Jak robić dobre ZDJĘCIA w KOŚCIELE - dla początkujących

preview_player
Показать описание

To film dla Ciebie jeśli:

A. Podpisałeś pierwszą umowę na fotografowanie ślubu i nie chcesz, by Para Młoda odkryła, że nie masz zielonego pojęcia, jak nie "zepsuć" zdjęć podczas fotografowania ich ceremonii. :D

B. Twoja znajoma wyprawia chrzciny swojemu dziecku. A że jesteś dobrym wujkiem/ciocią, do tego jesteś szczęśliwym posiadaczem profesjonalnej lustrzanki... długo cię namawiała i niestety... nie umiałeś jej odmówić... :D

Polskie Kościoły nie należą do obiektów łatwych do fotografowania, dlatego podstawy o jakich koniecznie musisz wiedzieć dowiesz się z tego filmu. Reszta to kwestia wielu lat doświadczenia - wszystko przychodzi z czasem. :)

Jak według Ciebie nie wyczerpałam tematu koniecznie daj znać w komentarzu pod filmem, czy chciałbyś bym ten temat rozszerzyła. Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz, zachęcam Cię do pozostania ze mną na dłużej i do dzielenia się w komentarzach pod filmem. :)

💙 Więcej o mnie 💙

📩 Napisz do mnie / Send me message

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Chcecie więcej porad tego typu, macie jakieś pytania? Strefa komentarzy jest do Waszej dyspozycji :D

kakaduvlog
Автор

Filmik ma rok, ale bardzo pomocny. Ja mam za sobą pierwszy reportaż w kościele który dotyczył chrztu dziecka moich dobrych znajomych. Poprosili mnie o to, zrobiłem to nieodpłatnie. I jestem mega rozczarowany. Oczywiście wcześniej rozmawiałem z księdzem proboszczem, omówiłem wszytskie kwestie związane z moją obecnością jako fotografa na mszy. Ksiądz nie wspomniał o tym że jest generalny remont w kościele, stoją rusztowania, co drugi żyrandol nie jest włączany podczas mszy i miejsca w kościele jest mało. Tydzień przed chrztem jeszcze dzwoniłem do księdza aby zapytać czy ktoś jeszcze jest zapisany na chrzest. Mówił że nie. W dniu chrztu okazało się że trójka dzieci będzie przyjmowała sakrament. Było mega wąsko, między poszczególnymi rodzinami (do chrztu) trzeba było przechodzić bokiem. Ksiądz nie chrzcił przy chrzcielnicy tylko podchodził do rodziców z dziećmi. Generalnie wchodził między ławki, tak że rodzice odsuwali je do tyłu aby mógł się zmieścić. Z prawej strony miałem może pół metra do ściany od rodziców, a z lewej strony Ksiądz zasłaniał wszystkich swoim ciałem. Pierwszy raz i masakra. Po powrocie do domu powiedziałem że już nigdy nie zrobię reportażu z takiej uroczystości. Aparat Sony a6500, sigma 18-50mm 2.8 i sony 50mm 1.8

CzPtr
Автор

Moim zdaniem główny problem z używaniem lampy w kościele jest taki, że zwracamy na siebie za dużo uwagi. Jako fotograf powinniśmy się starać być niezauważalni, a na takie cykanie fleszem, chcąc nie chcąc, każdy będzie zwracał uwagę.

kamil
Автор

ale jesteś super! Mega fajnie się to oglądało!

monikasieradzka
Автор

Aha, w moim kościele poprzedni proboszcz zlikwidował żyrandol przy ołtarzu. Teraz jest ciemno, mamy listopad. Przesłona 2.8 i czas 1/50 s można zjechać do 1/20, ale wtedy łatwo o poruszenie.
Pozostaje iso w górę jechać a to szumy. Mógłbym własne oświetlenie postawić ale trzeba mieć zgodę księdza. Błyskanie odpada.

josifkami
Автор

Witam, zgodzę się że w kościele nie za bardzo lampa. Ale to zależy od Celebransa który prowadzi. Z reguły kościoły są słabo oświetlone. Ale są momęty słoneczne które pięknie oświetlają. Dobrze jest mieć dobry obiektyw całkę ale też umieć operować na Drugą kurtynę. To czysta magia. Trzeba brać pod uwagę szybką zmianę obiektu. A bez dobrego obiektywu i aparatu z dobrą matrycą to ciężko. Lampa przydaje się nie trzeba nią walić 1 do 1 można 1/4 lub inne podobne w zależnoci od danej sytuacji no wiadomo wysokości stropu oświetlenia w danym momęcie no i od szybkości naszego obiektu o ustawieniu punktowym już nie wspomnę które to jest analizowane i zmieniane od potrzeb w danej sekwencji. Z reguły dobrze jest być w tym kościele wcześniej i zobaczyć warunki tam panujące w miarę możliwości zrobić parę zdjęć poglądowych. I dobrze jest mieć drugi aparat i jeśli używamy lampy to drugą aby w momęcie awarii tego lub tego nie przerywać podniosłej chwili bo Tobie akurat wysiadł aparat czy lampa to oczywiście taki żart ale awarie się zdarzają. Inaczej jeśli lubimy fotograować w takich warunkach oświetleniowych trudnych to można powiedzieć że wchodzimy na wyższą półkę specjalizacji. Pozdrawiam . A jeszcze jedno mocna lampa w arsenale np SB 900 .

piotrh
Автор

Robiłem zdjecia na ślubach ina chrzcinach, zawsze z lampą i nigdy nie odbijałem światła lampy od sufitu.Zgadzam się ze teraz można zrobić to bez lampy ale kiedyś w dobie analogów było to niemożliwe.

wieslawrurkowski
Автор

hey dziekuje za to wszystko po pierwsze jestem w szoku co w pl sie dzieje zeby dostac certifikacje od kuri??? lo Matko!!! #2 iso 3200 4000 2.8 czy 4 a nawet 5.6 bez speedlight to dramat nie wyobrazalny dla mnie. Ja mam speedlight zawsze ze soba i nie wyobrazam sobie nie uzycie w kosciele!!!! Pracuje w USA ale odpukac nikt nic nie mowil. chyba bym zemdlala bez lampy w kosciele!!! stanelam ostatnio po lewej strony chrzcielnicy i byl failure i dobrze ze odskoczylam w danym momencie. ale stres jaki przeszlam to az chcialam wymiotowac.

Asia-wrcg
Автор

z tymi lampami nie jest tak do końca :)
Faktem jest że, jeżeli kościół jest zabytkowy ( wiekowy) to nie można ale, ogólnie to można błyskać i nie ma kategorycznego zakazu na to.

_Metrów_Nad_Ziemią
Автор

Gdzie zalatwia sie takie upowaznienie do robienia zdjec w kosciele?

dominikamayska
Автор

Tylko trzeba mieć jeszcze aparat ktory ma super iso przy ktorym nie występuje tyle szumów

mioszmazurkiewicz
Автор

czy może ktoś doradzić jaka metodę af wybrać? śledzenie czy 1 punkt? canon

bartekrodak
Автор

Koleżanka kiedy coś wrzuci? Pozdrawiam

radizerka
visit shbcf.ru