jak wygląda PARALIŻ SENNY??

Hejka! Ja jestem Natalka a to jest NaGadane podcast 🙋🏼‍♀️
W dzisiejszym odcinku opowiem Wam o moim najgorszym sennym doświadczeniu jakim był PARALIŻ SENNY 😰

Tu też mnie znajdziecie!

#storytime

[Claudia]

Ja kiedyś czytałam o paraliżach sennych i na jednej stronie było napisane, że to jest taki stan w, którym jakby psychicznie jesteśmy "obudzeni", ale fizycznie nie możemy się ruszać, a spowodowane jest to tym, że nasz organizm "zabezpiecza się", żebyśmy nie chodzili czy nie odwalili czegoś przez sen, jakoś tak. Ja mam 21 lat i nigdy nie miałam, ale biorąc pod uwagę, że u mnie to "zabezpieczenie" nie działa to mam nadzieję, że nigdy się nie przytrafi (bo ogólnie jestem lunatykiem) kilka z moich porąbanych akcji to np.
- Szukanie czegoś po szafkach
- Prawie wyszłam z pokoju na korytarz w internacie i byłby przypał
- Siadanie na łóżku i śpiewanie lub mówienie różnych rzeczy lub szukanie czegoś na łóżku,
Te rzeczy wiem od taty i od koleżanki z pokoju no bo wiadomo nie byłam tego świadoma inne rzeczy to np.
- Jak zasnę w słuchawkach to później znajduję je w futerale lub po prostu włączone na szafce nocnej (nie ma możliwości, żeby ktoś to zrobił za mnie), a ostatniej zimy miałam coś takiego, że zasnęłam w bluzokocu pod kocem, a obudziłam się na kocu, pod którym był mój ściągnięty bluzokoc, do tej pory zastanawiam się co się wydarzyło.
Jeśli chodzi o paraliż to w mitologii słowiańskiej (nie pamiętam jak się nazywał), był taki demon, który pojawiał się w nocy i dusił ludzi siedząc im na klatkach piersiowych, więc chyba ten demon był po prostu "uosobieniem" paraliżu sennego.
Współczuję wszystkim osobom, które przeżyły coś takiego i mam nadzieję, że mnie nigdy to nie spotka, jedyne chyba co może być gorsze to jak "coś" nie siedzi Ci na nogach tylko na klatce i masz wrażenie, że cię dusi.
Wiem, że to długie, ale jeśli komuś chciało się to przeczytać to pozdrawiam 😊

[Iqhatethizhelbp]

7:30 mój najlepszy patent to po pierwsze nie panikowac i caly czas "mówić" do siebie w głowie że wszystko jest okej, zamknąć oczy albo przynajmniej nie rozglądać sie po pokoju i najlepsze pomyślcie o jakiejś piosence którą lubicie i zacznijcie ją sobie jakby grać w głowie (jeśli macie taką opcje bo słyszałam że niektórzy nie mają..) po prostu starajcie sie odwrócić swoją uwage

[Tosieeeeek]

Ja strasznie boję się paraliżu sennego niedawno normalnie zasnęłam koło dwudziestej obudziłam się z niepokojącego koszmaru i w normalnych okolicznościach wtedy idę spać ale wtedy popełniłam ogromny błąd... zaczęłam myśleć o paraliżu sennym oczywiście robiłam to podświadomie ale nie byłam w stanie zasnąć więc puściłam coś na YouTubie ponieważ nie wiem jak włączyć ustawianie żeby telewizor sam się wyłączył więc wyłączać musialam sama, kiedy coś oglądałam było ok lecz kiedy wyłączałam telewizor było strasznie złe myśli dopadały mnie poraz kolejny jestem osobą której rzadko śnią się koszmary i rzadko się nimi przejmuje ale tym razem było inaczej tym bardziej że kilka razy w życiu miałam sytuację typu że w nocy w kuchni zapala się i zgaszą światło a nikogo tam niema i to nie problem z żarówką albo coś pukało w okno mega się rozpisałam tak btw ale w końcu nie zasnęłam czekałam od 3 do 6 rano aż na dworze zrobiło się jasno potem spałam do 11 xD

[Helix_]

Ja jak byłam mała miałam koszmary o tych dużych komarach. Miałam sny które powtarzały się że jakiś duży komar przylatuje do mojego pokoju i zaznacza krzyżykiem moją rękę w miejscu pobrania krwi. Budziłam się potem w nocy a przez to że było ciemno i że mój wzrok nie był przyzwyczajony widziałam obraz taki jak w popsutej telewizji jakby coś tak migało. Myślałam że to są komary. Zawsze bałam się wyjść z łóżka bo to była moja bezpieczna przestrzeń. Krzyczałam w nocy wołając rodziców ale z tym krzyczeniem zawsze zwlekałam bo onawiałam się że jakiś potwór przyjdzie po mnie przed rodzicami i ukarze mnie za to że wzywałam o pomoc. Rodzice często w nocy byli zmuszeni budzić się, iść do mojego pokoju i zabierać mnie do swojego łóżka.

Zmieniło się to dopiero przy przeprowadzce a ja wstydzę się tego jak długo dręczyły mnie koszmary i potrzebowałam pomocy rodziców. Do dziś boję się ciemnych korytarzy i wolę być przy ludziach niż być narażona na samotność i moją nie zawsze dobrą wyobraźnię. Czasami lubię być sama ze względu na moją fobię społeczną ale czasem gorączkowo szukam towarzystwa gdy odczuwam że gdzieś za rogiem czai się na mnie coś cały czas.

Dzięki za przeczytanie mojej historii

[xanaa]

Często miewam paraliże, przynajmniej 5-6 razy w miesiącu aż nauczyłam się z tego wychodzić. Zawsze zaczyna się tak samo na początku „budzę się” czuję że jestem cała sparaliżowana zaczyna mi piszczeć w uszach taki metaliczny dźwięk i w tedy wiem, że się zaczyna, zawsze więc zaczynam się skupiać na moich palcach u dłoni i próbuję nimi poruszyć zazwyczaj udaje mi się z niego wybudzić, można też skupić się na swoim oddechu i zacząć głęboko oddychać. Nigdy nie otwieram oczu więc mam tylko halucynacje głosowe.

[Zozolka_official]

Ja miała paraliż i był przerażający miałam okres i oglądałam film byłam mega zmęczona więc usnełam około 19:30 ja w pokoju mam okno dachowe i się budze no i nie mogę się ruszyć ale myślałam że to przez to że byłam bardzo zmęczona jak zasypiałam i w pewnym momęcie słyszę trzaski przy moim oknie (miałam opaske na oczy więc nic nie widziałam ale tak to sobie dobrze wyobrażamłam jakbym to na serio widziała) i słyszę to ja nie mogę się ruszyć i słyszę jakby ktoś otworzył to okny i wskakuje mi do pokoju w pewnym momęcie nie wiem co się dzieje ale czółam jakbym powoli miała zakładany worek na siebie i że zaczą od głowy i więc nie zabardzo mogłam oddychać normalnie czułam zapach tego worka i czułam jakbym naprawde w nim była i... Wtedy udało mi się ruszyć małym paluszkiem u ręki i wszystko wruciło do normy zdjełam tą opaske na oczy i rozglądam się po pokuju bardzo cięszko oddychając bo w worku nie mogłam oddychać i sprawdziłam która jest godzina była około 5:30 i swierdziłam że ja już nie zasne i starałam się o tym nie myśleć więc poprostu wiełam telefon i przeglądałam yt a jak już był dzień i moja mama przyszła mnie budzić do szkoły to ja nic jej nie powiedziałam tylko to że brzuch mnie bardzo boli (co było prawdą) więc nie poszłam do szkoły ale napisałam wszystko co się działo mojej bff a mojej mamie powiedziałam to jakiś czas później jak już się uspokoiłam (jakieś tydzień po tym jej to powiedziałam) to tyle trochę się rozpisałam ale na prawdę było to dla mnie przerażające

[zuzolwo]

Bardzo mądry filmik, dzięki twojej opowieści właśnie się upewniłam, że jak byłam mała miewałam paraliże senne. Były dwa, a działo się to sporo lat temu, bo miałam między 7-9 lat. Za pierwszym razem miałam okropny sen po którym jak się obudziłam widziałam najpierw czarownicę, która chciała mnie zaatakować, a potem moją mamę, która niosła mi na tacy herbatę. Z drugiej strony nie był to do końca paraliż senny, bo z tego co pamiętam na pewno za pierwszym razem mogłam się ruszać, ale za drugim chyba już nie. Następny raz z paraliżem sennym był po mojej wyprowadzce, po tym jak obudziłam się w środku nocy widziałam moją panią z angielskiego, a najgorsze w tym wszystkim było to, że ona tak głośno mówiła, a nawet krzyczała😮😮

[xzone]

Kiedy bylem maly mialem paralize senne. Pojawialy sie one co rok i w te same 3 miesiace byly to : grudzień, styczen, luty. Zawsze wygladaly tak samo. Leżałem sobie w pokoju i slyszalem dzwiek jakby przekrecajacego sie zamka w drzwiach od domu potem slyszalem i czulem jak jakas ciemna z czerwonymi slepiami postac idzie bardzo wolno po schodach. Kiedy chciala wejsc do mojego pokoju otwierala dzwi i wchodzila bardzo powoli. A kiedy dochodzila do mojego łóżka paraliz się kończył. Byly to straszne doswiadczenia i nikomu tego nie zycze. Najgorsze jest uczucie ze wiesz co ci sie stanie i nie masz na to wplywu😢

[books_iska]

Boże jaki ty masz cudny głos! Super Cię siebie słuchaj! Więcej takich filmów/podcastów❤

[rainbowunicorn]

Ja się okropnie boję paraliżu sennego i jak o nim myślę to zawsze wiem, że dla mnie spanie na plecach jest nie możliwe i jakby mi się już udało i miałabym ten paraliż senny to odrazu zamknęłabym oczy i próbowała zasnąć nic na ten temat nie wiedziałam tylko myślałam, że jak będę mieć to zamknę oczy żeby tych duchów i innych nie widzieć 😅

[Fliper]

Paraliż senny miałem 2 razy
Za pierwszym razem w nocy, myślałem że się obudziłem, lekko uchyliłem oczy i zobaczyłem zarys postaci, myślałem że to np bluza powieszona na krześle więc żeby wyjaśnić sobię swoje przypuszczenia otworzyłem oczy i zobaczyłem czarną postać mająca tylko zarys przypominający człowieka, próbowałem krzyczeć, ale nie mogłem, , później wiem że coś się działo ale nie pamiętam co, aż w końcu się obudziłem, działo się to około 03:00.
Kolejny przypadek zdarzył się właściwe ledwo po zaśnięciu, pamiętam że wiedziałem już że to paraliż senny, nie mogłem się ruszyć, a trwał on w przybliżeniu 40 sekund, później poczułem wstrząs, byłem pewien że się obudziłem bo to co wiedziałem nabrało innej barwy, jednak dalej nie mogłem się ruszyć i czułem ból, w tedy się przestraszyłem, całe zdarzenie trwało dobre 2 minuty, ale później udało mi się wybudzić i zobaczyłem że od kiedy położyłem się spać, minęło zaledwie pół godziny.

[Amacza]

Wlasciwie to myslalam, ze nigdy nie mialam paralizu sennego, ale jak to wytlumaczylas to jednak zmienilam zdanie. Nie pamietam za duzo, ale sytuacje ktore (chyba?) byly paralizem sennym u mnie wygladaly tak, ze snil mi sie jakis koszmar, gdzie zalozmy ktos chcial mi wbic siekiere w klatke piersiowa, ja sie obudzilam, a bardziej to otworzylam oczy chcialam krzyknac, ale nie moglam. W dodatku mimo otwartych oczow widzialam nadal swoj sen oraz odczuwalam "bol" tej siekiery. A no oczywiscie nie moglam sie ruszac. Jezeli to byl paraliz senny to zazwyczaj ja mimo, ze nie moglam krzyczec z calych sil probowalam i po jakims czasie wszystko wrocilo do normy, moglam sie ruszac, krzyczec itp.

[patka_rwie_bratka]

Ja pamiętam jak miałam może 10 lat zasnęłam jak gdyby nigdy nic i to był teoretycznie sen połączony z paraliżem była noc szykowałam się z mamą gdzieś do wyjścia ona mnie czesała i nagle dobiegał jakiś głos tak jakby Boga ? Z góry on coś mówił a moja mama stanęła i się nie ruszała a gdy pytałam czy to słyszy demonicznym głosem odpowiadała że nie, i nagle odebrało mi mowę nie mogłam ani krzyczeć ani się ruszyć a moja mama stała nieruchomo a głos był coraz bardziej przerażający co prawda nie wiem jak z tego wyszłam ale było strasznie, podobnie jak parę razy gdy leżałam na łóżku na plecach sparaliżowało mnie nie mogłam krzyczeć a w szafie stał straszny facet z kosą 🤦🏼‍♀️

[nastyqwq]

Paraliż senny miałam około 3 razy w życiu
Niestety nie wszystko pamiętam
Jeden z nich jednak pamiętam bardzo dokładnie
Obudziłam się w nocy nie wiem która była godzina
Nie mogłam się ruszać, na klatce piersiowej siedziała zmora która mnie dusiła
Na lampie nade mną wisiala postać, druga leżaka obok mnie patrząc się na mnie naprawdę przerażająco, a następna stała w rogu pokoju
Naprawdę czułam że nie mogę oddychać
Krzyczałam ale nie było żadnego dźwięku
Ocknęłam się naprawdę nagle
W pewnym momencie mojego "krzyku"
Bardzo szybko podnioslam się do pozycji siedzącej zdając sobie sprawę że rzeczywiście krzyczę
Oczywiście moja mama wbiegła pytając co się dzieje, na co ja zaczęłam krzyczeć że mnie nie ratowała i że przecież krzyczałam wołałam ją i błagałam by mi pomogła
To zapamietałam najdokładniej
Jeden z nich był w sumie mniej straszny
Ta sama zmora mnie dusiła i we taki sam sposób jak poprzednio się obudziłam jednak nie dusiła mnie od razu, początkowo nic się nie działo po prostu nie mogłam się ruszyć
Ale spadła tak jakby z sufitu i się do mnie dorwała
Trzeciego z nich nie zbyt pamiętam wiem niestety ze miał miejsce gdy spałam u mojej przyjaciółki i że tak strasznie się bałam że potem już wogule nie poszłam spać tylko ogladalysmy filmy

[KIKA__]

Paraliz polega na tym, ze twoj mozg wylacza mozliwosc poruszania sie twoich miesni, aby sie nie ruszac pod czas snu. jesli mozg sie budzi, to wlacza miesnie spowrotem. Ale czasami... Zapomina to zrobic.

Jak chodzi o to 1:36 mauczenie kotow, to jesli ma sie paraliz, to po tym bardzo latwo go sie odtwarza i zapamietuje, gdyz te halucynacje wytworzyl twoj mozg.

[Julia-guqy]

Ja się tak boję paraliżu sennego, i gdzieś na YouTube usłyszałam że jak się położy spać na plecach to się zwiększa szansa na paraliż senny, i do tej pory nie kładę się spać na plecach.A nawet tego nie przeżyłam

[Nexa]

Ja jak miałam około 5 lat przeżyłam coś podobnego. Pamiętam z tego tyle że mój tata budził mnie do przedszkola, ja słyszałam jego głos, jednak nie mogłam się poruszyć. Nie widziałam żadnych demonów czy strasznych rzeczy, była to po prostu ciemność, taka jakbym miała zamknięte oczy.

[tomaszkolano]

Mnie się kiedyś śniło, że moi sąsiedzi chcieli uśpić swoją bardzo bliską członkinię rodziny, która w realu jest od 21 lat w śpiączce po ciężkim porodzie. To miało stać się na plebani, a nie w
szpitalu (!). Se myślę ok, dla niej nie ma już żadnej nadziei, dlatego może lepiej żeby odeszła. Gdy zaczęła się procedura usypiania to ona zaczęła tak potwornie wrzeszczeć, płakać, jęczeć, wydzierać się. Głosy z jakiej się jej wydobywały były tak przerażające, że jak się obudziłem to miałem ciśnienie 180 na 140, a puls chyba 150. Na koniec wyprawili jej pogrzeb i ją pochowali na pobliskim cmentarzu. Czyste okropieństwo mi się przyśniło.

[faerieluree]

Słyszałam o tym, ale nie wiedziałam że to aż tak poważne.. Czasami mam lęk przed zaśnięciem, bo właśnie boje się że dostanę takiego paraliżu. Wielkie dzięki Natalia, że chciałaś nam o tym powiedzieć, życzę ci żeby już się to nie zdarzyło<3

[Fanka_slajk]

Współczuję bardzo. Bardzo mądry filmik ❤