#Antidotum #676 - Czasem trzeba poczekać

[Anna-qubr]

Witajcie Kochani. Chcę się podzielić świadectwem. Wczoraj mówiłaś Sylwio, jak kładłaś Słowo Boże na miejsca chore na plecach. Ja od niedzieli miałam silny ból podbrzusza. Wczoraj zrobiłam to samo, co Ty. Po ok. 10 min. ból odszedł i do dziś nie wrócił. Dziękuję za Twoje świadectwo. Chwała Panu, naszemu wszechmocnemu lekarzowi!

[sylwiakwiatkowska]

Odciąć stare, zacząć nowe🔥Boże daj mi łaskę dobrego rozeznawania🕊️ Duchu Święty poprowadź🔥🔥🔥
Dziękuję Wam za dzisiejsze bardzo ważne rozważanie ❤️

[Madzik]

Ja również miałam podobną sytuację. Jakiś czas temu, po jednym z odcinków Antidotum pomodliłam się z Pismem Świętym na głowie o uzdrowienie zatok i ból ustąpił. Chwała Panu 💓.

[danutasamulczyk]

Biorę dla siebie źycie bez lęków i strachu.Przyjmuję uzdrowienie z wrzodów źołądka.Dziękuję. Chwała Tobie Jezu. Błogosławionego czasu

[renatawawrzyniak]

Pieknie jest widzieć i wiedziec, że Bóg jest w naszym życiu...jeszcze rok temu szczerze zazdrosciłam Wam łatwości w rozumieniu Słowa Bożego...dzis sama ją rozumiem, bo moĵ Pan, Tata, Ukochany, spełnia źyczenia ...i zawsze daje więcej.🥰💗 niech Bóg Wam błogosławi..

[elzbietatrojanek]

Witamy Was Sylwio i Witku .Dobrego z łaską Bożą dnia.Bardzo nam miło, że dzielicie się z nami swoim życiem codziennym a potem wspólnie słuchamy sława Bożego.Super.Pozdrawiamy Wszystkich. ❤️💖💝🙏

[IzaZ]

💞💗💞Witku, Sylwio kocham Was i pragnę takiej relacji z Panem jaką Wy macie💞💗💞Będę wdzięczna za Waszą modlitwę o uzdrowienie finansów i dobrą pracę dla mnie i męża 💞💗💞Niech Wam Bóg błogosławi 💞💗💞

[katarzynawolszleger]

Biorę to dla siebie, życie bez leku i strachu 🙏

[halinacieckiewicz]

Jakże można tak naturalnie i rzeczowo przekazywać Słowo Boże i wiarę pokazać żywą, która kieruje naszym życiem, co Witek i Sylwia swoim przykładem potwierdzają i żyją tym Słowem, które pomaga im w życiu i tak ładnie dają świadectwo, że trzeba czekać na wypełnienie Błogosławieństwem Boga i z cierpliwością przezwyciężać wszystkie przeciwności i dziękować " za wszystko co mi wyświadczył" Bogu zaufać nawet, kiedy " jestem w wielkim ucisku" Ps.116 Sylwia nam pięknie przekazała, a Witek ciepło mówiąc potwierdza...!!!
Boże mój daj moc Sylwii i Witkowi do dalszej pracy nad przybliżaniem Słów Boga i Ewangelii Jezusa tak zwyczajnie z serca do naszych serc...!!!
Bóg zapłać...!!!

[annazaleska]

Dziekuje za dzisiejsze rozwazanie slowa i modlitwe. Od wczoraj czulam przytlaczajacy niepokoj o pewna sprawe wrecz paralizujacy, silny stres i bol glowy, jakby mnie cos osaczylo. Wszystko odeszlo, czuje spokoj i ogromna nadzieje i wiem, ze czasem trzeba poczekac. Chwała Jezusowi❤, jest niesamowity w swej madrosci i trosce o nas.

[dorotadorota]

Błogosławie pozdrawiam przyjmuje uwolnienie od leku i strachu z Panem Bogiem🌹❤️🌹❤️🌹🌹

[krystynajurczak]

Panie czekam cierpliwie, ufam Ci pojde tam gdzie chcesz amen

[dorotas]

Bardzo ważny przekaz dla mnie na dziś. Dziękuję 🙏

[Spelniona]

Sylwio, do rzeczy, wczoraj 1szy raz usłyszałam, jak ładnie śpiewasz! Chwała Panu! ❤️

[justynak]

Witajcie 😊 Witku Ty mówiłeś o sytuacji gdzie mieszkałeś w Bytomiu i się dusiles, nie było dla Ciebie miejsca dslszego rozwoju. Ja od 15 lat mieszkam w Anglii i od nie długiego czasu czuje to samo, rozmawiałam z mężem o powrocie do Polski, wiadomo nie takie proste, ale jak na dzień dzisiejszy on niechce wracać, a ja chciałabym spróbować czegoś nowego, Polska jest pięknym krajem, wiele możliwości, mamy 3 dzieci, a ja czuję że to już nie jest moje miejsce. Pytałam Boga o Jego wolę. Musiałby mój mąż poprostu powiedzieć że zjeżdżamy żeby to była nasza wspólna decyzja. Proszę również was o modlitwę abym ja umiała pełnić to co Bóg chce, I o to by mój mąż się nie bal 😊 Bóg zapłać 😚😚😚 pozdrawiam

[joannasz]

Dziękuję, tyle lekkosci czułam w dzisiejszym nauczaniu

[petersosgornik]

Dobrze ze jesteście i jeszcze wypoczęci chwała Panu przyjmuję wszystko co mnie uzdrowia i uświęca Amen

[elzbietarzaca]

Bogu dzięki za Was.
Dobrze że jesteście +++

[danutakubiszewska]

Od lat zastanawialam się dlaczego ów niewidomy przyrównał tu ludzi do drzew?-Przeciez drzewa nie chodzą?Ale Bóg mi to pokazał.W moim otoczeniu była osoba, która mnie bardzo "raniła" i Bóg chciał żebym się modliła za tą osobę.Zaczelam codziennie modlić się litanią do Serca Pana Jezusa....i pewnego dnia widzę osobę idącą przede mną jakby Jej tułów byl w pniu drzewa, a na wysokości Jej serca ta kora pęka i jakby coś od środka ją wypycha.Zrozumialam, że ta osoba żyje w jakimś zimowym wegetowaniu jak drzewa w zimie.Ta modlitwa coś kruszy, aby zacząć nowe życie.I czytanie o Arce zbudowanej z drewna miała na określony czas 8 dusz i zwierzęta i nadszedł czas nowego życia po potopie."Cóż oddam Panu za wszystko co mi wyświadczył".Warto było pytać Pana i czekać.Przepraszam, że tak długo to wyszło.Z P.Bogiem

[edytapigon]

❤❤❤ Jak ciepło na sercu, że znów jesteście kochane Wilki.