpitali.

agnieszkazagajewska
Автор

Jest moc przekazie. Pozdrawiam serdecznie Pani Ulo. ❤️❤️❤️❤️👍👍

sebastianki
Автор

A z poleceń to będę bardzo przyziemna, ale- rolka ręczników papierowych. Po umyciu okolic wyjścia dzidzi, nie rozpuszczają się jak papier toaletowy i nie zostają „farfocle” 🙈. Ja nie miałam- zaopatrywałam się w szpitalnym sklepiku 😂

psztymocelek
Автор

U nas na liście szpitalnej zabrakło wkładek laktacyjnych, więc warto mieć swoje. A do porodu naturalnego najlepiej iść z butelka wody z dziubkiem- rada od położnej. Z ciekawostek na porodówce na Polnej w Poznaniu jest nawet komputer z Internetem ✌️

dariamaciejewska
Автор

Patent z butelką z filtrem super! Byłam w szpitalu po porodzie 6 dni i to ile butelek wody zostawiłam to dramat🙈 druga sprawa to ta kołdra. Ja miałam łóżko przy zepsutym kaloryferze który grzał non stop i nie dało się przykręcić wiec było ciężko a czymś musiałam się zakrywać bo tabuny osób się przewijały przez i tak ciasną salę. Swoją drogą powinien być zakaz wchodzenia do sali przez odwiedzających i przy takich filmach warto o tym wspominać zeby rodzące poszły po rozum do głowy i zadbały nie tylko o swoj komfort ale i koleżanek na sali i poprosiły rodzinę o spotkania poza salami. Tam są kobiety które potrzebują na prawdę prywaty bo a to wietrzenie sutków na to połóg „między nogami” albo odciąganie pokarmu a ludzie przyłażą i siedzą jak w gościach🙈

allalalla
Автор

Jeszcze nie mam dzieci ale te tematy mnie ciekawią. Napewno ta wiedza mi się przyda zwłaszcza od kompetentnej osoby. Buziaki pozdrawiam z Monachium

katarzynakarpiel