Dr Ewa Kurek: Blaski i Cienie PRLu - odc. 4 Władysław Gomułka

Fundacja Gambit
mBank 97114020040000310276655954
tytuł wpłaty: Telewizja Niezależny Lublin
Dla zagranicy:
PL 97114020040000310276655954
nazwa i adres banku odbiorcy: mBank S.A. FORMERLY BRE BANK S.A. (RETAIL BANKING) LODZ, Skrytka pocztowa 2108, 90-959 Łódź 2
kod BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK
Statut fundacji:
Polityka prywatności:

Fundacja Gambit
mBank 97114020040000310276655954
tytuł wpłaty: Telewizja Niezależny Lublin
Dla zagranicy:
PL 97114020040000310276655954
nazwa i adres banku odbiorcy: mBank S.A. FORMERLY BRE BANK S.A. (RETAIL BANKING) LODZ, Skrytka pocztowa 2108, 90-959 Łódź 2
kod BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK
Statut fundacji:
Polityka prywatności:

[mariuszbronk]

Lewica, pesel, po, samo zło! Precz z komuną! Grudzień 70 !!!

[nickmichaels]

Tak jak lubię Panią doktor tak końcówka i jej poglądy na szczepienie odjęły trochę mojego szacunku do niej. Przykro ale wszystkie szczepionki, o których Pani mówiła zajęły dekady badań a nie trzy miesiące! Różnica olbrzymia.

[Dybowski]

Blaski i cienie PRL-u: Może powiem coś o tych blaskach, bo o cieniach mówi się bez przerwy: 1. Bezpieczne, etniczne granice, bez mniejszości narodowych, w oparciu o wielkie rzeki, morze i pasma górskie; jednolita pod względem etnicznym i religijnym ludność 2. Polacy gospodarzem we własnym kraju - polskie fabryki, banki, sklepy, gospodarstwa rolne, stocznie, linie kolejowe, porty lotnicze 3. Awans społeczny milionów ludzi, likwidacja analfabetyzmu, bezrobocia, bezdomności, pełne zatrudnienie i przymus pracy 3. Bezpłatne szkolnictwo i służba zdrowia dla wszystkich 4. Dowartościowanie pogardzanych do tej pory klas i warstw społecznych, robotników, chłopów, inteligencji. I cienie PRL-u: status wasala w polityce międzynarodowej wobec Moskwy, radzieckie bazy w Polsce, brak wolnego rynku zastąpionego przez centralne planowanie gospodarcze (plan obejmujący nieomalże każde stanowisko pracy w Polsce), brak niewielkiego bezrobocia jako koniecznego regulatora rynku pracy i bata na obiboków.

[leszekklein]

Rządził juz Gomułka, gdy mając 4-5 latek, rozbrykany z kolesiami na boisku pobliskiej szkoly wpadłem na księdza, ktory akurat ze szkoły wychodzil.
Ale za niedługo, gdy mialem lat 7 i sam zacząłem pierwszą klasę - świetliczanka (chociaz nie musiałem po lekcjach zostawać w świetlicy, bo klucz do domu rodzice specjalnie mi dali i nosilem go na szyi) już nie chciała nas puścić do kościoła na ustalone lekcje religii - dosłownie tylko przez cichą uliczynę, a mnie ten jej zakaz tak zbuntowal, że cicho powiedziałem do innych dzieci, ze "ja i tak prysnę stąd na religię" i cichcem przemieszczajac się z tornistrem u stóp ku drzwiom wymknąłem sie z tej sali i pobieglem do kościoła... W ciągu może pół godziny - prawie wszyscy ze świetlicy byliśmy w salce katechetycznej u księdza, he he he...
A to naciąganie oczek w pończochach - nie wiem, jak ten zawod sie nazywał, Pani doktor, ale pamietam jak dziś witryny z napisem - "Naciąganie oczek" ;-)
A na 1-go maja (to nie dlatego, bo "święto narodowe, tak samo, jak" święto kościelne), czy na wybory - ludzie szli właśnie z obawy, bo tajniaki sprawdzali obecność, a i nie wiadomo było, kto gdzie wypapla, czy doniesie celowo - po prostu, terror. I przy wyborach - "listy wyborcze" z nazwiskami "kandydatów" też były juz z góry ukartowane, i chociaż teoretycznie wybory były "tajne" i można bylo wejść do kabiny za kotarę i tam niechciane nazwiska poskreślać, to prawie nikt nie korzystał z tej "tajności" i wejścia do kabiny za kotarę - z obawy przed obserwującymi tajniakami ("komu nie podoba się" - ta przez nich podana kolejnośc nazwisk na tej ich kartce wyborczej) i tamto "wybieranie" - owo skreślanie nazwisk kandydatow - to i tak nie mialo sensu, bo wynik wyborów i tak był właśnie już z góry ustalony, to była farsa wyborów, ale iść wrzucić tę kartkę trzeba było, bo inaczej przyszli po ciebie, DOSŁOWNIE - przyszli po człowieka do domu i były kłopoty, zgadza się.

[andrzejkosek]

Nie ma zgody na poza konstytucyjne ograniczenia WOLNOŚCI !!!

[lucynac]

Na pochód trzeba było chodzić W szkole był obowiązek chodzenia, a zachętą dla pracujący w pewnym czasie były kiełbasy i inne trudno dostępne produkty.

[remigiuszremigiusz]

Gomulka ukonczyl tylko 5 klas bo niebylo go stac za sanacj.ale byl madrzejszy od niejednego starego dziada dzisiejszego po studiach ktorzy sa w sejmie od 30 u lat a i dluzej jak np.Cimoszewicz mimo demokratycznych wyborow

[jadwigakaczmarek]

Pani Ewo, na święta poproszę o temat Boże Narodzenie w dawnej Polsce. Życzę rodzinnych dobrych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia :)

[jaroslawstepniewski]

i Kurse Gomułka miał rację tyle co się pryska te pomarańcze to faktycznie już lepszy kiszony ogórek

[zarkadiusz]

Podnoszenie oczek tak to się popularnie nazywało. :)

[jerzyszustakiewicz]

Szwajcarzy/lekarze i państwo/odstąpili od tej szczepionki. / Uszanowanie.

[robertrobert]

14:29. Tak bylo dokkadnie. Jak w sklepach pojawialy sie ponarancze i mandarynki to oznaczalo ze sa swieta Bozego Narodzenia. To samo przezylem w latach Naprawa rajstop to chyba nazywalo sie -repasacja oczek. Oprucz tego jeszcze bylo wstawianie zaworkow do zapalniczek jednorazowych.. Pozdrawiam .

[lucynac]

95% pewności szczepionki-- śmiechu warte. Niech się każdy szczepi kto chce, ale wara od przymusu

[TheMM]

W ocenie Władysława Gomułki "Wiesława" trzeba więcej obiektywizmu. To prawda, że - jak to komuniści - walczył z Kościołem. Ale prawda jest też taka, że Kard. St. Wyszyński "nie wyszedł z zamknięcia", jak tu powiedziano, ale pojechał do niego i wypuścił go z zamknięcia zastępca "Wiesława" d/s ideologii i kultury Zenon Kliszko. W wyniku przemian październikowych 1956 r. Gomułka odegrał zasadniczą rolę w pozbyciu się z Biura Politycznego KC PZPR czołowych komunistów, narzuconych Polsce przez KPZR. Podobną rolę odegrał w odesłaniu do ZSRR całej grupy sowieckich generałów z gen. Konstantym Rokossowskim na czele. Zdecydowanie skończył "z kolektywizacją" polskiej wsi na wzór radzieckich kołchozów. Mogły się rozwiązać i to zrobiły wszystkie RSP utworzone pod przymusem. Ale - o czym rzadko kto wie - Gomułka nie był przeciwnikiem RSP. Odwrotnie. Uważał, że jest to dobra forma na rozwiązywanie produkcyjnych, ekonomicznych, socjalnych i kulturalnych problemów wsi, pod warunkiem, że organizacje te będą się tworzyć i działać w oparciu o zasady: dobrowolności, samofinansowania i samorządności oraz będą na tychże zasadach współpracowały
z sąsiedzkimi gospodarstwami indywidualnymi, co też się działo. Te samorządne RSP uzyskały nowe prawo spółdzielcze, które przewidywało istnienie i rozwój samorządu spółdzielczego w samych RSP, oraz na szczeblu powiatów, województw i centrali. Oznaczało to zasadnicze ograniczenie samowoli państwowych urzędników odnośnie do RSP, natomiast aparat partyjny miał zajmować się nie dyrygowaniem RSP, a troską o wzmacnianie jego samorządu. Taki stosunek Gomułki do RSP i odrodzanych masowo Kółek Rolniczych był częścią jego polityki o nazwie "polskiej drogi do socjalizmu", za co był on non - stop atakowany nie tylko przez wewnętrzny "beton partyjny", ale przez wszystkie "demoludy" z ZSRR na czele. I jeszcze jedno. Gdy Gomułkę obalono, okazało się, że po rządach tego galicyjskiego chłopa budżet państwa ma nadwyżki i w złotówkach, i w dewizach, a dopiero po nim zaczęło się zadłużanie państwa u obcych geszefciarzy, co trwa do dziś, mimo że finansami sterowali nawet tak "znani" ekonomiści, jak Balcerowicz, czy Belka.

[konradstefanski]

Prosze sie szczepic, ale od innych to laskawie prosze sie odpier, ..lic. Ruchy antyszczepionkowe, nie sa przeciwko szczepionkom, ale przeciwko niepozadanym skutkom ubocznym. Polacy i inne narody biora udzial w wielkim eksperymencie medycznym. Kazdy na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage.

[JSturp]

Pięknie, merytorycznie...
Mogę Panią słuchać bez końca, dziękuję. Serdecznie pozdrawiam

[wiesiekwacawek]

Szanowna Pani ja i moja cała rodzina nie chodziła na podchody pierwszomajowe i milicja nie pukała do naszych drzwi z pytaniem dlaczego nie byliśmy na Pochodzie

[upaszko]

Tak było Pani KUREK mówi PRAWDĘ. PRZEŻYŁEM TA ZARAZE CZERWONA.

[mrpajak]

godzina policyjna = stan wojenny ! niech żyje wolna Polska!