Przypadek? ;)

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Wielokrotnie spotkałem ludzi, którzy uważają, że 500+ jest finansowane z jakichś "własnych" funduszy PIS'u. Jak się mówi, że to z podatków, to pytają: "Kto ci takich głupot naopowiadał?".

ytmsz
Автор

"Najlepszym argumentem przeciwko demokracji jest pięć minut rozmowy z przeciętnym wyborcą."
- Winston Churchill.

tomskowski
Автор

Wyborcom PiS wydaje się, że skoro ujadają na PO, to myślą krytycznie. I mają rację - wydaje im się.

wojciechj
Автор

Bo ludzie nie myślą logicznie, inflacja spada to ceny wolniej rosną

pusia
Автор

"świat jest pełen przypadków" ~ Stanisław Mentzen

lastyn
Автор

Mam 14 lat i nawet ja wiem że żeby ceny sadło musi być deflacja bo zmniejszenie inflacji spowolni tylko rośnięcie cen

piotrszczerba
Автор

To znaczy że jeżeli inflacja spadnie do zera (0%) to ceny też do zera ?? 🤔🤔

gpdec
Автор

Mi się wydaje że te 40% jest równo rozłożone nie tylko między pisem a lewicą ale też do tego wchodzi PO

HerringShoty-kgmy
Автор

Tak będą głosowc na Lewice, a nie na faszystow!

renatanowak
Автор

Sławku prawilne jest co mówisz. Kwestia tego że też Ci co zarządzają cenami produktów nie zamierzają ich obniżać... gdyż wolą windować ceny, zarabiać więcej i zwalać na tych na górze. Także jak widać problem jest wielowątkowy. Pytanie jak ich zmotywować do obniżenia cen?

kingofkingspl
Автор

Coraz bardziej sie upewniam ze zeby czyjs glos byl wazny to dodatkowo na karcie do glosowania powinien bys prosty test logiczny.

sali
Автор

Głosuję na PiS, żeby wam młodym żyło się lepiej. Powiedziała randomowa babcia po odebraniu 14 emerytury.

mjKeszely
Автор

Jedyny przypadek gdy ceny maleją to deflacja ale to bardzo rzadko się zdarza ale ludzie tego nie rozumieją

Danielbs
Автор

Nie trzeba długo szukać, wystarczy posłuchać radia i tam padają pytania od prowadzących typu: "kiedy inflacja i ceny zaczną spadać". Porażka.

Daniel-udrp
Автор

To tylko pokazuje, że motłoch nie powinien mieć prawa głosu.

rumcajs
Автор

Bo jak się posluche tv ściek to tam właśnie mówia w taki sposób ze ceny spadają i inflacja spada. Mowia to razem wiec tepy elektorat to łączy jako zależność. 😅 smutne i tragiczne.

mariusz
Автор

boję się, że pisiory mogą jeszcze raz wygrać

staszek
Автор

Też kiedyś myślałem, że ceny spadną gdy inflacja spadnie, ale poczytałem kilka mądrych artykułów i już tak nie myślę;)

Małcin_wędrowny
Автор

To dodajmy jeszcze dodatkowe utrudnienie w postaci zdefiniowania inflacji tak jak rozumiana jest dzisiaj oraz w latach 80., żeby uwidocznić jak perfidnie mafia banków centralnych ogłupia społeczeństwa na całym świecie. Oryginalnie inflacją nazywano przecież zwyczajnie przyrost bazy monetarnej ("dodruk"), a wzrost cen jest jedynie SKUTKIEM inflacji, co było wiedzą dość powszechną. Oprócz samego dodruku/dokliku potrzeba jeszcze oczywiście cyrkulacji w gospodarce, więc dopóki niemal cały dodruk był ładowany w "aktywa inwestycyjne", to one sobie radośnie drożały, wywołując iluzję bogactwa. Teraz, kiedy największe fundusze wymieniły już swoje sztony w kasie, a doklik i rozdawnictwo trwa nadal i coraz więcej waluty jest w obiegu, musi to wreszcie poskutkować wzrostem cen towarów i usług, którymi interesuje się ulica. Teraz, dzięki wykoślawieniu języka przeciętny mikrocefal nie ma nawet szans skojarzyć powszechnego kreowania walut z powietrza że wzrostem cen, skoro pojęcia zostały wykoślawione i zniknął związek przyczynowo-skutkowy. Obecne wzrosty cen to skutek inflacji dokonywanej w poprzednich dekadach, a ponieważ od tamtego czasu waluty w obiegu wciąż przybywa, raczej okresy dezinflacyjne są przejściowe i będzie jeszcze weselej. Dlatego też BC wróciły do skupowania "barbarzyńskiego reliktu", zamiast gromadzić tracące coraz szybciej wartość wirtualne zapisy, które z siebie pracowicie wypluwają. Oczywiście sama inflacja nie jest jedynym powodem wzrostu cen, co dodatkowo komplikuje kwestię - tu liczą się także szoki podażowe, zwiększanie obciążeń podatkowych, regulacje, redukowanie konkurencji... Komuś bardzo się śpieszy do globalnego kieratu CBDC, który zostanie ogłoszony jako ratunek, gdy inflacja wejdzie w tryb "hiper" i dotychczasowe waluty zaczną zdychać. A jak ktoś woli wersję fabularyzowaną obrazu, jak to może wyglądać dla zwykłego człowieka, polecam serdecznie "Czarny obelisk" Remarque'a, bo to już się zdarzało, wielokrotnie, i zdarzy się ponownie, ale w większej skali.

konradfilipowicz
Автор

Panie, Mentzen, nie zmarnujcie tak wielkiego poparcia. Młodzi głosują na Was, ale koalicji z Pisem nie wybaczą. Skończy Pan jak Kukiz.

kamilekka