ORP „Orzeł”. Okoliczności i miejsce zaginięcia

18 września 1939 roku ORP „Orzeł” uciekł z portu w Tallinie. Rok później, 23 maja 1940 roku, wyszedł na swój ostatni patrol na Morzu Północnym. Dwa dni później zaginął i do dziś nie wiadomo, co dokładnie stało się z załogą polskiego okrętu, którego wojenne wyczyny podziwiane były na całym świecie.

Horoskop ułożony przez jednego z oficerów wskazywał, że kariera okrętu będzie bardzo błyskotliwa, ale krótka. Przepowiednia się sprawdziła - ORP „Orzeł” jest dumą i symbolem tradycji Polskiej Marynarki Wojennej. Został zwodowany 15 stycznia 1938 roku w holenderskiej stoczni we Vlissingen.

W czasie II wojny światowej do historii przeszła słynna ucieczka okrętu podwodnego ORP „Orzeł” z portu w Tallinie. Wszystko odbyło się jak w najlepszym filmie szpiegowskim. Był 18 września 1939 roku.

- Do Tallina weszliśmy w nocy 14 września - wspominał por. Jan Grudziński w wywiadzie radiowym dla BBC w grudniu 1939 roku. - „Chcieliśmy odstawić chorego dowódcę do szpitala i naprawić sprężarkę. Wiedzieliśmy, że zgodnie z prawem międzynarodowym mamy prawo do 24-godzinnego postoju i z całym przekonaniem przyjęliśmy zapewnienie estońskich oficerów, że będziemy w pełni zaopatrzeni i że naprawią nasz uszkodzony sprzęt”. Zmęczony całonocną wachtą i świadomy bezpieczeństwa w neutralnym porcie, położyłem się spać. Przebudzenie było jednak bardziej niż nieprzyjemne.
ℹ️
ORP Orzeł - audycja Małgorzaty Batosińskiej z prof. Pawłem Wieczorkiewiczem. (PR, 10.11.1981)