Najbardziej przerażające odkrycie czarnej dziury w kosmosie!

preview_player
Показать описание
To zdecydowanie najbardziej przerażające obiekty w kosmosie! Odkrycie ultramasywnej czarnej dziury przyprawia o dreszcze nie tylko naukowców. Gigantyczny kosmiczny pożeracz, łączący w sobie ponad miliard mas Słońca, istniał już tak wcześnie w naszym wszechświecie, że naukowcy powoli zdają sobie sprawę, że te olbrzymy odgrywają znacznie ważniejszą rolę we wszechświecie, niż wcześniej zakładano. Co zmienia się teraz, gdy wiemy, że czarne dziury istniały nawet przed pierwszymi galaktykami - i że te czarne dziury nie były w żadnym wypadku tak małe jak atom, ale zawierały kilka miliardów mas słonecznych?

#TheSimplySpacePL
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Cóż, dopiero zaczynamy się uczyć kosmosu, a więcej się dowiemy, tylko wtedy kiedy będziemy mogli spojrzeć w przeszłość przed wielki wybuch. Wtedy dowiemy się co kiedyś było. Jednak nigdy nie dowiemy się co jest teraz.

krzysztofwanga
Автор

Ciekawy odcinek.Chyba jednak znacznie więcej nie wiemy niż wiemy o wszechświecie.Zapewne wiele razy w przyszłości będziemy weryfikowali naszą wiedzę, nasze wyobrażenia o fizyce i wszechświecie.Tak czy inaczej nie znaczymy nic a penetracja kosmosu z pozycji człowieka da nam jedynie cząstkę wiedzy o tym czym jest i jaka jest prawdziwa natura powstania istnienia i funkcjonowania wszechświata.Boska wersja stworzenia chyba na zawsze musi nam wystarczyć.

joshmarteen
Автор

Wracając jeszcze do „ziarnistości „ i dezintegracji... Skojarzenia z podziałem żywych komórek same się wręcz narzucają...
Faza, gdy chromosomy są odciągane do przeciwnych biegunów komórki a potem powstawanie dwóch oddzielnych błon komórkowych to typowa dezintegracja i właśnie „ziarnistość „ i powstawanie dwóch Uniwersów... Tylko jest problem... Oddzielne komórki w organizmie żywym
SĄ POŁĄCZONE!
Między nimi PRZEPŁYW INFORMACJI (chociażby składniki odżywcze, produkty przemiany materii itp.). Co innego „ziarnistość „ taka jak u Heroda...

Problemów jest więcej...
Podwójna helisa DNA...
O! TO JEST PROBLEM FUNDAMENTALNY!
Dwa skręcone łańcuchy połączone ZASADAMI AZOTOWYMI...
Zasadami... prawami... regułami... Oczywiste jest skojarzenie z galaktyką spiralną w kosmosie... Dezintegracja rozrywa zasady azotowe rozdzielając oba łańcuchy. I jak tu się dziwić, że elektron czy foton mogą być zarówno cząstką jak i falą?! Przecież galaktyka wygląda jak rura albo nagwintowana lufa! Spirale to rura a czarna dziura w środku to jej wylot! W tej postaci z rury wylatują cząstki ale sama rura wysyła FALE!

Jeszcze kilka zdań o złudzeniach optycznych prostych równoległych...
Jeśli się na nie patrzy pionowo w dół wydają się równoległe ale im bardziej kąt pod jakim patrzymy zbliża się do horyzontu tym szybciej zbiegają się w oddali w jednym punkcie. Gdy nasz wzrok zrówna się z horyzontem widzimy linię poziomą.
Z HORYZONTEM!!!​
Jeśli to przenieść na układ współrzędnych to można to traktować jak
HORYZONT ZDARZEŃ!
Jeśli na osi X jest zaznaczona przebyta droga a na osi Y czas, poprowadzimy prostą wychodzącą ze środka ukł. Współrz. To po wykonaniu obrotu o 180 stopni znów będziemy na linii horyzontu ale zobaczymy własne plecy! W czwartej ćwiartce to już powrót do przeszłości... Punkty zaczynają się zbiegać po przeciwnej stronie horyzontu... Trzepot skrzydeł motyla wywołuje huragan na drugim końcu świata bo prędzej czy później dwie niezależne... równoległe i tak się zbiegną w jednym punkcie! Nie ma nic ukrytego co by nie miało być ujawnione...
Podobno w pobliżu czarnej dziury czasoprzestrzeń jest tak zakrzywiona, że można zobaczyć własne plecy...
Nooo... skoro to ty idziesz na przedzie i to światło podąża za tobą a nie ty za światłem to nic dziwnego... To wygląda na pętlę czasu... Powtarzające się w nieskończoność cykle narodzin i śmierci...

Apokaliptyk
Автор

Jeszcze wracając do "ziarnistości..."
Pamiętacie króla Heroda którego na oczach tłumu zjadły robaki?
Tak wygląda "ziarnistość " w skali makro! Każdy robak był oddzielnym wszechświatem...
Naukowcy mówią, że wczesny wszechświat był "NIEPRZEŹROCZYSTY DLA ŚWIATŁA ", nazywają to WIEKAMI CIEMNYMI "
HA! HA! HA!
Można pęc ze śmiechu!!!😂
Co za fałsz, przewrotność i oszukaństwo!!! To jest postawienie sprawy na głowie! Odwrotna hierarchia wartości!
Przypomnę, że gdy nie ma prawa, to nie ma przestępstw... Tak było
W RAJU!!!
To właśnie RAJ był nieprzeźroczysty dla światła! Dopiero człowiek grzesząc wprowadził
PRAWO I PORZĄDEK!
Dopiero teraz on wprowadził do Raju prawo ustanawiające co jest a co nie jest przestępstwem!
Czy ktoś uważa, że nawet w Raju nie byłby tak szczęśliwy jak tu i teraz?!

Pamiętacie króla Heroda którego na oczach tłumu zjadły robaki? Tak wygląda „ziarnistość „ w naszej skali...
Wiąże się z tym pewien paradox...
Wszyscy dążą do coraz dokładniejszego „UPORZĄDKOWANIA „ wszystkiego... Poukładania na półkach, w regałach, w szufladach... ustanawiają wciąż nowe reguły.. nakazy, zakazy, prawa i obowiązki itp. Dlaczego więc
ROŚNIE ENTROPIA?!
Przypominam, że entropia to
STOPIEŃ NIEUPORZĄDKOWANIA!
Wygląda więc na to, że im im dokładniej wszystko porządkujemy i sprzątamy tym większy
ROBIMY BAŁAGAN!!!

To dlatego, że aby uporządkować.. DEZINTEGRUJEMY! „Ziarnistość „ To ostateczna... końcowa forma dezintegracji.
Fizycy kwantowi otwarcie mówią, że cząstka nie ma żadnych własności ani masy ani energii ani pędu itd. dopóki nikt nie spróbuje tego sprawdzić... zmierzyć... Sam pomiar... obserwacja niszczy cząstkę... No przecież żeby jakąś cząstkę zbadać rozwalają ją w drobny mak aby zobaczyć co ma w środku...
Naukowcy mówią, że wczesny wszechświat był „plazmą kwarkowo gluonową „ nieprzeźroczystą dla światła, nazywają to „wiekami ciemnymi. „
HA! HA! HA!
Wtedy jeszcze nie istniał CZAS!
Już wtedy żyli ludzie, zwierzęta i rośliny!
TO BYŁ RAJ!!!
Dosłownie...
Potem Adam i Ewa zgrzeszyli zaprowadzając ŁAD I PORZĄDEK... wprowadzając PRAWO do świata w którym panowało BEZPRAWIE
Przypomnę, że nie istnieje żadna definicja przestępstwa... nie ma przestępstw gdy nie ma prawa.
Tylko, że w TYM BEZPRAWIU oboje ludzie byli ze sobą całkowicie złączeni... jakby byli jednym... I byli całkowicie złączeni z Bogiem! Oni się całkowicie oddawali bogu i sobie nawzajem a Bóg im. Przypomnę, że energia to siła z jaką ciała się nawzajem PRZYCIĄGAJĄ! To co mają dają innym... dają dokładnie to i dokładnie tyle ile tamci potrzebują. Masa zamieniona w ENERGIĘ WIĄZANIA.
Teraz ludzie porządkują dla porządkowania... sztuka dla sztuki... Robią porządek w swojej szufladzie ale nikogo innego nie dopuszczają do zawartości tej szuflady. Tym właśnie jest zdobywanie nowych lądów, zarabianie coraz więcej pieniędzy, zdobywanie nagród, tytułów naukowych itp. jeżeli się to robi wbrew innym.... poniżając i niszcząc innych... Tak powstaje „ziarnistość.„ Wiązania są tylko wewnątrz szuflady...
Teatr, film, nauka... są tylko sztuką dla sztuki... jeżeli nie pomagają zwykłym ludziom zrozumieć świata, zachowań innych ludzi itd.
A NIE POMAGAJĄ!
Artyści myślą o sławie i pieniądzach, naukowcy, nobliści też.
Jest mnóstwo, książek, filmów i programów POPULARNO- NAUKOWYCH. Tylko co zwykły człowiek z nich rozumie? Co rozumie z gadania o gwiazdach, nanocząstkach, czarnych dziurach itp.? Jakie to ma znaczenie w JEGO ŻYCIU? Czy te same prawa rządzące nanocząstkami albo czarnymi dziurami rządzą również życiem JEGO I CAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA? Otóż
RZĄDZĄ!
Ale nikt o tym nie mówi otwarcie i wszyscy albo prawie wszyscy robią to z premedytacją!
Szatan powiedział:
„NIE BĘDĘ SŁUŻYŁ „!
No właśnie... Chyba ci „popularyzatorzy „ też nie chcą...

Sam Einstein mówił, że nie można... nie da się choćby nie wiem jak się starać poruszać się szybciej od światła bo to wymagałoby nieskończonej energii.
HA! HA! HA!
Chyba nie wiedział o czym mówi...!
W życiu społecznym to POWSZECHNA PRAKTYKA!
Światło to czysta energia a jak powiedziałem energia to wiązanie... dawanie innym dokładnie tego i dokładnie tyle ile potrzebują...
Otóż, jeśli tak na to spojrzeć, to każdy kto nie daje drugiemu tego na co zasługuje PORUSZA SIĘ SZYBCIEJ OD ŚWIATŁA! Każdy kto poniża drugiego z powodu nie wiem... koloru skóry... płci... narodowości... pozycji społecznej czy zawodowej... Stawia się wyżej od światła a więc sam
POGRĄŻA SIĘ W MROKU!

Apokaliptyk
Автор

Zanim się o tym wszystkim dowiemy to Nas już nie będzie, tak było miliardy lat temu i jeszcze setki miliardów lat kolejne istoty z różnych części wszechświata będą to rozkminiać. Myślimy nad tym co było i jak długo jest, zamiast patrzyć w przyszłość.

damiandidi
Автор

Sam Einstein nie tylko nie wiedział o czym mówi ws. prędkości światła ale także o fizyce kwantowej...
W fizyce kwantowej już wtedy zauważono poważny problem, że cząstka może być w wielu miejscach równocześnie... (kot żywy i martwy jednocześnie...). Oczywiście Einstein się sprzeciwiał takiej interpretacji. Na ile na jego interpretację miała wpływ wyznawana religia? Jestem Chrześcijaninem i dla mnie co najmniej raz w historii człowiek był i żywy i martwy jednocześnie!
CHRYSTUS PO ZMARTWYCHWSTANIU!!!

Apokaliptyk
Автор

Można pomyśleć że dotychczasowe publikacje na temat kosmosu wielki bajdurzenie, co rusz następują publikacje że czas nie istnieje albo inne takie publikaje, o tym że istniały że istniały równoległe równoległe śwaty te hipotzyze i można tak mnożyć...

jorand
Автор

może nie były pierwszymi ale będą ostatnimi obiektami w kosmosie

ernim
Автор

Łapka w dół za idiotyczny (jak zawsze) tytuł i zaczynam oglądać…. ZzzzZZZZzzZzz

cyriakus
Автор

Bzdury slonce jest gigantyczne a tu gadaja o kilku MILIARDACH MAS
SLOŃC to by to cale niebo zaslanialo

PrzemoEss