Strzelające zabawki

Na mój warsztat kuchennego rusznikarza trafiła zabawka syna....NERF

[arturkotwis]

Nauka połączona z zabawą - nic dodać, nic ująć . Mądry rodzic uczy, jak przetrwać w dorosłym życiu, jak umieć obchodzić się z podstawowymi narzędziami ( młotek, wkrętak, nożyczki, itd.... ) Pozdrawiam....

[VAl]

Oo, w końcu jakiś gruby kaliber, a nie tam straszaki na wróble 😂

[kkrrzzyycchhuu]

super są teraz te militarne zabawki. Za moich czasów z plastikowym MP5 robiącym po naciśnieću spustu już było się kozakiem na dzielni. Dla parę lat starszych prosów były odpustowe "repliki" ASG których żywotność wynosiła może 100 strzałów xD a w wojnę na osiedlu bawili się wszyscy...chłopaki "walczyli" a dziewczyny były sanitariuszkami i robiły opatrunki z babki lekarskiej... piękne czasy.

[mb-s]

Kilka lat temu też musiałem synowi naprawić Nerf`a. Miał wadę fabryczną.

[marcink]

Do NERF-a można dokupić tarczę elektroniczną. Mój ma cała kolekcję tych pistoletów i ma coś czego nawet stary mieć nie może - karabinek full auto. Tarcza nie nadąża zliczać punktów 😀

[goszkixx]

No to jesteś w magicznym gronie rusznikarzy nerwowych 🤣

[niznikb]

Tak przypuszczałem, że Prezes Kanału (wbrew deklaracjom) w końcu się złamie i zaprezentuje jakiś rewolwer. Ale nie spodziewałem się od razu "polimera" i do tego w takim kalibrze...
Teraz pozostaje czekać na bullpupa 12ga.

[kalis]

Czy mógłbyś nagrać krotki film o sytuacji elaborujących w obecnym trudnym dla środowiska strzeleckiego czasie? Jak jest z dostępnością komponentów, jak jest z opłacalnością elaboracji, jak wzrosły i czy wzrosły ceny?

Ps. Mam trochę mniejszego Nerfa do przeganiania moich kotów spod firanki w salonie ;)

[donio]

Bardzo fajny kanał. Dzięki Tobie zacząłem myśleć o 10 mm. Tak się zastanawiam dlaczego wybrałeś Glocka 20? Jest tyle innych modeli jak springfield. Modele 1911, itp.

[nathandrel]

Ja tam nie chcę niczyjego światopoglądu burzyć, ale dzieciom nie trzeba dawać "militarnych zabawek", im wystarczy patyk i własna paszcza żeby się najlepiej "bawić w zabijanie". Zamiast zabraniać albo nie dawać - rozmawiać.