Renault Captur 2020 - bestseller 2.0? (PL) - test i jazda próbna

Renault Captur to bestseller wśród b-crossoverów. Pierwsza generacja francuskiego modelu pozostawiła konkurencję daleko w tyle. Nowe Renault Captur ma więc przed sobą nie lada zadanie. Renault Captur 2020 urósł do wymiarów, które są teraz w segmencie uważane za standard. Crossover ma niemal identyczne wymiary, co testowana niedawno przeze mnie Skoda Kamiq - 423 cm długości, 264 cm rozstawu osi, 180 cm szerokości i 158 cm wysokości. Oczywiście Renault wygląda o wiele ciekawiej, ale to temat na inny materiał.

Cena od: 67 000 pln
Egzemplarz testowy: 114 000 pln

Obejrzyj też:

Możesz mnie śledzić na:
#MarekDrives #Renault #Captur

Dzięki za oglądanie testów na kanale Marek Drives. Jeśli Ci się podobało, być może zainteresują Cię AutoCentrum, Jest Pięknie, Moto doradca, Pertyn Ględzi, Saturday Car Fever, Zachar OFF i Złomnik.

[tomaszjasinski]

Szanuję za prawdziwą końcówkę wydechu i nawiewy na tył. Dobrze, że sterowanie tempomatem jest już na kierownicy. Ładne auto ogólnie.

[grzszy]

Bardzo fajny test ale mam kilka uwag, gdyż już jestem szczęśliwym posiadaczem dokładnie takiego samego egzemplarza i przejechałem prawie 3000km. Skrzynia biegów przełącza sprawnie. Ma dwie pozycje w każdą stronę. Szybkie przełączanie jak na filmie czyli pierwsza pozycja - załącza N. Druga - włącza bieg i jest dobrze wyczuwalna. Więc trzeba do oporu nacisnąć i wiadmo, że bieg się przełącza. Widać to również po ilości strzalek na wyświetlaczu LCD i jest opisane w instrukcji. Siedzenia przednie mają regulację wysokości o 20 cm i ja przy moich 176 cm mam jeszcze sporo miejsca nad głową przy najniższym położeniu. Trochę skrzypi tapicerka. Brakuje doświetlenia zakrętów, a w poprzedniej generacji były. Po przejechaniu ciągiem 500 km bolą lędzwie. Nie zgadzam się co do głośności w środku. Jest bardzo cichy a bose audio system gra lepiej niż sprzęt w domu. Twardość układu kierowniczego da się ustawić w opcjach auta od Comfort po sport. Wycieraczki u mnie zbierają wodę bez żadnych zmaz więc może w testowym były jakieś nie do końca. Długich świateł nie da się wyłączyć gdy są w trybie automatycznym i jest to kłopotliwe gdyż kamera nie rozpoznaje aut zbliżających się do skrzyżowania po lewej lub prawej stronie drogi i po prostu nie wyłącza długich świateł. Aktywny tempomat i asystent pasa ruchu działa super. Można sporo kilometrów przejechać autostradą bez dotykania pedałów i kierownicy. Radar słabo rozpoznaje pieszych i nie zawsze hamuje samochód. Byłem z tym nawet na reklamacji ale powiedzieli że ten typ tak ma. Gorąco polecam

[camp]

W zasadzie recenzję można streścić w jednym zdaniu: "podobają mi się niemieckie auta, nie lubię francuskich rozwiązań". Oraz: "dobrze się czuję w dużych autach, denerwują mnie małe". To drugie akurat rozumiem - sam w salonie wsiadłem do Captura i zaraz wysiadłem z poczuciem, że z każdej strony mi za ciasno. To pierwsze - nie bardzo. Wcześniej przez ponad 10 lat jeździłem autami koncernu VAG, teraz przesiadłem się do "francuza" i przyzwyczajenie się do innych rozwiązań zajęło mi ze dwa dni. Pilot pod kierownicą jest w idealnym miejscu - dokładnie pod palcami.

[xxxx-wlmx]

Dziwne z tym ciasnym wnetrzem. Mam 184 wzrostu i 88 wagi i siedzi mi się tam bardzo dobrze - tak jak w Volvo XC40. Nowe Clio jest dla mnie niewygodne. Mam teraz swietną Lagunę III, ale rozważam zakup tego auta w przyszłości.

[radomalek]

Zdecydowanie lepszy wybór niż Skoda Kamiq.

[piotrt]

Halo, Halo, mam pierwszą Renówkę i ten pilot do radia jest super. Nauka do czego służą przyciski pilota zajęła mi max 2 tygodnie.

[jmusiol]

Marek ponarzekał, ponarzekał a na koniec powiedział, że Captur fajny ;) to tak jak przy pierwszej wersji :)

[stanisawpajak]

Jeżdżę Capturem z automatem, wiem co i jak - KUPIĘ Z PEWNOŚCIĄ NOWY MODEL !

[pieter]

Dzięki za rzetelny test. Samochód ładny za (moim zdaniem) dobrą cenę. Jak każde auto, ma plusy i minusy.
Pozdrawiam.

[ziziu]

Z tym przesuwaniem kanapy i "niemowlakiem" w foteliku to jest zupełnie odwrotnie, małe dziecko zajmuje paradoksalnie więcej miejsca niż większe, które siedzi, a nie leży. Przy przesuniętej kanapie do przodu daję głowę, że się fotelik 0-13kg nie zmieści.

[juzwabutrym]

Bardzo mi robi ten kaptur, tak jak nowe clio, brawo Reno, jeździłbym!

[marcinsaby]

Dziękuje firmie Renault za to ze po 70 kilometrach za kierownica Captura pokochałem jeszcze bardziej swoją Toyote CHR. Wnętrze spoko, multimedia bardzo fajne, nawiew na tył oraz dodatkowe porty USB z tylu tez bardzo doceniam. Oświetlenie led tez jest super. Jednak trzęsący się z zimna a może ze strachu silnik 0, 9 i 5 biegowa skrzynia sprawiły ze chciałem oddać auto zanim wyjechałem z placu. Odgłosy pracy podczas jazdy, wspomniane drgania, turbo dziura a to wszystko okraszone trybem sport. Kto to wymyślił by trąbić na lewo i prawo ze dajemy auto do testów na 24 godziny i podstawiać bardzo fajne auto z tak odstraszającym zespołem napędowym. Oczywiście wersji 1.3 do testów brak.

[michalpoland]

Naprawdę bardzo słaby test. Nie jestem miłośnikiem Renault odkąd kilka lat temu w Megance padł mi jeden z cylindrów tuż po skończeniu się gwarancji, jednak pomimo tego jestem w stanie ocenić nowego Captura o wiele bardziej uczciwie i rzetelnie niż M.D. To wtrącenie o 3 cylindrowym silniku 0, 9Tce z I generacji, podczas testowaniu 1, 3 stosowanego także w Mercedesach do którego nie ma już takich uwag pozostawiam bez komentarza. Kwestią zasadniczą jest dla kogo jest ten samochód? Odpowiedź jest dosyć prosta ponieważ I generację kupowały w zdecydowanej większości rodziny z dziećmi do miasta, które kilka razy do roku potrzebowały pojechać w 3-4 osoby na wakacje. Tylko tyle i aż tyle. Mówienie, że w Capturze, który jest w pierwszej 3 segmentu B-crossoverów pod względem największej ilości miejsca na kolana z tyłu, trzeba się modlić aby dziecko nie dorosło brzmi jak kiepski żart prowadzącego. To tak jakby oceniać Suzuki Ignisa i stwierdzić że do bagażnika nie mieści się nam szafa albo testować dowolnego roadstera i dyskredytować go za brak tylnej kanapy. Jeżeli ktoś ma 100 tys. do wydania i poszukuje B crossovera to oczekuje od niego przede wszystkim wygody, komfortu i użyteczności przy zadowalającym jego gust wyglądzie, a nie że będzie mu służył przez kolejne 15 lat, albo że jak mu się kolejna trójka dzieci urodzi to wszyscy pomieszczą się jak w salonie. Do tego czasu to kupi sobie już coś nowego i większego jeśli będzie taka potrzeba. Nie chodzi też o masaż pleców czy wentylowane fotele bo to nie ten segment. Mówimy o komforcie który polega na tym aby stojąc w korku przy temp. zewnętrznej dochodzącej do 35 stopni w cieniu, dzieciaki na tylnej kanapie zapięte w foteliki ze styropianu nie zalewały się potem. Aby nie trzeba było robić w przedniej części wentylacyjnej lodówki ponieważ ktoś poskąpił na jedną dodatkową rurę i kratki wywiewne umieszczone w podłokietniku. Chodzi o wygodę w zimę gdzie można włączyć podgrzewanie siedzeń, kierownicy i szyby, które może docenić tylko ktoś kto miał z nimi kiedykolwiek do czynienia. Podobnie rzecz ma się do codziennej jazdy w korku, gdzie zupełnie podstawową sprawą jest automat + AH + pół autonomiczna jazda. Owszem można machać bez przerwy lewarkiem manualnej skrzyni biegów, ale wydając ponad 100 tys. zł normalni ludzie naprawdę oczekują zupełnie innej przyjemności podczas jazdy. Biorąc to wszystko pod uwagę z rzetelnie przeprowadzonego testu widz mógłby się dowiedzieć że w chwili obecnej jest tylko JEDEN konkurent w danym segmencie dla nowego Captura i jest nim Skoda Kamiq. Kosztujące w max wyposażeniu podobne lub niewiele mniejsze pieniądze Seat Arona, VW T-Cross, Kia Stonic, Hyundai Kona, Toyota CHR, Ford Puma, Opel Crossland X, Mazda CX3, Peugeot 2008, Honda HRV, Jeep Renegade, Nissan Juke czy Mitshubishi ASX nie zapewniają ani podobnej ilości miejsca we wnętrzu ani takiego poziomu wyposażenia. Wystarczy dodać że ŻADEN z nich nie oferuje czegoś tak oczywistego jak nawiewy na tył o których M.D nawet nie wspomniał, a niektórzy w komentarzach wyśmiewali że mieli to w Fiacie 20 lat temu. Skoro to takie "nic" to dlaczego ma to dopiero praktycznie każdy crossover segmentu C, pomimo że odległość tylnej kanapy w wielu modelach praktycznie nie ulega tam zwiększeniu? Nie jest żadną tajemnicą, że producenci w ten sposób klasyfikują swoje modele, zmuszając poniekąd do zakupu droższych jeżeli ktoś nie chce np. katować pasażerów z tył€. Stąd np. takie nawiewy dostępne są w VW T-Rocu, a nie ma ich w T-Crosie, pomimo przygotowanego na nie tam miejsca. Idąc dalej - pół autonomiczna jazda w korku? Ma ją nowy Nissan Juke, nowy Peugeot 2008 czy Kona ale tylko w wersji Hybrid, bo w całej reszcie tego się nie uświadczy. To także można bagatelizować, twierdząc że wydając 100 tys. nikt nie oczekuje tego aby nie trzeba było co chwile dodawać i odejmować gazu, a wleczenie się bez jego dodawania w pozycji D wcale nie zwiększa zatorów na jezdniach. Tyle tylko że jeszcze 20 lat temu tak samo mówiono o klimatyzacji. Bagażnik? Który z innych producentów nie podaje pojemności według tej normy nie uwzględniając miejsca na koło dojazdowe? Ale tylko w tym teście M.D. o tym mówi. Tymczasem znowu jest to jeden z największych kufrów w klasie i dla potencjalnych zainteresowanych zakupem ma to ogromne znaczenie. I owszem te haczyki są beznadziejne, ale już pozostałe wykończenie jest o wiele lepsze niż np. w Kamiqu. Ten elektroniczny wybierak beznadziejny? W 100% zgoda, ale wystarczy dodać że jego zakup to opcja za którą trzeba dopłacić, czyli wystarczy tego nie brać a w zamian dostaniemy NORMALNY wybierak. Że nie ma wtedy ładowarki indukcyjnej? A ile telefonów poniżej 2 tys. zł ma w ogóle opcję takiego ładowania (nie każdy wywala 4 tys. zl na ajfona). Ile aut w tym segmencie oferuje bezprzewodowy Smartlink? No bo jak już ktoś musi podłączyć telefon do Smratlinka to po co mu po ładowarka indukcyjna? Owszem Captur ma wady, ale z tego testu o nich się nie dowiecie bo ważniejsze było fantazjowanie na temat wciskania palca pomiędzy schowek a drzwi, gdzie żaden kierowca nie ma tak długich rąk ani też nie kładzie się na fotel żeby tak zrobić, a pasażer łapie za górną część. Kończąc już ten wywód powiem tak: Captur i Kamiq to są jedyne modele które na dzień dzisiejszy opłaca się za takie pieniądze kupić. Oba oferują normalne 4-ro cylindrowe silniki ze skrzyniami DSG. Oba zapewniają komfort na niespotykanym wcześniej w tym segmencie poziomie, pomimo tego że oba trzeszczą w środku w niektórych miejscach. Kamiq ma ogromną wadę w postaci zwykłego hamulca ręcznego i braku AH. Nie ma też przesuwanej kanapy, ale ma za to podłokietnik z tyłu i składane oparcie przedniego fotela. Cena Captura to około 108 tys. zł, porównywalnego Kamiqa 112 tys. zł. Skoda będzie miała tańszą gwarancję na 4 lata. Kwestia gustu i indywiudalnych priorytetów którego wybrać.

[PanNudziarz]

Wskaż element, który nie pasuje:
1. 2020 rok
2. 114 tysięcy złotych
3. Bębny hamulcowe.

[irekkasz]

Witam. Ludzie co wy macie z tą skodą? Nie podoba się to właśnie jest taki Captur, skoda poszła w praktyczność i nie od dziś wiadomo ze są to bardzo praktyczne samochody choć nudne na zewnątrz, zaś captur jest bardzo ślicznym samochodem który bardzo fajnie jeździ ale z różnymi nieprzemyślanymi rozwiązaniami, miałem okazje pojeździć obydwoma i Renault i skoda ma swoje wady i zalety, w skodzie systemy działają wsparcia kierowcy działają bardzo dobrze zaś Renault ma piękny dizajn którego skoda może pozazdrościć tak wiec dla każdego coś miłego. Bardzo fajny test 👍

[przemysawklimkowski]

Recenzja jak zawsze wspaniała a tekst o skrzyni najlepszy

[Marecki]

Kolejny bardzo fajny test. Do zobaczenia w następny piątek. Nie mam MotoWizji ;)

[maestroo]

Świetnie wyglądający samochód. Pewne "wady" takie jak uwagi dotyczące szuflady trochę naciągane :)
Okazuje się, że w Capturze jest regulacja podparcia lędźwiowego (25:50) tylko dość ukryta:


Zastanawia mnie kwestia ocen wyciszenia. Zarówno w teście który zalinkowałem jak i np. na autocentrum wyciszenie jest określane jako bardzo dobre (czasami jako najlepsze w segmencie) a w niektórych testach jako słabe. Duża rozbieżność w opiniach.

[BeyerBrown]

To chyba ostatnie Renault jakie Marek dostał do testów 😅

[Rewwwbvc]

Te drobne niedociągnięcia to troszkę czepianie się na siłę. Wg mnie to ładny, dobry samochód. O wiele ciekawszy, niż bezpłciowy kamiq, no i w dodatku że sprawdzonymi silnikami.