BUDŻET 2025 - WYJAŚNIAMY, SKĄD REKORDOWY DEFICYT

preview_player
Показать описание
Audycja przeznaczona dla osób powyżej 16. roku życia.
dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB, omawia gigantyczny deficyt budżetowy Polski, który w przyszłym roku ma wynieść aż 289 miliardów złotych. Analizuje, czy taki deficyt oznacza katastrofę finansów publicznych, zastanawia się nad rolą rządu w zarządzaniu długiem, oraz nad tym, jak inflacja wpływa na budżet państwa.

Wpadnij tutaj:

#kanałzero #kwiecień #ekonomia #gospodarka #budżet #finanse #rząd #państwo
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Szacun za takie powazne osoby jak dr Kwiecien (y) kanal zero trzymajcie tak dalej

damian
Автор

Merytoryka i fakty. Świetny materiał. Prosiłbym o więcej tego pana w Kanale Zero.

arturnowakowski
Автор

Zadluzanie panstwa w tak szybkim tempie ma na celu wprowadzenie w najblizszym czasie euro, jako "ratunku" dla gospodarki. O tym juz mowilo kilku ekonomistow i to nawet z lewej strony.

peeeep
Автор

Dzięki za poruszenie tematu, i że potraficie jakościowo i przystępnie to wyjaśnić.

Kolokolo
Автор

Fajnie że nawet współpraca sponsorska przynosi takie dobre materiały na kanale

krzszt
Автор

za pół roku będzie korekta deficytu do 400 mld i wzrost inflacji, podatków itp. - ale te dopiero po wyborach prezydenta.

Ja-fdmq
Автор

Ludzie nie mają świadomości jak bardzo są manipulowani i w jakim stopniu kapitały zagraniczne mają wpływ na drenaż Polski w każdym aspekcie.
W naszym kraju totalnie nie ma prawdziwego gospodarza.

kamilwojcik
Автор

Świetny pomysł z dr Kwietniem. Bardzo cenię sobie tego analityka

nestorkelzmann
Автор

Nie dalejjak za rok będzie grunt i powód pod sprzedaż spółek jak orlen itd

tomasz
Автор

No, wreszcie jest wielkie osiągnięcie tego rządu

MarekKrzysztof-spwm
Автор

Jakie by nie było tłumaczenie to deficyt jest ogromny. Dostajemy jako społeczeństwo tylko ciągle podwyżki i nowe podatki a usługi że które odpowiada państwa wcale nie podnosi swojego poziomu. Obecni mówią że winni są pisiory, następni będą mówić że winni są obecni. Zawsze to samo, Wielka spychologia!

jakubgruszka
Автор

Ja chciałbym aby ktoś podliczył koszt komisji śledczych od początków nowych rządów. To nie atak na jakieś partie tylko czysta ciekawość.

fabiandziaowy
Автор

Dziękuję za ten materiał, mało kto jest świadomy skali aktualnego deficytu

katarzyna
Автор

Wyobraźcie sobie, jak to PiS by zrobił taki deficyt.... od rana do nocy wszyscy by wyli że Polska zbankrutowała

AlfredNobelhelsinki
Автор

Dobra robota Panie Doktorze. Oby więcej tego typu programów. Jako naród mamy straszne braki w edukacji ekonomicznej. Nasza świadomość, a raczej jej brak w tym zakresie jest zatrważający… i mówię to sam jako ekonomista. Nawet na uniwersytetach niestety też edukacja nie jest na odpowiednim poziomie. Oby jak najwięcej ludzi oglądało takie materiały. Mam nadzieję, że to nie ostatni program z Pana udziałem na Kanale Zero!

wiencek
Автор

Świetny materiał! Oby więcej opartych na czystych danych filmów

patryk
Автор

Przemek Kwiecień - pamiętam jeszcze ze 20 lat temu jak zaczynał w Gazecie Parkiet. Czytało się. :)

MirekWdowiak
Автор

Wyjaśnij, gdzie się podziało 40 miliardów? VAT na żywność został zwiększony. Wzrost gospodarczy jest większy niż w poprzednim roku, a mimo tego wpływy do budżetu są mniejsze o 40 mld. Gdzie podziały się te pieniądze?

SylwesterLore
Автор

W dobie pieniądza fiducjarnego jedyną rzeczą zabezpieczającą wartość waluty jest ludzka praca. W przypadku PLN jest to praca ludzi żyjących w Polsce oraz praca wszystkich ludzi na świecie posługujących się PLN gdziekolwiek się znajdują. Oprócz tej zależności ekonomiści zauważyli kolejną mianowicie: skoro pieniądz jest powiązany z pracą to praca jest powiązana z pieniądzem. Co za tym idzie wpompowanie do gospodarki pożyczonego pieniądza motywuje ludzi do pracy i zwiększa PKB i ogólny dobrobyt. Dokładnie z tego powodu w zasadzie wszystkie liczące się państwa świata łącznie z mocarstwami jak USA i Chiny są zadłużone. Robią to bo to przyspiesza rozwój i się zwyczajnie opłaca. Mając to na uwadze można domniemać, że polityka zadłużania Polski do konstytucyjnych 60 % jest zasadna. Istnieje jednak pewien problem. Wiele sektorów Polskiej gospodarki już teraz pracuje na maksymalnych obrotach. Ot choćby sektor budowlany, który i tak został podratowany napływem ludzi ze wschodu. Co za tym idzie dodanie firmie kolejnych 50 zleceń na budowę kiedy ona jest w stanie wykonać w danym roku 80 ze 100, które już ma nie zwiększy jej produktywności i nie poprawi naszego rozwoju. Zmierzam do tego, że gdyby te pieniądze zostały wydane na specjalizację i technologię (która zwiększy wartość pracy bo przestaniemy być tylko podwykonawcą i producentem komponentów) oraz na skomunikowanie (drogi, tory itp.) to takie wydatki mają sens. W innym wypadku te pieniądze zasilą jedynie firmy zagraniczne a my zostaniemy z konsekwencjami rosnących odsetek znaną szczerzej jako "obsługa długu publicznego". Zatem czy deficyt ma sens? - Zależy na co wydamy te pieniądze...

granieigadanie
Автор

Dziękuję bardzo za omówienie tematu, bo paru rzeczy nie wiedziałem. Pozdrawiam Pana.

mateuszraciborski