Wielu Polaków go uwielbiało, przykre wiadomości obiegły Polskę. Nie żyje Stanisław

preview_player
Показать описание
Uwielbiany ksiądz Stanisław nie żyje. Informacja o jego śmierci spadła na Polskę jak grom z jasnego nieba, wielu pogrążając w głębokiej rozpaczy. Nie mieści się w głowie, że już nie ma go wśród nas.  Ksiądz prałat Stanisław odszedł tak nagle. Nikt nie mógł przewidzieć, że dzień pożegnania przyjdzie tak szybko, a wielu nie będzie miało nawet możliwości się z nim pożegnać. Media przepełniają się kondolencjami i niesamowitymi wspomnieniami z duchownym. Ogromna strata, z którą trudno będzie się pogodzić.    Przygnębiająca wiadomość przedostała się do mediów. Nie żyje uwielbiany ksiądz   Serwis "Radom Gość" przekazał możliwie najgorszą wiadomość. Na dobre opuścił nas ks. prał. Stanisław Madej. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1956 w Sandomierzu i od tamtego momentu posługę pełnił w parafiach: Pionki - św. Barbary, Ćmielów, Białobrzegi Radomskie, Opatów, Starachowice - Świętej Trójcy. Z kolei jako proboszcz duszpasterzował w parafii: Chotcza, Krynki i od 1991 roku w Drzewicy, w tej ostatniej pozostał, gdy w 2006 roku przeszedł na emeryturę.        Potworna informacja została także opublikowana na facebookowej stronie "Gmina Brody".   - Zmarł ks. prał. Stanisław Madej. Zapisał się w naszej pamięci. A jeszcze niedawno był na uroczystości w Krynkach... Zobaczcie nagranie.Pogrzeb odbędzie się 2 października o godz. 12 w Parafii Św. Łukasza w Drzewicy - czytamy w opublikowanym wpisie.     2.  3.  Ksiądz Stanisław Madej zmarł w wieku 89 lat. Dotychczas nie podano, co było bezpośrednią przyczyną zgonu, jednak nie wykluczone, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. Wierni wciąż nie mogą uwierzyć w odejście kapłana. Wspominają go jako niesamowitego człowieka, pełnego empatii, inteligentnego i zawsze chętnego do niesienia pomocy innym.     Źródło: Radom Gość
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Stanislawie spoczywaj w pokoju a rodzinie najszczersze kondolencje

krychawola