Toyota Yaris - auto za jedną wypłatę

✅ Link aktualny w 2025✅
Tanie OC - oszczędzasz sam i wspierasz kanał:

Czy jeżdżenie autem za 2500 zł musi oznaczać kłopoty? Auto Michała pokazuje, że zdecydowanie nie. #toyota #yaris #używanysamochód
-----
Wideotesty w każdy weekend

Subskrybuj Zachar OFF:

Zobacz co testuję teraz:

[ZacharOFF]

Czy jeżdżenie autem za 2500 zł musi oznaczać kłopoty? Auto Michała pokazuje, że zdecydowanie nie. #toyota #yaris #używanysamochód

Tanie OC - oszczędzasz sam i wspierasz kanał:
+cashback 150zł TYLKO DO KOŃCA MAJA

Wideotesty w każdy weekend

Subskrybuj Zachar OFF:

Zobacz co testuję teraz:

[SprzedamOplaNaCzesci]

Świetnie się słucha i ogląda Michała, czuć pasję, rzetelną wiedzę w temacie i obycie przed kamerą. Brawo, Panowie za cały odcinek. Chcemy więcej!

[BodzioAAA]

No naprawdę Michał ma gadane. Elokwencja, bez yyy, eee itp. Rozumiem że się przygotował ale naprawdę chyba takiego ogarniętego człowieka jeszcze na tym kanale nie widziałem. No i Yariska jest spoko, chciałbym taką kupić nie zajechaną do użytku praca - dom.

[kro]

Mam taką yariskę, tylko świetny silnik 1.3. Chociaż zarobki pozwoliłyby mi się przesiąść z dnia na dzień na nowe auto i klasę wyżej, to niespecjalnie mnie ciągnie. Auto mało pali, praktycznie bezawaryjne, znalezienie miejsca na parkingu bezproblemowe, nie martwisz się czy jakiś pajac obije Cię drzwiami, zwinne i szybkie przez miejski tłok... Jak na dzielnicy kradli auta, to spałem spokojnie. Żona ma nową mazdę cx5. Fajne auto, ale ile razy były problemy z zaparkowaniem, unikaniem ciasnych miejsc, czy choćby ceny kosmiczne ceny ubezpieczenia i przeglądów w ASO... Polacy mają wielki problem, żeby dobierać auto do swoich potrzeb, zamiast tego kupują auto na pokaz, tymczasem yariska, stary poczciwy bączek potrafi naprawdę się odwdzięczyć spokojem w życiu.

[Miron]

Jak ktoś nie lubi ładować w serwis auta to do przemieszczania po mieście, po wsi ok, podziękowania dla sympatycznego Pana Michała za relację

[rmamuto]

Ma chłopak dar do opowiadania - Zachar jak widać są następcy ! Uważaj :)

[hopsas]

Chłopak super opowiada.
Szacun za brak stresu.

[Dan]

Toyota to pancerna marka, nie dziwię się, że ten samochód nadal lata. Michał świetny, mógłby sam własny kanał prowadzić!

Zachar, poza tematem. Poznałem niedawno chłopaka z IT z Kazachstanu podczas lotu z USA, który kiedyś z Tobą pracował nad kanałem. Super rozmowa i oczywiście same superlatywy, czy to przed kamerą czy poza, full respekt ;)

[TheAmb]

Od 2, 5 roku mam Yarisa pierwszej generacji z silnikiem 1.0, 5-drzwiową i z dobrym wyposażeniem jak na swoją klasę - klimatyzacja, elektryczne przednie szyby i wspomaganie kierownicy, którego kupiłem właśnie za dokładnie 2500 zł. Miało to swoją cenę, bo ma sporo odpadającej szpachli, nie miała też dosłownie całego progu z podciągiem - wymieniłem za 980 zł. Wcześniej dużo stała, to po paru miesiącach używania wyszło sporo rzeczy do zrobienia typu zawieszenie, maglownica do regeneracji, itp. a niektóre rzeczy sam zauważyłem po pewnym czasie, o których wcześniej żaden mechanik mi nie powiedział np. zmatowiałe lampy. Ogarnąłem w końcu wszystko i na szczęście teraz yariska nie jest śmietnikiem jak w momencie zakupu. Nie miałem nigdy awarii, która by mi unieruchomiła samochód, trasa do Czech - 1500 km w obie strony nie stanowi problemu. Teraz jak coś się popsuje to są tylko pierdoły typu spryskiwacz. Koszty napraw znacznie przekroczył wartość. Ale przynajmniej mam lekcję na przyszłość i na tym samochodzie nauczyłem się jak nie kupować auta xD

[grzib]

To jest profesjonalny prezenter czy randomowy użytkownik Yarisa ? Bo jestem pełen podziwu wobec jego umiejętności prezentacji

[MK]

Mam taką samą yariske 1.0 vvti kupioną jako wół roboczy, naprawdę daje radę i mogę polecić. Tłukę ją na dojazdy do pracy po dziurach od prawie 3 lat, wcale nie oszczędzam, po złożeniu tylnej kanapy zmieściłem nawet pralkę i pełno kartonów przy przeprowadzce :D Nigdy nie zawiodła, jedyne co w tym czasie to poprawiałem tłumik i zrobilem tylne hamulce więc to naprawdę nie dużo patrząc na koszty utrzymania, po za tym leje paliwo i jeżdżę . Spalanie średnio w cyklu mieszanym 5.6 litra. Jeśli ktoś szuka auta które ma dojechać z punktu A do punktu B toyota nie zawiedzie. Dzięki niskiej masie dynamiczne i oszczędne, wszędzie się wciśnie i jak każdy posiadacz potwierdzi bezawaryjne . Szczerze polecam !

[mystic]

Posiadam aurisa i uwielbiam japońskie auta. Po zakupie od razu zamówiłem pełne czyszczenie I konserwację podwozia. Zero rdzy :)

[symvmyl]

Szkoda, że takich już nie produkują. Małych, prostych, tanich i bezawaryjnych!

[jureknpl]

Od przedwczoraj mam dobry humor, ale tym materiałem poprawiliście mi go jeszcze bardziej. 
Od piątku jestem włascicielem trzydrzwiowego Yarisa VVT 1 z 2004 roku, który kupiłem za zawrotną kwotę 650, - zł (tak sześćsetpięćdziesiąt złotych 00/100). 
Co prawda na wejście musiałem wydać identyczną kwotę na nowy akumulator oraz myjnię (powiedzieć że był syf w środku to nic nie powiedzieć), ale w dalszym ciągu jest tylko 1300, - zł. Zatankowanie ponad 40 litrów paliwa zwiększyło wartość autka o kolejne dwie stówy. 
Po naprawdę gruntownym umyciu Yaris prezentuje się pięknie. Ubytki lakieru oczywiście są, ale wiedziałem co kupuję. Przebieg 177 tys. km i ciekawostka opony nówki sztuki. 
I właściciel kupił autko w salonie, a historia jest naprawdę dobrze udokumentowana bo osobiście znałem lub znam kolejnych właścicieli.
Konieczna jest inwestycja w pokrowce na siedzenia bo tapicerka jest bardziej niż zmęczona i nowe dywaniki plus wypranie podsufitki bo psie włosy są wszędzie. 
Do zrobienia rura wydechowa i wymiana reflektorów bo te co są polerowałbym chyba przez najbliższe dwa lata, a nie wiadomo w jakim stanie są lustra. Auto w którym nie ma co się zepsuć. Szyby opuszczane na korbkę (ostatnio miałem takie w maluchu 35 lat temu), lusterka regulowane ręcznie, zero klimatyzacji i zero czegokolwiek innego (cytując klasyka "nie ma niczego}. Pewnie po wszystkich renowacjach i udoskonaleniach wyjdzie ok 3, 5-4 tys., ale zamierzam w najbliższych tygodniach pojechać tym w Dolomity. I myśle, że to zamierzenie realne bez wykupywania Assistance na 1000 km. Zakochałem się we wskaźniku elektronicznym, który jest widoczny i czytelny jak mało w którym samochodzie. Wyświetlacz komputera pokazuje dokładnie to co ma pokazywać i tylko szkoda, że odtwarzacz CD nie przyjmuje płyt. Może kiedyś się tym zajmę.
I na koniec ciekawostka. Yaris na dniach dostanie komplet nowych poduszek powietrznych wymienianych na koszt Toyoty. Poprzedni właściciel przez prawie 10 lat nie miał czasu lub chęci zgłosić się do serwisu w celu wymiany wadliwych poduszek. Pierwszą czynnością po podpisaniu umowy kupna był SMS do Toyoty. Dostałem potwierdzenie i czekam na wyznaczenie terminu.
Napisałem, że poprawiliście mi humor. Uważałem, że kupuję auto z potencjałem, wymagające trochę czułości. Co ciekawe poprzedni właściciel zapuścił samochód kosmicznie, ale jednocześnie na bieżąco dbał o serwis. Po jeździe wczoraj i dzisiaj uważam, że to naprawdę fajne autko i na wyprawy fotograficzne będzie jak znalazł. Obejrzany przed chwilą Wasz materiał utwierdził mnie w tym przekonaniu. Nawiasem mówiąc konkurentem w wyborze był o rok młodszy Peugeot 1007 1.6 Automat, ale za 10 tysięcy.
P.S. Jest jedna rzecz która kosztuje krocie. To są plastyki, które od czasu pojawienia się Yarisa na rynku były masowo kradzione. Tak było w tym autku. Próba kupienia brakujących zaślepek potroiła by wartość auta.

[Neutrino]

Świetne autko. Miałem, jeździłem. Szkoda, że za chwilę kolega nie będzie nim mógł wjechać do dużych polskich miast. Co z tego, że pali mniej niż nowe SIV-y...jest stare i tanie a duże miasta maja być dla bogatych i oni mają dosyć stania w korkach pomiędzy tymi "gratami".

[Dany]

👍Łapka w gòre za, fajną opowieść o banalnym autku...Kultura na Można....Pozdrawiam.

[terkil]

Rzeczowo i na temat. Wysłuchałam z zainteresowaniem. Brawo😊

[lozilozi]

Mamy taką 2002 z klimą i wspomaganiem auto idioto odporne ostatnio stoi jeżdżona dwa razy do roku nie do sprzedania wszystko działa jak działało a gdy moje Bmw niby nie najstarsze jest w serwisie i moja ukochana Alfa Romeo Stelvio to wiem że tam na końcu podwórka jest Yaris który nigdy ale to nigdy nie zawiódł. Pozdrawiam prowadzących.

[karolka]

Miałam yarisa II 2006 r 1, 4 silnik. 8 lat bezproblemowej jazdy 👍

[grzegorzszeliga]

pamiętam jak to weszło to to był statek kosmiczny po przesiadkach z np. cinquecento
jeździliśmy takim w 5 chłopa i dawało radę, byle dobra płyta w radiu była i hejo :)