NA ŻYWO: Relacje Polsko-Brytyjskie (Fundacja im. Janusza Kurtyki)

Paneliści:
Prof. Dariusz Jeziorny (IH UŁ)
Dr Przemysław Biskup (PISM)
Moderator:
Tomasz Korban (UP w Krakowie)

Warszawa-Londyn: Relacje w XX i XXI wieku

[robercik]

Panowie, trochę realizmu i odpowiedzialności. Młodzież ma Panów i nie tylko, w dupie (przepraszam). Zacytuje młodzież "Do piachu...".

[piotrberecik]

Niezależnie jaką politykę prowadziła i będzie prowadzić GB/UK Polska, a w pewnym sensie Rzeczypospolita nadal będzie istniała. Straty, jakie ponieśliśmy w II wś, do których ręce przyłożyły Francja i Anglia, nie dorównają spowodowanym naszą własną polityką, zaniednaniami z wieku XVI i XVII. Ale nie oceniajmy wyników biegu, który trwa.

Z cywilizacją anglosaską silnie łaczy nas republikanizm i podobne rozumienie wolności. Ale na poziomie wyższym, którego nie odzwierciedla doraźna polityka, nie należymy dokładnie do tych samych obozów. To rozejście nastąpiło właśnie w na przełomie XVI-XVII wieku. I Anglicy i Polacy są tylko, jak mówi Mądra Księga, nieużytecznymi sługami. Oni, ze względu na kierunek, ktory wtedy obrali, niosą teraz odpowiedzialność na wielu kontynentach. My staramy się odzyskać podmiotowość regionlaną. Być może nasz obszar jest znacznie trudniejszy niż Wysp czy za Wielką Wodą. Wymaga większej rozstropności, umiaru, poświęcenia. Geniuszu popartego nieustannymi studiami. Tylko, że licząc od wieku XVII tych cech nam raczej ubywało, niż przybywało. W świecie anglosaskim przeciwnie. Na szczęście każde pokolenie ustanawia własny horyzont, tworząc w ten sposób nową jakość. To może przynieść wiele niespodzianek i nieoczekiwany, szczęśliwy zwrot sytuacji.

🇵🇱 🇬🇧 📜