Fiat 126p po pierwszym właścicielu. Tak kiedyś dbano o samochody!

preview_player
Показать описание

Zapraszam na krótką opowieść o moim Fiacie 126p. Jak go kupiłem, dlaczego z jego historią związany jest Daewoo Matiz, co mnie w nim urzekło i jakie skarby skrywa bagażnik?

Dane Malucha:

rok produkcji: 1984
rok pierwszej rejestracji: 1985
przebieg: w momencie dodawania filmu ok 60 tysięcy, w najbliższych latach raczej znacząco się nie powiększy ;)

#fiat126p #126p #maluch
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Potrzebujecie dobrego wideorejestratora? Zapraszam na www.prido.pl! Z kodem rabatowym 8BIEG10 dostaniecie 10% RABATU na wszystkie produkty!
🔥🔥

MaciejJermakow
Автор

14:25 do mierzenia poziomu elektrolitu w akumulatorze ;)

skaczenko
Автор

Piękny. Udało mi się uratować przed złomowaniem podobnego wyszarpałem go ze stacji demontażu. Obecnie w piaskowaniu.

krzysztofklima
Автор

Niesamowite jak kiedyś dbało się o samochody. Dziś często służą nam wyłącznie jakos środek transportu z punktu A, do punktu B. W tym przypadku widać że samochód znaczył coś więcej dla poprzedniego właściciela. Gratuluję zakupu 😊

revBull
Автор

Maciej, gratuluje I zazdroszczę zakupu ;) ( tak pozytywnie ) .

marekem
Автор

Graty! Super autko, mnóstwo wspomnień zarazem!

shaggydrums
Автор

12:40 to opakowanie jest po bagnecie do oleju. Było dużo zamienników i ciężko było o oryginał, chyba korek nie trzymał, dlatego trzeba było je często zmieniać. Pozdrawiam.

mareksikora
Автор

Mnie bardzo podoba się to jak ten Maluszek wygląda z zewnątrz. Naturalnie zmatowiony lakier, piękna patyna, i ta czarna maź zabezpieczająca blachy przed korozją.
Poezja, cud, miód i orzeszki. Wóz żywcem wyciągnięty z czasów Polski Ludowej :)
Dziś większość Fiatów 126p błyszczą jakby wyjechały z salonu sprzedaży. A z Twojego Fiata bije moc i duch minionej epoki :)

Marecki
Автор

Podsufitka jest oryginalna wcześniej była klejona i nie zakrywała całości dachu, ta była tzw.rozprężna, częstą awarią też był bagnet do oleju guma się nie trzymała pręta i luz który miała powodował wyciek oleju czasem ciśnienie potrafiło wypchnąć bagnet i olej wyciekał na tłumik i było widać na ulicy dymiącego malucha może ktoś nie uwierzy, ale kupno nowego bagnetu było bardzo trudne, a przetłoczenia na błotnikach to było już przygotowanie pod nowe zderzaki tzw. szerokie od FL które pojawiły się pod koniec lat 80 - tych.

mirosawmirek
Автор

W elegancie mam podobną podsufitkę, tylko w szaro-srebrnym kolorze - najwyraźniej przez dłuższy czas wkładali podobną :D

mioszbiaaszczyk
Автор

Maćku gratuluję zakupu - biorąc pod uwagę charakter samochodu oraz jego klimat - detailing lakieru oraz wnętrza raczej może ten klimat zepsuć. Moim zdaniem delikatne odświeżenie wystarczy. Detale i niespodzianki z bagażnika są doskonałym wypełnieniem historii samochodu i dodają smaku. Pozdrowienia dla Ciebie oraz gratulacje dla Współwłaściciela tego 126p:)

marcinkosmala
Автор

Kochany Maluszek 😍 sam miałem 2 które długie lata służyły i nigdy nie zawiodły! Pozdrawiam Serdecznie!!

Ratel
Автор

Piękna sprawa. Miałem 3 maluchy dwa z 1979 r jeden z silnikiem 600 drugi z motorem 650 . Trzeci to pełny FL z 1988 w kolorze czerwonym. Puźniej przesiadka na Skody favorit felicia fabia super autka. Obecnie 2x fabia 1, 4 16v101 km i 2, 0 benzyna. Kochane maszyny.

wujekalfred
Автор

Piękny maluszek. Mój tato miał malca w takim kolorze, rocznik 1983 rocznik. Było to jego pierwsze auto. Podsufitkę masz jak najbardziej oryginalną, takie były montowane w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych. Pozdrawiam.

Автор

U mnie wrodzinie tez taki jest czerwony od 26 lat prosto z fabtyki wujowie jak deszcz to nigdzie nie jechali zero rdzy wszystko originalne chodzi jak strzała nie bity i jezdzi i wygląda przepięknie

pantadeusz
Автор

Gratuluje zakupu ! Nic nie robić, taki ma zostać !

staszekboroski
Автор

10:40 Macieju u nas był kiedyś w domu Żuk osobowy, tata kupił i użytkowaliśmy go jako rodzinnego vana :) Pewnego pięknego dnia wybieraliśmy się nad jezioro całą rodziną, to było pewnie gdzieś około roku może '90, wszystko naszykowane, materace napompowane...ale nasza przygoda zakończyła się szybciej niż można było się spodziewać. Ktoś ukradł nam paliwo z baku i nigdzie nie pojechaliśmy. W związku z tym tego typu zabezpieczenia, nawet na koło zapasowe, zupełnie mnie nie dziwią.
PS. Moja pierwszy samochód, gdy miałem 17 lat to właśnie maluch w kolorze zomo, kupiony za 320 zł + flaszkę. Trzeba go było zholować pod garaż, bo był niesprawny :) szybko go jednak ogarnęliśmy i długo się nim cieszyłem. Pzdr.

Cinek_pl
Автор

Ta patyna jest świetna! Wygląda jak lakier matowy, a lakiery matowe są teraz bardzo modne... i bardzo drogie ;)

jaro
Автор

Można się spodziewać żartów ze strony p. Kapicy o tym maluszku? :P

pieckapiekarnik_
Автор

Jak dobrze że te czasy i auta mamy już za sobą.

WoleMerce