APARAT wpadł do wody? Uratuj swój zalany sprzęt

preview_player
Показать описание

Wszelkie sprzęty fotograficzne zdecydowanie powinniśmy trzymać z daleka od wody. Jednak kiedy w grę wchodzi sesja gdzieś przy malowniczym jeziorze czy uchwycenie odbicia w kałuży - wtedy nie trudno o wypadek. Każdemu się to może przytrafić - mi też kiedyś się zdarzyło. :)

W filmie przekazuję pomoc doraźną, więc proszę nie traktujcie go jako lek na całe "zło".

Na końcu filmu małe sprostowanie: nie używamy wody słodkiej tylko demineralizacowanej (!)

Każdy uszkodzony sprzęt oddawaj zawsze do serwisu. Jeśli nie masz w okolicy żadnego serwisu, to uwierz mi jest opcja by wysłać sprzęt kurierem w dowolne miejsce, gdzie chętnie ci pomogą. :)

Zachęcam do dzielenia się w komentarzach pod filmem. :)

💙 Więcej o mnie 💙

📩 Napisz do mnie

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Zgada się, szybkie wyjęcie baterii i wypłukanie ze słonej wody to podstawa. Aparat może przeżyć kąpiel, ale nawet po kilku dniach, gdy uruchomimy sprzęt z zawilgoconą w środku elektroniką, dojdzie do zwarcia. Tak samo w przypadków telefonów, laptopów itp. Jak nie chcecie tracić pieniędzy na profesjonalny serwis "trupa". Dajcie go komukolwiek, kto umie obsługiwać śrubokręt, żeby wypłukał płytki elektroniczne, taśmy, złącza itp. w alkoholu izopropylowym, może być nawet zwykły spirytus :) Usuniecie pozostałości soli, minerałów, odparujecie resztki wilgoci i jest wtedy dużo większa szansa na start.

kamilkonstruktor
Автор

Byłem świadkiem jak jedna ze znanych mi osób włożyła sprawny telefon komórkowy innej osoby do mikrofalówki tak żeby jej zrobić na złość i włączyła tą mikrofalówkę. Telefon nie był w środku nawet 3 sekund i poszedł się... Był kaput, kompletnie niesprawny. Więc w razie potrzeby wysuszenia również nie polecam tego rozwiązania bo elektronikę szlag trafi 💜

mesjah
Автор

znam przypadek sprzedania sprzętu za połowe ceny z info o zalaniu

freddie
welcome to shbcf.ru