Bit do twojej piosenki

Показать описание

☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟
☟☟☟☟☟☟CZYTAJ OPIS☟☟☟☟☟☟
☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟☟
W dzisiejszym kolejnym odcinku z BITEM DO WASZEJ PIOSENKI

WAŻNE:

☞JEŚLI CHCESZ UŻYĆ NASZEGO BITU DO OPISU MUSISZ WSTAWIĆ

-Bit stworzony przez "LINIA BITÓW"

-Tagi (Nie czytaj)
Bit
piosenka
Najlepszebity
Rytm

Beats Factory

Рекомендации по теме

Комментарии

witam ten bita akurat pasuje do mojego tekstu wielkie dzięki i miłego zycia wam zyczę😀😀

DamianKwiatkowski-fxhi

Dzień dobry super bit nagrałem nutę. Trochę słaba ale git

StasiXPluss

okej ej sluchaj tego bratku 2023 nowe oblicze jedziemy lets go

Jebia mnie zwiaski i przyjaznie,
bo patrze na to jak zycie na jawie,
umiem sie przyznac lecz to bolesne,
moich problemow i bledow juz nie wskrzesze.
chcialbym pokazac calemu swiatu co to jest milosc,
lecz umie tylko tlumaczyc co to jest dokuczliwosc.
Nie potrzebuje zadnej pomocy, poniewaz umiem sam to ogarnac,
wole byc w sloncu, niz na dworze stac i jak lump se marznac.
Kiedys byly potyczki ktorych juz nie rozwiklasz,
zrobiles cos blednie, to siadasz i kurwa przemyslasz.
Wszystko jest dla czlowieka, z rozsadkiem i bez przesady,
Najebiesz sie i wszydzisz sie z ziomkami dalszej przyjazni.

wapniak

Naokraglo ciągle budzę i znowu zasypiam
Nie por ograbac swojego poparzonego życia
Przepraszam, piękniegk, takie próbuje widzę każde dzisiaj
Przyznam trudno czasem jest szczególnie po narkotykach
Wciąż mówię koniec, a potem robię to i tak
Choć w sumie pozwoliły pięknie mi też porozkminiac
Byłem też po stronie po której mrok w powietrzu wisiał
Cena za wiedzę to trudne doświadczenia i przezycia
Są chwile, które zapadają trwałe w pamięć
Chwilę traumatyczne, ale też te najfajniejsze jakie miałes
Wszechświat ma zasadę, tak zwana równowage.
Raz robiac się ciemny, raz jasnym światłem

Mama w ważnym wieku dała mi niepewność czy jutro ja jeszcze przywitam.
Jesli tak to i tak do łóżka przybita, już wtedy tak jakby nie była
Są chwile, które zapadają mocno w pamiętać. M

Jutro jest iluzja - słowa jednego z moich braci
Trochę porąbanego, w sumie lubię takich
Człowiek bez dachu - mimo to miał dom ze sobą
Obdarzony darem Miłości, widzialem miał Jezusa obok
I gość z łysa głowa, z zewnątrz budził strach, w środku miękki jak z waty
Tej słodkiej, osiedlowy zbój, serce mial dobre
Szkoda, że często nie umial dawac miłości sam sobie
On też tak jak ja rany zadał głowie za mocne
To ryje konkret, po czasie trochę się uspokaj
Lecz z tyłu jescze widziałem też miał Diabla ogon
Jest piękna osoba tak jak my wszyscy
Kochajmy się jako ludzie, nie gryzmy jak wilk
Jedyny przeciwnik to nasza druga teraz
Pełna obaw, leków, niepewności, gniewu i zła
Lecz pamiętaj nie zwalczaj pierwotnego strachu to Twój bodyguarda Życia
Inaczej Lew by nas zjadł, gdy człowiek wyjebane miał
Więc jeśli mówisz tak, mam prośbę weź się zamknij
I weź się w garść za ciebie nikt tak dobrze jak Ty sam o nie zawalczy

Człowiek też z ciężka główką, z jakąś ciężka emocja
Oczywiście, w społeczeństwie mają go za świra
Mówił zbyt otwarcie o tym co wie, a wie trochę o dziwnej części życie

marianowsky

dalem ten bit do mojej piosenki dzieki wielkie

natanminecraft

Super bratku nagrywam właśnie swoją piosenkę ❤

SIGMarcelo

Właśnie próbuje pisać swoją piosenkę i to jest na razie bit który mi pasuje do piosenki

wiktoriajabonska

Chodzę w szkole na zajęcia teatralne i potrzebowałam piosenki bez słów żeby zrobić solówkę i bardzo się pr, ydało❤

Therianek_oficial

jakiego programu używacie do robienia bitów???

hsbshajbdoabs

Tekst 2024 Nawet gdy obrzucom mnie pomidorem to sie nie podam bede gral caly czas .Nawet gdy upade to sfoja dorgs pujde

przemek-tc

wyżej płynę, nie czuję bicia serca, zimny drań
Wyjdę na chwilę, zapalę peta, zapalę ten stuff
Zajebię w żyłę, upłynie mi szybciej jebany czas
Ona to sztylet, ostro naćpana już nie wie co brać
Nigdy nie zginę, złego do piekła nie chcieliby brać
Czuję, że żyje jak wchodzi i znowu drętwieje twarz
Pętla na szyję, utrzymuje mnie już prawie pięć lat
Kolejny sztylet, przebija mi plecy kolejny strzał, wow, wow
Byliśmy młodzi i piękni, i głupi tak bardzo to krew przelewałem
A chuj bym położył na całą historię, wyjebał na wyro i zapił na stałe
Nie to budzi mała, jak bardziej pociągają prochy
Życie łatwe jak narkotyk
Wszystko co kładę to kładę na zwroty
Te szproty zjadane, jak morał soboty
Ile tego, nie pomylę siebie
Ty pojebie, pojebane akcje odjebałem z Tobą
Samo uciekanie w cienie to nie we mnie, ale ze mnie uciekało
Raczej tylko chyba to wszystko za Tobą
Dalej to nie Jimmy Hess, biorę pięć, to nie sen
Ważne tylko żeby się porobić kurwa, ale srogo
Nie chce już dragów i wódy, mogę się najebać Tobą
Im wyżej płynę, nie czuję bicia serca, zimny drań
Wyjdę na chwilę, zapalę peta, zapalę ten stuff
Zajebię w żyłę, upłynie mi szybciej jebany czas
Ona to sztylet, ostro naćpana już nie wie co brać
Nigdy nie zginę, złego do piekła nie chcieliby brać
Czuję, że żyje jak wchodzi i znowu drętwieje twarz
Pętla na szyję, utrzymuje mnie już prawie pięć lat
Kolejny sztylet, przebija mi plecy kolejny strzał, yeah, yeah

Zjaranyogor

Mijam samotnie ludzi, właśnie się zbudził ten zew i głód na teksty,
Jestem poetą i artystą, w tekstach jest zawarte wszystko bądź moja własna interpretacja, po co mi wiedzieć co myślisz, skoro ja robię swoje, zniszczyłem swoje życie i zdrowie, jestem dzieciakiem który ciągle popełnia grzechy, teraz zawracam i innych chce powstrzymać, ciekawe ile rad dadzą Ci co by chcieli mnie powstrzymać,
Grasz na maszynach i wrzucasz kolejną stówę,
Tam przepierdalasz dobytki, wkurwiasz się, i toniesz w długach,

maximusprime