Najstarszy cmentarz w Gliwicach z grobowcem Johna Baildona.

preview_player
Показать описание

Cmentarz Hutniczy jest najstarszą zachowaną nekropolią gliwicką. Po najstarszym z cmentarzy, obok kościoła Wszystkich Świętych nie ma dziś ani śladu, o kolejnym – przy ulicy Kozielskiej, w obrębie szpitala – (dawniej Domu Starców – Altersheim), przypomina jedynie niewielka kaplica. Dzieje Cmentarza Hutniczego splatają się z historią Huty Gliwickiej i dzielnicy hutniczej.    

   Cmentarz został założony przez Zarząd Huty Gliwickiej dla pracowników Huty i ich rodzin, zarazem mieszkańców dzielnicy hutniczej. Z uwagi na to że spora część kadry Huty Gliwickiej była wyznania ewangelickiego, cmentarz służył przez pewien okres również parafii ewangelickiej, jednak nigdy nie był cmentarzem wyznaniowym. Z racji wyjątkowej pozycji Huty Gliwickiej w życiu miasta wyjątkowego charakteru zaczął nabierać i cmentarz. Dyrektorzy, inspektorzy i modelarze-artyści stanowili znaczącą część ówczesnej gliwickiej elity. 

Wygląd cmentarza w dużej mierze wynikał właśnie z przynależności do huty. Większość grobów okolona była żeliwnymi płotkami świadczącymi o kunszcie odlewników. Po 1945 roku na cmentarzu hutniczym zmarłych chowano sporadycznie – byli to najczęściej repatrianci ze wschodnich terenów przedwojennej Polski. W 1948 roku zapadła decyzja zamknięcia cmentarza hutniczego. Rok później odbył się na nim ostatni pochówek

   W swej historii Cmentarz Hutniczy parokrotnie miał pecha. Pierwszym był wybuch broni i amunicji ukrytej podczas powstań śląskich w krypcie kaplicy. Wybuch zniszczył doszczętnie kaplicę i znaczną część przylegającego cmentarza. Wydarzenie to miało miejsce w Niedzielę Palmową dnia 9 kwietnia 1922 roku – w wyniku wybuchu zginęło kilkunastu żołnierzy francuskich stacjonujących wówczas w Gliwicach w ramach nadzoru wojsk sojuszniczych nad spornymi terenami Górnego Śląska.

Cmentarz założony został na rzucie prostokąta, obecne jego wymiary (w osi ogrodzenia) to 75 x 77 m z centralną aleją na osi północ-południe. Wejście główne prowadziło od strony Coloniestrasse (późniejsza Kalidestrasse, obecnie ulica Robotnicza). Od strony południowej kończył się skarpą nad kanałem doprowadzającym wodę do huty (Werk Graben). Prawdopodobnie teren na którym został wytyczony, był zadrzewiony. Znajdujące się dziś na terenie cmentarza drzewa, wśród których dominują klony i lipy, rzadko przekraczają wiek 100 lat; jedynie okazały dąb rosnący w jego północno-zachodnim kwartale o obwodzie pnia 290 cm możemy datować na koniec XVIII wieku. Zieleń cmentarzy XIX-wiecznych  była istotnym czynnikiem kompozycyjnym.  

#blogodkrywcy #cmentarz #pyskowice #cmentarzżydowskipyskowice #zabytki #śląsk #wycieczka #podróże #przygoda #adventure #nationalgeographicpolska #nationalgeographic #tajemniczyświatruin #musicfordestruction #shorts
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Pojedź se do Rzeszowa i zobacz jakie tam są stare

genziara_kopara