Eko-Hurt – Szach-Mat 1-2 (28-26; 17-21; 17-21)

preview_player
Показать описание
Do spotkania z Szach-Matem, drużyna ‘Hurtowników’ przystąpiła z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony dopiero co wygrali piąte spotkanie z rzędu w sezonie Jesień’21, przez co podtrzymali passę spotkań bez porażki. Z drugiej strony, strata punktu z przedostatnią drużyną w ligowej tabeli powodem do wypinania klaty nie była. Niezależnie od tego, wygrana z Szach-Matem sprawiłaby, że Eko-Hurt znalazłby się w bardzo dobrym położeniu. To, co działo się w pierwszym secie to istne szaleństwo. Pod koniec pierwszej partii to Szach-Mat prowadził dwoma oczkami, po czym miał piłkę setową. Po trzech błędach własnych Szachistów przed podobną sytuacją stanęli ich przeciwnicy. Taka wymiana ciosów trwała jeszcze dłuższą chwilę. Pod koniec seta sędzia prowadzący zawody przyznał punkt Szach-Matowi, który dawał im wygraną w secie. Drużyny zdążyły już nawet zmienić strony gdy rozgrywający drużyny Szach-Mat (Łukasz Ceyrowski) powiedział jednemu z zawodników Eko-Hurt, że punkt należał się właśnie ‘Hurtownikom’. Cóż, sytuacja ta sprawiła, że sędzia wycofał się z pierwotnej decyzji i drużyny wróciły na swoje miejsca. Mimo, że atmosfera aż kipiała, jednym tekstem, w którym wspomniany wcześniej sprawca całego zamieszania stwierdził, że przekazał tę informację nieoficjalnie, rozładował napięcie po obu stronach siatki. Jakby nie patrzeć, jako Redakcja mega propsujemy zachowaniom fair-play i tak jest też tym razem. Finalnie set ten padł łupem ‘Hurtowników’, którzy wygrali go do 26. Druga i trzecia odsłona nie miały prawa zbliżyć się poziomem emocji do pierwszej partii. Ona była po prostu zbyt dobra. Dobra w dwóch ostatnich odsłonach była również ekipa Szach-Matu, która wygrała je do 17, pokazując się z bardzo dobrej strony. W ostatnim czasie poddawaliśmy w wątpliwość to, czy Szach-Mat stać w obecnym sezonie na coś naprawdę wielkiego. Cóż, po poniedziałkowym meczu twierdzimy, że ich stać.
Рекомендации по теме
join shbcf.ru