Grządki podwyższone przenoszę i koniec z warstwami

preview_player
Показать описание
Grządki, skrzynie podwyższone, Plusy i Minusy, bez kartonów, gałęzi, liści itp....
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Odcinek jak zwykle ciekawy. Ostatnio oglądam co rano przy kawie. :D
Moje skrzynie są z betonu i mają 50 cm wysokości. Na spód poszła siatka przeciw nornicom, a potem kartony, gałęzie, kompost, ziemia rodzima i ziemia kupna. Rodzima jest bardzo ciężka, musieliśmy ją jakoś "spulchnić". Lądowały tam też wszystkie dżdżownice wykopywane podczas innych prac w ogrodzie. Aktualnie po dwóch sezonach ziemia trochę opadła ale raczej nie będę specjalnie dosypywać. Ziemia jest bardzo fajna, uprawy udane. Polecam zniechęconym uprawą w ziemi. Ślimaki tam nie docierają, bo skrzynie są obsypane kamykami. Co do podlewania, to kiedy rośliny są już dość duże, ściółkuję ściętą trawą, która trzyma wilgoć.
Ps. Skrzynie i tunelik z poliwęglanu mam dzięki pandemii ;) Mąż długo był w domu i miał czas.

agga
Автор

Ja nie zauważyłam aby trzeba było jakoś więcej podlewać na grządce podwyższonej wręcz przeciwnie .Uprawiałam kapustę pod włukniną i wyścieliłam słomą Kapusta porosła mi rekordowa 8 kg głowa, polecam tą metodę

wandam
Автор

Super sprawa może nie w tym roku ale jak dożyję to na drugi rok postaram się skorzystać z tej oferty. Po prostu czysto schludnie i wygodnie a przede wszystkim z pozytywnymi efektami .Dziękuję za pomysł. Pozdrawiam serdecznie.

bogusawapawlak
Автор

Cześć, w zeszłym roku założyłem swoje pierwsze 2 grządki podwyższone i miałem swoje problemy z warstwami a dokładnie z kartonami.
W pierwszej grządce zasadziłem przy ściankach czosnek, co 10cm. Cały plon zimował w glebie i już się nadaje do rozsady, na jednej połowie tej grządki miałem buraki i rzodkiew zasiane w rzędach a na drugiej połowie w drodze eksperymentu te same buraki i rzodkiew były posiane nieregularnie. W czasie gdy liście buraka na regularnej połowie zdarzały się być powiędnięte w czasie suszy, na tej drugiej połowie buraki stworzyły sobie wspaniały minilas, który chronił glebę przed parowaniem. Nawet pielić nie trzeba było. W tym roku cała grządka będzie obsiana nieregularnie gdyż ewidentnie te drugie były większe (rekord roku 2023 - 1086gram 1 burak), miały więcej liści i dodatkowo nie trzeba było pielić, gdyż buraki potrafią bronić się same.
Ale za to marchew.... ta sama filozofia. Pół regularnych grządek i połowa chaosu, i wnioski te same, poza jednym.
Marchew bardzo szybko szła w dół. I moje kartony były dla niej przeszkodą nie do pokonania. Były namoczone w stawie, niby się rozlatywały, a i tak dałem je za płytko, przez co moja marchew była karłowata. Przez to że nie mogła rosnąć w dół, musiała się rozpychać na boki i te posiane regularnie jeszcze się do czegoś nadawały, tak te posianie w rzędach były tragiczne.
Jeśli w przyszłości będę dawać karton, to na pewno rozdrobnię go w sieczkarni do gałęzi.

mateuszserwacinski
Автор

Ja już 12 lat temu miałam podwyższone grządki, po 3 latach jak deski zaczęły odpadać to zrezygnowałam całkowicie. Trzeba dużo podlewać i ziemia dłużej zamarznieta. Obecnie mam piękne grządki wysypywane, samym kompostem i ściółkowanie czym mogę, dlatego nic nie kopie, nie piele, mało podlewam, wkładam sadzonki i obcinam sektorem do jedzenia. Ale ze względu że mam ogrodzony warzywnik ( sarny) to brakuje mi miejsca. Zrobiłam dwie grządk podwyższone dosłownie 0, 5 x 3m na paprykę i marchew bo u mnie ziemia bardzo kamienista i się rozwidlała. Jeśli ktoś nie musi to lepsze są grządki zwykłe. Ja wykorzystuje każdy centymetr i stad te dwie grządki.

martabuk
Автор

@dzienzzyciaogrodnikaamatora --->> wystarczy po posadzeniu i po podlaniu ( lub po wzejściu posianych roślinek ) w y ś c i ó ł k o w a ć /najbardziej dostępna jest koszona trawa :) nie trzeba szukać słomy, czy siana u (a trawa jak uschnie -to też staje się sianem : )
A więc ściółkujemy: 1--świeżo skoszoną trawą, ale c i e n k ą warstwą ! daje to po podlaniu dodatkowo nawożenie tzw. 'herbatką' w potrzebne składniki odżywcze. Kiedy ta trawa przeschnie -można dać następną cienką warstwę świeżo skoszonej trawy. Itd... itd....
2--ale można też z a m i a s t drugiej warstwy świeżo skoszonej trawy -dać al'a sianko (jest to trawa, która już wyschła) --i wówczas tego al'a sianka można rozłożyć dwa razy tyle co świeżo skoszonej :)
Takie ś c i ó ł k o w a n i e utrzymuje wilgotność wokół roślinek, a również nie rosną chwasty.
I mamy wówczas dwie korzyści :) proszę popróbować, zobaczyć jakie to wygodne :)
Pozdrawiam serdecznie

elzbietapospiech
Автор

U mnie skrzynia z warstwami 2, 4x1, 2m, wysokość 65 cm, na dnie dużo ziemi rodzimej(glina) i drewnianych kloców, ostatnie 15-20 cm ziemia kupiona w workach. W ostatnim sezonie wyciągnąłem marchewkę prawie 50cm długości, nie do uwierzenia. Jak przyniosłem rzodkiewkę to żona powiedziała - jaki ładny buraczek :D. Oczywiście bez nawozów mineralnych, tylko biohumusem podlewane co 2 tyg. Myślę, że im wyższa skrzynia tym jest łatwiej bo nie obsycha tak szybko jak te małe 1, 2x0, 8m - w tych małych nie mam takich dobrych wyników, cebula i czosnek jakoś rośnie ale bez szału tylko truskawki mają się bardzo dobrze.

JaroslawPolanski
Автор

Najlepsza ziemia kupna którą kupuję od lat do donic to Wokas z czarnoziemem.
Żyzna i nie przesycha. Super petunie rosną i kwitną bardzo obficie.
Do grządek dodaję co jesień warstwę masy zielonej i kompostu oraz trochę obornika. Ziemia co sezon dożywiona.
I oczywiście ściółka ze skoszonej trawy lub słomy chroni przed nadmiernym parowaniem wody. Kompost też trzyma wilgoć.

viola
Автор

Mam u siebie pod domem ziemię gliniastą. Skrzynie mają po 50 cm wysokości z desek. Faktycznie ziemia z worków czy to target czy inna z worka jest tylko podłożem. Schnie szybko i plony są małe. Dobre efekty mi dało to że nałożyłem ziemii takiej z ogródka na dół dałem kartonu do tego poszło kilka worków ze śmieciami bio słoma skoszona trawa kora liście. Taka ziemia się nie przesusza szybko. Też jakość na wierzch zawsze rzucam skoszonej trawy która szybko znika. Jesienią sikałem do konewki i tym podlewałem oczywiście z wodą to miało przyspieszyć rozkład materii. Teraz jest tam pełno dżdżownic i rośnie super. I pytanie czy kopię 😁. Nie nic nie kopię bo kopanie gliny nie ma sensu. Za tydzień jest tak samo. Oczywiście to co w nią weszło mocno ją rozluźniło i to wystarczy. Wiem jedno nigdy więcej ziemii z worka nie kupię bo szkoda kasy i efekty są co najwyżej przeciętne. Dla porównania mam też w gruncie tryskawki i w skrzyni. Te że skrzyni są lepsze. Co do podlewania to podlewam średnio co 2 dni.

videogroszek
Автор

Zawsze uprawiałam ziemię na płasko, teraz skusiłam się na 1 podwyższoną grządkę i kompletnie do mnie nie trafia ten pomysł. Ziemia szybko przesycha i osiada, drewno wciąż wilgotne, po jednym sezonie wygląda nieestetycznie. To trochę jakby uprawiać rośliny w donicach. Ogólnie jak dla mnie masa zabawy, wolę jednak swój sposób - wyznaczam patyczkami i żyłką grządkę i ją uprawiam :) Osobiście nie zauważyłam korzyści z podwyższonych grządek, ale kto co lubi :)

annakowal
Автор

dzień dobry 😊 moje skrzynie mają tylko rodzimą ziemię, jak je zakladaliśmy nie wiedziałam, że trzeba mieszać 😊. Sama glina, ale o dziwo wszystko rośnie pięknie. Teraz jeszcze u nas mrozy, ziemia twarda zamrożona -czekam, żeby wysadzić co nieco. Pozdrawiam i dziekuję za jak zwykle pomocny film.

jovita
Автор

Dziękuję za porady. Będę robić grządki podwyższone

tosianowa
Автор

Nie robilam nigdy warstw ale wlasnie do skrzyń kupilam. Uniwersalną ziemie. Nacudowalam sie bo i dalam tam obornik granulowany, mączkę bazaltowa, nawozilam rosliny np. Ogórki - i nic z nich nie wyszlo. Niedobory i niedobory. Dopiero na III sezon jak dawalamco roku obornik, kompost, domieszke swojej ziemi zaczęło rosnac..

patrycjap
Автор

Proszę sobie wyobrazić, że są tereny gdzie nie ma rodzimej ziemi. Jest tylko żółty piach, a często piach "pytel", którego nie da się nabrać na łopatę. Gleba, ziemia, to największy skarb.

danutadobra
Автор

jestem ciekawa, jak po przeniesieniu tych skrzyń, ta "stara ziemia", wyglądała, co wcześniej tworzyłeś warstwami: patyki, makulatura, itd. Daj znać, jak ta ziemia teraz wygląda. Czy warto było to robić?

barbaragoaszewska
Автор

Witam tu Agnieszka , ZGADZAM SIĘ CO DO ROZWAŻAŃ ZWIĄZANYCH Z ZIEMIĄ!!! TO PRZEKŁADANIE WARSTWOWO JEST PO TO ABY MOŻNA ZAOSZCZĘDZIĆ NA ZAKUPIE KOMPOSTU, TORFU, ALE KŁOPOTLIWE DLA MNIE JEST TO, ŻE CO ROKU TRZEBA DOSYPYWAĆ TEJ ZIEMI TO SKRZYŃ, A TO OGROMNY GOSZT NA TE WSZYSTKIE SKRZYNIE MNIE BY NIE WYSARCZYŁO 800ZŁ !!! UWAŻAM ŻE LEPIEJ KUPIĆ PRZYCZEPĘ OBORNIKA OD ROLNIKA I ZAKOPAĆ, JA TAK ROBIĘ I MI PIĘKNIE ROŚNIE . KOSZT TO 200ZŁ CO 2 ROK PODOBAJĄ MI SIĘ TE TWOJE ODCINKI, BO STARASZ SIĘ BYĆ BARDZO OBIEKTYWNY I POZOSTAWIASZ NAM WYBÓR !!! BRAWO!! POZDRAWIAM CIEPŁO AGNIESZKA POLEROWICZ

michapolerowicz
Автор

Dziękuję za filmik i porady, pozdrawiam serdecznie

barbaramrozek
Автор

Ostatnie dwa sezony wzięło mnie na własne pomidory i ogórki, skrzynie zrobiłem z pięciu palet każda czyli cztery ściany i jedna pozioma w połowie wysokości tych czterech, na dnie siatka i worki jutowe po ekogroszku, boki uszczelnione folią kubełkową a ziemia kupna wymieszana z tym co zostało po zakładaniu trawnika. Skrzynia na pomidory ma zrobiony stelaż do podwieszania krzaków, które są sadzone bardzo gęsto i o dziwo to działa i owocuje całkiem ładnie, ogórki rosną "samopas" w drugiej skrzyni. Podstawa palety tworzy jakby naturalne półki, które wypełniłem kieszeniami z folii i ziemią, w nich mogą rosnąć albo małe pomidory albo zioła albo np szczypior, zaletą jest to to ze nie trzeba się schylać i garbić bo wszystko jest na wysokości pasa. Po sezonie przekopujemy dosypujemy trochę ziemi no i wiosną od nowa. Pojemność takiej grządki to około 250 litrów ziemi.
Coś jak tutaj tylko pojedyncze i z dnem z palety i bez tych badyli i liści...

klakierklakier
Автор

Dziękuję za odpowiedź i pytanie jeszcze co jest posiane w małym tunelu obok truskawek pod włóknina? Pozdrawiam

krystynazaluska
Автор

Witam dziekuje za cenne uwagi pozdrawiam💝💝💝💝

elazmyslenic