NAJWIĘKSZE BŁĘDY: POST przerywany 16/8

preview_player
Показать описание
Od teraz możesz mieć swojego osobistego dietetyka i trenera już od 79 zł/miesięcznie - jeżeli potrzebujesz:
🔥konkretnej motywacji,
🧡wsparcia świetnych dietetyków i trenerów,
😍dostępu do najlepszych przepisów, treningów i wyzwań,
😊dostępu do zamkniętej społeczności osób, które sobie pomagają,

🎁W cenie oczywiście dostęp do naszej nowej aplikacji, kliknij w link poniżej i skorzystaj też z prezentu za 249 zł na start👇

Nazywam się Bartek Szemraj i jestem dietetykiem klinicznym i trenerem osobistym. Założyłem w 2018 roku portal Strefa Przemian w którym pomogliśmy już ponad 100 000 osób zdrowo schudnąć, dbać o zdrowie i sylwetkę bez liczenia kalorii i jedzenia co 3 godziny.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Wypróbuj mój program indywidualnej opieki dietetyczno treningowej, naciśnij poniżej:

bartekszemraj
Автор

Kurczę, ja jestem najlepszym przykładem tego, że mój organizm sam woła o post przerywany. Mam już ponad 50 lat, więc moja młodość przypadła na czasy, kiedy wpierano nam, że trzeba jeść częściej a mniej i że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Ja rano zwykle nie czuję głodu, dlatego dla mnie nie było niczym dziwnym, że obiad był moim pierwszym posiłkiem. No i obowiązkowo kolacja. W okresie około menopauzalnym zaczęłam tyć. Co ja się nasłuchałam! Bo nie jesz śniadań i to są efekty. Dodatkowo, zawsze uwielbiałam jajka. Dla mnie jajecznica, musi się składać co najmniej z 3 jaj - bez górnej granicy. No a te 20-30 lat temu jajka powodowały miażdżycę, podnosiły cholesterol i to ponoć dlatego tyłam! Dlatego - wiem, głupio - ale rzadko pozwalałam sobie na jajeczne szaleństwo. U mnie na proces tycia złożyło się wiele przyczyn. Raz - wiek i menopauza. Mój metabolizm zauważalnie zaczął zwalniać. Dwa - zmiana pracy. Z osoby, która cały dzień była "w biegu" zmieniłam się w osobę siedzącą 8 godz. za biurkiem. Do tego zauważyłam - niestety, trochę zbyt późno, że alkohol działa na mnie bardzo źle. Nawet niezbyt duże dawki. Piwo wypite na urlopie wieczorem - jak to bywa na urlopie - prawie codziennie, powodowało że mój metabolizm zwalniał jeszcze bardziej. Nie pomagało mi też to, że zwyczajnie lubiłam smak piwa, a mój mąż również piwo lubi, więc często wieczorem coś tam sobie "chlupnęliśmy" wspólnie. Długo nie wiązałam tego faktu z moim tyciem, dopiero jak posłuchałam i poczytałam o tym, jak alkohol działa na organizm człowieka, to "połączyłam kropki" i wyszło mi, że sama sobie szkodzę. Rezygnacja z alkoholu, oraz inne zmiany w odżywianiu, czyli np. więcej białka (mogę jeść jajka bez wyrzutów sumienia!) powoduje u mnie utratę wagi. Alkohol teraz piję jedynie "od wielkiego dzwonu" i to niewielkie ilości. Dlatego bardzo się cieszę, że post przerywany jest tak promowany i że okazało się, że nie jestem żadnym dziwolągiem! Obecnie staram się jedynie zmodyfikować moją dietę, bo post jest dla mnie czymś normalnym. Staram się więcej ruszać, bo pracę mam jeszcze bardziej siedzącą. Sukcesywnie zrzucam zbędne kilogramy. Od kwietnia br. ponad 10 kg. Powoli, ale stale. Czuję się bardzo dobrze. Przestały mnie boleć stawy i mogę znów chodzić po górach bez wielkiej zadyszki. Nawet urosły mi ręce, bo buty wiążę bez żadnego problemu! 🤣 Bardzo dziękuję za cenne rady! Są dla mnie wielką inspiracją! No i co ważne - psychicznie czuję się tak, jakbym zrzuciła z siebie ogromny ciężar. Nie zmuszam się do niczego, ale słucham swojego organizmu, oraz ludzi mądrzejszych ode mnie. Pozdrawiam serdecznie!❤

danutamadej
Автор

Moje okienko "pogodowe" to 7-15. Dopasowalem je do mojego codziennego rytmu pracy. O 7 śniadanko w domu, w pracy o 11.30 lunch w kantynie firmowej i o 15 to co sobie przyniosłem z domu. Koledzy w pracy śmieją się, jak im mówię, że właśnie jem kolację 😂. Dopiero ok. 21 zaczyna mnie lekko ssać w żołądku, ale bez problemu da się doczekać do rana. A i spi się lżej na głodniaka. Inną zaletą kończenia jedzenia tylko do 15, którą zauważyłem jest to, że całkowicie wyeliminowałem, niejako przy okazji, podjadanie, głownie słodyczy, które jadałem przeważnie wieczorem. A dodam, że pomimo prawie 60-tki na karku jestem dość aktywny fizycznie. Jako były sportowiec w młodości, ciężko jest mi wytrzymać bez ruchu - sport i codzienna dawka adrenaliny i endorfin uzależnia. Prawie codziennie mam godzinę do trzech jakiegoś sportu po pracy. W zimie co drugi dzień. U mnie nie chodzi o konieczne odchudzanie (mam BMI 25), ale o ogólne zdrowie i samopoczucie.

rafalpawel
Автор

Jak dla mnie post przerywany to najlepsza dieta, na tym poście nie mam problemu z rzuceniem zbędnych kilogramów, o dziwo stosowałam taki post pierwszy raz 30 lat temu, nie mając świadomości, po prostu słuchałam swojego organizmu, a dostęp do diet w tamtych czasach był jaki był 😉

urszulamichaowska
Автор

Od kilku lat jem od 10, 00 do 18, 00. Nie jem słodyczy😊 Odstawiłam cukier. Jest ok. Jestem szczupła. Bez wysiłku 🙂

beatakubiak-wrona
Автор

Robiłam post przerywany . Schudnąć zbutnio nie schudłam. Robiłam go z rok. Ale czułam sie bardzo lekko i dobrze. Mam zamiar wrocic... bo przez ciaze i karmienie poszedl w zapomnienie...

kamila
Автор

Uwielbiam cię słuchać 😊mega pomaga zrozumieć temat

monikaokrojek
Автор

Święta racja ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ dzięki serdeczne 😊😊😊😊😊😊😊 bardzo przydatne informacje

bozenapniak-bua
Автор

Post przerywany siłą rzeczy powoduje, że na początku jemy mniej mimo wszystko. U mnie to było 12-15 kg różnicy, ale potem się ustabilizowało.
Kolejna zmiana, to było wywalenie cukru (słodyczy) i ograniczenie węgli i kolejne 10 kg.

hovardlee
Автор

Post przerywany super po co tyle jeść

oliwiaamaro
Автор

Stosuję post przerywany od roku. Poszłam na całość i w dniu, kiedy obejrzałam Twój pierwszy film o poście, od razu zaczęłam go stosować. Mój organizm nie doznał z tego powodu szoku. Staram się nie jeść między godz. 19 a 11. Jeśli w międzyczasie zgłodnieję i odczuwam z tego powodu duży dyskomfort, zjadam jabłko lub pomarańczę. Efekty stosowania postu - natychmiastowa poprawa jakości snu i ustanie skoków ciśnienia. Mała, techniczna uwaga do filmu - w 6.52 minucie jest literówka -streZ. Poza tym - jak zawsze, materiał jest zwięzły, czytelny i dla mnie wartościowy. Pozdrawiam :)

IlonaBłęcka
Автор

Ludzie w obecnych czasach, mają dostęp całą dobę do jedzenia, to rozregulowali swoje organizmy i mają problem ze słuchaniem swojej intuicji.

barbarakies
Автор

Stosuję post przerywany od 1, 5 roku. Przez pierwsze pół roku schudłam 12, 5 kg. Przez kolejny rok schudłam 5, 5 kg. Jem od 12-tej do 20-tej. Od kilku dni boli mnie trochę wątroba i zastanawiam się, czy to ma związek z postem. Podobno nasze narządy są aktywne w określonych godzinach i powinno się jeść rano. Ale wtedy ja jestem w pracy i nie mogłabym w dni robocze zjeść spokojnie świeżego, domowego obiadu. Zastanawiam się też, czy picie kawy na pusty żołądek, co robię odkąd jestem na poście, jest dobre.

JózefCichowlazł
Автор

Jestem na poście przerywanym 18/6już 3 lata i żywieniu niskowęglowodanowym ❤. Dla mnie ...rewelacja 😊
Waga spadla tyle ile trzeba 10kg(przekwitanie dołożyło troszkę kilogramow)Mam wyraźną poprawę zdrowotną i jakość skory.Co najważniejsze, od 3 lat nie miałam "złego humoru" zawsze wstaję z uśmiechem wiec ...polecam dla mnie same korzyści😊.To sposób żywienia ... dla ciała i ducha ❤

ewazurkowska
Автор

18/6 Okienko żywieniowe między 16 a 22-gą. Nigdy nie lubiłem śniadań a praca z pełnym brzuchem po śniadaniu to dla mnie był koszmar. Do tego zero cukru alkoholu i czerweonego mięsa od kilkudziesięciu lat. Po pięćdziesiatce mam lepsze wyniki i kondycję niż połowę młodsi - a przynajmniej tak twierdzi mój lekarz😊

lornemalwo
Автор

Ja mam okienko 7/17, czasem jeszcze ciaśniej. Śniadanie o 9, drugi posiłek przed 16. Pomiędzy czasem coś przegryzę niedużego. Do tego low carb, zgubiłem 12 kg, z 94 na 82.

piotrsupski
Автор

Ja też chudnę na poście przerywanym. To super sposób na schudnięcie. Oczywiście w tzw. oknie żywieniowym czyli w czasie, gdy się je posiłki, nie można się obiadac. Post przerywany pokazał mi, ile daje fakt, że się nie objadam, nie podjadam. Zawsze coś skubnęłam, wydawalo się, że to nie ma znaczenia. Tymczasem zywienia nie zmienilam i schudlam, nadal chudnę. Oczywiście nie dzieje się to z dnia nadal, jest to proces.

bajabaja
Автор

To są bardzo dobre rady, i wszystko to prawda, ale jak ktoś często podróżuje, zmienia strefy czasowe, trafia do kraju, gdzie brak dostępu do produktów z jego diety, to zaczynają się schody i organizm wariuje, w efekcie, często w ciągu tygodnia tyjemy o kilka kilogramów.

jolantapotocka
Автор

Usłyszałam niedawno, że to nie jest wcale bez znaczenia o której jadamy posiłki, ponieważ każdy z naszych wewnętrznych organów pracuje najbardziej wydajnie w określonym przedziale czasowym, dlatego też przesuwanie pory posiłków na późniejsza może przyczyniać się do wielu chorób. Czy p. Bartek mógłby się wypowiedzieć w tej sprawie?

ewalubryczynska
Автор

Post przerywany leczy ciało, ale nie wystarczy do schudniecia. Nie licze kalorii, ale jem od 11, 12 do 18, 19, dwa czasem 3 posilki. Teoche warzyw i owoce, duzo białka. Mniejsze porcje, nie objadam sie wiec chcac nie chca deficyt kalorii jest. Alkohol to trucizna. Sen tez bardzo wazny. Do tego troche cwicze. Trzeba zminic styl odzywiania, uciac węglowodanowe przekąski bo to malo sycące kalorie. Ogldalem wielu, ktorzy mi pomogli. Polecam Andrew Hubermana, Dr. Berga np. Motywacja wazna, determinacja wazniejsza. Powodzenia

Canceraq
join shbcf.ru