Czy rozgrywki SQUID GAME w ogóle da się powstrzymać?

Analizuję fabułę drugiego sezonu serialowego hitu Netflixa pt. "Squid Game", zastanawiając się dodatkowo czy w kolejnym sezonie jego główny bohater, a więc gracz 456, będzie mógł jeszcze mieć jakiekolwiek szanse na osiągnięcie swojego celu, którym było zniszczenie rozgrywek.

Wykorzystane przeze mnie fragmenty wideo należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane zgodnie z prawem cytatu (art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994 r).

#squidgame #squidgame2 #netflix

[milyone]

moim zdaniem ending s2 zajebisty, daje pokaz że gi hun tak naprawdę nic nie może osiągnąć w walce z tymi grami, nie wiemy jak skończą pozostali gracze, są też spekulacje że kapitan tej łódki z policjantem jest po stronie organizatorów, przez co nie wiemy jak skończy ekipa "ratunkowa" - spodziewałem się klasycznego happy endingu ale jednak on sprawił, że siedziałem z mocnymi emocjami i otwartą buzią XD

[pati.k.]

Co by się stało gdyby w 1 sezonie wszyscy zostali wyeliminowani na np. szklanym moście i nikt by nie wygrał?

[losvatoslocos]

Też się nie zgadzam z tymi niskimi ocenami drugiego sezonu. Moim zdaniem podobny poziom, co pierwszy sezon.

[enteryourname]

Mi wsm podoba sie ta roznica miedzy il nam-em a liderem, gdzie ten pierwszy dal reszczie wybor, co pozniej poniekad pozwolilo mu zdobyc argumenty za swoja pozycja, a lider mimo ze niby chce pokazywac gi hunowi ze to on ma racje, to jednak gorzej postrzega graczy i kiedy mial możliwosc zaryzykowac zeby przekonac reszte ze ma racje i i tak wroca to nie zdecydowal sie na to

[konieczko]

Dla mnie ten sezon był słabszy od pierwszego ale może być dobrym wprowadzeniem do sezonu 3. Wkurzała mnie tylko postać tego transa który był na siłę wyidealizowny.