Potęga umysłu. Jak medytować?

Według badań i obserwacji medytujący mnich jest w stanie podnosić i obniżać temperaturę własnego ciała. Wiele historii dowodzi, że ludzki umysł jest w stanie przekraczać tradycyjnie rozumiane bariery biologii, fizyki, neurologii. W tym filmie opowiem o swoich doświadczeniach, podam przykłady z życia wzięte i pokażę trzy rodzaje medytacji. Zrobimy też dwa ćwiczenia.

Chcesz więcej?
Trening Quantum to "kosmos", "sztos", "magia", jak piszą uczestnicy. Dokładam wszelkich starań, by było to wspaniałe doświadczenie.
Niestety, nie mamy już miejsc na lutowy Trening Quantum. 😯
Bardzo mi przykro.

Gorąca zapraszam także do kursu online Quantum intencji – 21 dni do potęgi Q.

Wierzę, że stworzyłam program online nie dający się włożyć w żadne ramy. Quantum Intencji- 21 do potęgi Q. Sztos.

21 dni transformacji, ćwiczeń, zapoznania z niezwykłymi badaniami naukowymi. 7 modułów. 11 medytacji. Bardzo dużo mojej pracy i starań, by stworzyć najlepsze standardy kursów on-line.

Do tego materiały bonusowe w postaci ćwiczeń coachingowych i trening mentalny na linii czasu.
Z kursem ruszamy 9 stycznia, materiały bonusowe dostępne od ręki po zakupie kursu.

Zapraszam Cię do zapoznania się z programem. Wtajemniczę Cię w to, co będziemy wspólnie robić przez te 21 dni.

Spodziewaj się procesu, który pozwoli Ci:

- podwyższyć poczucie swojej wartości,
- odczuć radość życia i przywrócić poczucie spokoju,
- oczyścić umysł,
- wzmocnić siłę psychiczną,
- wprowadzać mózg w pracę fal alfa i theta,
- wprowadzać serce w stan koherencji,
- nauczyć się korzystania z wizualizacji i treningu mentalnego wzmacniającego nowe nawyki,
- uwolnić się od ciążących emocji,
- przesunąć granicę w swojej świadomości między tym, co możliwe, a tym, co niemożliwe,
- poczuć, że Wszechświat jest po Twojej stronie.

[oliwiaklich]

Ja się chciałam podzielić moja historia
Kilka lat temu zdiagnozowano u mnie stan przedrakowy szyjki macicy. Mialam wtedy 35 lat. Po kilku zabiegach mój stan się nie poprawił. Wyniki badań były bardzo niepokojące . Lekarz zalecił operacje usunięcia wszystkich narządów kobiecych. Pech chciał ze lekarz który wypisał skierowanie był bezczelnym chamem, mocno naruszył moja godność osobista i z płaczem wybiegłam ze szpitala. Postanowiłam wyleczyć się sama. Medytowałam codziennie i robiłam wizualizacje - wszystkie komórki mojego ciała są zdrowe i szczęśliwe jestem zdrowa. Po pół roku wyniki moich badań były bardzo dobre. Lekarz nie mógł uwierzyć ze to są moje wyniki. Mało tego kompletnie wyleczyłam się z innych mniej poważnych dolegliwości np problemy skórne czy grzybicze. Ukochałam każda komórkę swojego ciała ;) polecam wam serdecznie, chętnie także pomogę, myśle ze mogę pochwalić się doświadczeniem :) przesyłam wszystkim ❤️❤️❤️

[ArtSky_Com]

Nie medytowalem nigdy dopiero od 2 miesięcy zacząłem się tym interesować, obejrzałem na Twoim kanale czym są czakry intencje afirmacje itp. Poczytałem o sile przyciągania. Wierzę w to że to działa i się udało byłem w kropce i dołku życiowym zacząłem medytować i przede wszystkim odczułem to że jestem spokojniejszy więcej rozumiem i potrafię się kontrolować. Złożyłem cv do laboratorium poszedłem na rozmowe i noc przed zrobiłem medytację i afirmacje tego że tam pracuje. Zrobiłem również medytację podstawy oraz splotu słonecznego. Mam wrażenie że jestem kimś innym przychodzi mi wszystko łatwiej... Co najważniejsze dostałem te prace mimo że kiedyś bym bal się złożyć nawet cv na to stanowisko.

[krzysztofczernikowski]

Jedenaście lat temu przeszedłem niedokrwienny udar mózgu i miałem częściowy niedowład prawej nogi i ręki.Rechabilitacje niewiele mi pomogły. Zaczełem za namową znajomego stosować metodę wirtualizacji, najpierwej odprężam całe cielo, później po kolei wyobrażałem sobie uszkodzone organy i nawiązywałem swojej podświadomości by je leczyła. Po ponad roku ręką i noga wróciły prawie do 100 procentowej sprawności. Od tej pory ćwiczę codziennie przed snem wizualizację wszystkich swoich organów. Nie zabiera to dużo czasu, a mimo 63 łat nie mam problemów poudarowych, cyklicznie badania mam zawsz dobre, przestałem mieć problemy z ciśnieniem krwi.Polecam wizualizację wszystkimi. Nie mogę powiedzieć, że to naprawdę pomaga, choć ja w to wierzę. Jedno wiem na pewno: nikomu nie zaszkodzić. Pozdrawiam, Krzysztof

[annawinek]

Medytacje i wizualizacje odwróciły u mnie zniszczenia w jelitach po latach celiakii. Pomogły mi zajść w ciążę po 12 latach starań. Dr Joe Dispenza dużo o tym mówi w swoich książkach i na szkoleniach. Wspaniały kanał. Dziękuję za dzielenie się wiedzą. 🙏❤️

[kubarlov]

Medytacja ukazuje potęgę nie-umysłu - bo to umysł jest największą przeszkodą w medytowaniu :) . Wszystkie techniki medytowania zaczynają się w zasadzie od takiego swoistego treningu odłączania analizującego umysłu, gdzie początkowo "daje mu się jakieś zajęcie" - uważność, mantra, czy w medytacji zen "wytrych logiczny" ukierunkowujący świadomość do wyjścia poza utożsamianie się ze swoim "ja osobowym" (ego). Oczywiście nie ma tu klasyfikacji "lepsza/gorsza" technika - one są różne, tak samo jak różni są ludzie i ich potrzeby.
Osobiście zalecam każdemu początkującemu medytację uważności, szczególnie skupionej na obszarze swojego ciała i emocjach - z bezwarunkową akceptacją wszystkich doświadczanych wrażeń i emocji. "Cywilizacja zachodnia" wychowuje nas w swoistym kulcie skupiania swojej uwagi "na zewnątrz", rozpraszania jej na mnogość potrzeb i życzeń, więc odmiana i odwrócenie tej uwagi "do wewnątrz" dostarczy naszej podświadomości i ciału energii do rozwoju ("energia podąża za uwagą" wg Huny), lub przynajmniej nie pozwoli usnąć zbyt wcześnie jeśli ktoś ma z tym problem...

Należałoby też podkreślić, że najlepsza medytacja, to nie taka, która daje maksimum pożywki dla umysłu (wizualizacje świetlnych fontann, czy innych dziwadeł), a taka, dzięki której najszybciej dochodzimy do stanu "beznamiętnego obserwatora" (bez oceniania, bez analizy, bez wyobrażania sobie czegokolwiek), gubimy gdzieś poczucie czasu i nabieramy pewnego "odrealnienia". Będąc w tym stanie wiele osób dozna rozbawienia obserwując swój umysł na zwolnionych obrotach mający problem z bardziej złożonymi zdaniami, czy problem ze znalezieniem odpowiedniego słowa na opisanie czegoś - to zjawisko oczywiście występuje w stanie medytacyjnym lub chwilę po, bo po "powrocie" zauważamy, że ten czas wyłączenia się umysłu dodaje nam jakiejś nowej wewnętrznej przestrzeni, a potem umysł pracuje lepiej, jakby inaczej i z szerszej perspektywy.

Wizualizacje, to ostatnia rzecz istotna w medytacji - można je sobie śmiało zostawić na inny czas, kiedy wykonujemy codzienne czynności nie angażujące zbytnio umysłu i wtedy śmiało możemy go zająć wizualizacjami :)
Istotniejszą sprawą jest INTENCJA (nie mylić z chciejstwem ego) - jak się już ją zrozumie (najpierw wypadałoby zrozumieć siebie i swoje emocje, więc raczej nie od razu będziemy w tym mistrzami), to technicznie jest dużo prostsza od wszelkich wizualizacji, a odpowiednio zdefiniowana stawia mniej warunków brzegowych dla jej realizacji. Wiąże się to również z umysłem, gdzie w wizualizacji korzystamy przede wszystkim z tego, co jest już umysłowi znane w jakiś sposób, zaś intencja wykracza poza to, co jest mu znane, a ponieważ celem duszy jest rozwój i nabieranie doświadczenia w nowych, nie znanych dotychczas warunkach, to wyjście poza obszar poznanego jest dla niej "większą atrakcją" - zakładając, oczywiście, że intencja jest zgodna z celami duszy :) - wtedy wszystko układa się "jak po sznurku", żadna przeszkoda nie jest przeszkodą, ani problem problemem :) .

[elzbietaw.]

Kochane dziewczyny CUD !!!
Od pół roku miałam przykre dolegliwości związane z menopauzą i zdarzył się cud jestem w stanie zatrzymać „uderzenia” gorąca robię medytację wieczorem i przesypiam spokojnie całą noc czasami jak nie zdążę zrobić medytacji przed zaśnięciem i budzę się w nocy robię 4 oddechy i powtarzam „ nie mam uderzeń gorąca nie mam żadnych negatywnych objawów „ następnie 4 oddechy i kolejna komenda, „zasypiam, teraz zasypiam” pomaga to niesamowite .
Ubuntu 😀

[tomasz]

To, co Pani robi dla odbiorców, słuchaczy, sympatyków jest niesamowite.Dla mnie bezcenne. Bardzo dziękuję.Aleksandra

[magorzataoleksak]

Moje medytacje zaczynałam od tej właśnie rok temu. I dzis mogę powiedzieć. TO DZIAŁA. moje życie zmieniło się diametralnie. Na LEPSZE. DZIĘKUJĘ.

[mo.w.]

Klaudia, zawsze chciałam medytować i za każdym razem kończyło się to fiaskiem. Te ciągłe myśli, wszechobecne, bez końca, rozum który bezustannie kalkuluje, planuje, organizuje, myśli bezsensowne i sensowne.... non-stop. Wpadłam przez przypadek na post o wysyłaniu intencji. Najpierw łzy w oczach a potem nagły spokój. Postanowiłam więc kontynuować, tym razem "Potęga umysłu. Jak medytować" Sądzę że od początku pochodziłam do tego źle. Mindfulness może być dla mnie pięknym początkiem. Masz dar przekazywania twojej wiedzy i doświadczenia. Jestem oczarowana i szczęśliwsza że przez czysty przypadek odnalazłam twoje filmiki. Wiem ze nie będzie łatwo ale tym razem nie poddam się szybko. Dziękuję ci bardzo.

[Jasniejsza_od.slonca-Magdalena]

Wiem, ze medytacja pomaga, tez mnie uratowala...mam wiecej pewnosci siebie...Tez czuje, ze WIERZE mocniej...niekiedy mi sie wydaje, ze jestem Kosmitka, gdyz swiat jeszcze jest obludny i niesprawiedliwy...na szczescie ja swoj swiat zmieniam...chce pomagac, chce zyc pelnia zycia...chce by wszyscy byli swiadomi, ze mamy wplyw na WLASNE ZYCIE❤ Chce tyle zeczy zrobic, bede zyc 150 lat, tyle mi wystarczy by dokonac wlasnej misji🏃🎠Bardzo pomocna wiedza🏁🏆🙏DZIEKUJE🌼❤

[Lenorrr]

Zacząłam dzisiaj medytować i czuję się świetnie!W tej chwili medytuję 7 minut dziennie.

[robertdudziak]

Witaj Klaudio, to co robisz jest Meeeega wazne dla nas ludzi.Jest 9Miliardöw nas tu na tej planecie, kazdy z nas posiada od Boga-Bogini jakis specjalny Talent, ktörym sluzy dla ludzkosci.Ty odkrylas go wiec Ci gratuluje serdecznie bo oczywiscie to sukces tez i finansowy i Twöj osobisty bo wzrastasz codziennie i to jest piekne, bo dzielisz sie tym z nami a my-ja jestem Tobie Klaudio Meeeega wdzieczny.Masz cudowny glos.Kocham go i Ciebie za Twa szczerosc, autentycznosc otwartosc i odwage.Jestes Aniolem jak i my wszyscy.

[PrzemyslawSadula]

Dzieki Klaudia za ciekawy i inspirujaco-motywujacy material/y, jakie sa na Twoim kanale Youtube.
Ja osoboscie zaczalem medytowac w 2015 roku, gdy popadlem w depresie, po uplywie roku moze rok i pol, moje poczucie wlasnej wartosci podnioslo sie o 50%. Teraz po uplywie 5 lat, czuje energie w moim ciele od stop do glow 24/7 . Pozbylem sie stresu i symptomu wyscigu szczurow, a na dodatek przez piec lat schudlem z 97kg do 75kg. To wszystko przez medytacje bez zadnych intencji. Poprostu zaufalem Silom Wyzszym. Widze rowniez rozno-kolorowe obiekty sferyczne i energie dookola mnie i wiele innych doswiadczen, ale to za duzo pisanie jak na jeden raz. Pozdrawiam

[onaon]

Na kanał trafiłam 1 stycznia 2020
Chyba to przeznaczenie :-)
A bardzo mi się tu podoba :-)

[izabelabaranowska]

Potrzebuję słuchać Pani więcej.
Daje mi Pani wiele 💞

[LidiaBernacka]

Dziekuje za Ta sesje🙏 poczułam energię, dreszcze na całym ciele, czuje moc wdzięczności, szacunku miłości ❤ wysyłam i dla was moja energie🙏❤

[PaulinaPacholewicz]

Kocham Cię spec babko 🤗💗🙏🏻🧘🏼‍♀️🕯☯️💯 jesteś prawdziwą inspiracją i świetnym nauczycielem ☺️😘🌍

[edelman]

Fantastyczne video. Uprawiam medytacje od kilku lat jest ona bardzo głęboka i wychodzę poza umysł niektóre osoby nie rozumieją tego dzisiaj. Ale jak powie ze dzięki niej z bardzo znacznej wady wzroku dzisiaj nie nosze okularów. Szkoliłem się u bardzo znanego hindusa gdzie opowiadał mi jak doprowadzić swój umysł poza granice. Nie było to proste ale dzisiaj jest jemu wdzięczny za wszystkie te informacje. To prawda ze wiele może się zmienić w naszym życiu czy to sfery finansowe poprawa relacji czy inne aspekty naszego życia.

[Kafarek]

Pani Klaudio, to naprawdę działa! Problem polega tylko na tym, że uświadomiłem sobie jak bardzo mam ograniczoną wyobraźnię...

[jannapuzio]

Tak! świat i życie są pełne możliwości, tylko trzeba bardzo tego chcieć ♥️