Mroczne SEKRETY żeńskich KLASZTORÓW! Co się tam naprawdę dzieje?

Mroczne SEKRETY żeńskich KLASZTORÓW! Co się tam naprawdę dzieje?

Monika Białkowska, doktor teologii i autorka książek, omówiła aspekty życia zakonnego oraz nadużyć w zakonach. Rozmowa dotyczyła problemów związanych z posłuszeństwem, młodych dziewczyn decydujących się na życie zakonne. Monika podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak zakony mogą funkcjonować lepiej, oraz opowiedziała o swoich osobistych doświadczeniach z pracy nad książką. Zapraszamy do oglądania!

Spis treści:
00:00:10 - Magdalena: Czy żałujesz, że tam byłaś?
00:01:10 - Ania: Dzisiaj będziemy rozmawiać o siostrach zakonnych i o nadużyciach w zakonach
00:02:10 - Ania: Co Cię skłoniło do napisania książki o nadużyciach w zakonach?
00:05:40 - Ania: Czy książka była tym, czego oczekiwałaś?
00:09:10 - Ania: Czy odejście z klasztoru oznaczało odejście od Boga?
00:12:10 - Ania: Dlaczego tak wiele młodych dziewczyn decyduje się na życie zakonne?
00:20:00 - Ania: Jakie problemy wiążą się z posłuszeństwem w zakonach?
00:25:10 - Ania: Czy są jakieś zmiany w podejściu do życia zakonnego po Soborze Watykańskim II?
00:30:20 - Ania: Jakie są Twoje przemyślenia na temat reform w zakonach?
00:35:20 - Ania: Czy zakony mogą funkcjonować lepiej, jeśli wprowadzą zmiany?
00:40:10 - Ania: Jakie są Twoje osobiste doświadczenia z pracy nad książką?

[agana]

Pani Białkowskiej słuchać to zawsze wielka przyjemność. Wielka wiedza, samodzielność myślenia, otwartość i ciekawość świata a do tego wspaniały głos. Dziękuję za ten wywiad i serdecznie polecam kanał Pani Moniki "Reportaż z wycinków świata"

[anna-jrns]

Jestem była siostra zakonna i powiem jako osoba która była ponad 18 lat, że jest b różnie .Na pewno jest dużo pracy bo jest mało sióstr młodych a starsze są chore .Jest sporo konfliktów relacyjnych i tzw fochow robionych sobie nawzajem .Przełożeni czy dyrektorki są b różne charakterologicznie ...jak wszędzie tak naprawdę ...przecież te konflikty są w życiu świeckim również ....w pracy z księżmi jest b różnie ale to trudna posługa .Nie mniej jednak duchowo to b cenny czas, piękny i oddany Bogu . W moim zakonie była możliwość terapii, rozwoju, edukacji.Do zakonu idzie się z miłości do Boga i pragnienia służby Mu na wyłączność ...ma się pewne ideały służby Bogu ...naprawdę temat jest bardzo zróżnicowany i nie ma jednej odpowiedzi .Odeszłam ze względu na chorobę rodziców którymi się opiekuje ....dziś jest kryzys wspólnot bo jest ich coraz mniej ...gdy występowałam było b dużo sióstr a teraz dwie trzy we wspólnocie nie licząc zakładów i szpitali czy Domów Dziecka gdzie są też świeccy .Mimo wszystko ja też nie żałuję tego czasu bo wszystko jest po coś!!!!

[jolantaolek]

Piękna, wartościowa, szczera rozmowa, bardzo prawdziwa-Dziekuję❤

[malgorzata-]

Piękna, pełna refleksji rozmowa.
Przesłuchałam ją bardzo uważnie.
Bardzo ciekawy i wspaniały gość.

[SLAWOMIRFITOWSKI]

Pani Moniko jest Pani fantastyczna, jestem pod ogromnym wrażeniem Pani a właściwe tym wszystkim co Pani przedstawiła w temacie który jest raczej niepopularny bo dotyczy kobiet które we współczesnym świecie są, no po prostu trochę zapomniane. Bo klasztor dzisiaj w obecnym bardzo merkantylnym świecie jest reliktem dawnych czasów, jak wielu twierdzi. Bardzo ciekawe, wysłuchałem z wielką uwagą i zainteresowaniem. Dziękuję.

[aurelapartyka]

Miałam siostrę w zakonie . Od lat jest Wspaniałą Mamą Trójki chłopaków, dziś już dorosłych facetów i jednej córki, którą adoptowała (córka mojej drugiej siostry, która została sama zaraz po pierwszej komunii)Jest Wspaniałą Mamą.Boga Kocha do dziś.

[Matt_M]

Ale pani gość ma piękny ciepły głos i przepiękną dykcję👍

[justynakrz]

Ja byłam 5 lat w zakonie i też powiem że był to potrzebny czas.Tam dojrzałam do bycia mamą.Tam nauczyłam się życia we wspólnocie.Nigdy podczas współpracy z siostrami czy księżmi na parafiach nie doświadczyłam przemocy ani wykorzystywania seksualnego.Jedyne co to przed odejściem usłyszałam od Matki Genetalnej że będę miała męża pijaka który będzie mnie bił 😮W tedy uświadomiłam sobie że dobrze że odchodzę.

[UlaKozak-bigx]

Wspanialy wywiad, pani Monika mowi na niezwykle wysokim poziomie i nazywa po imieniu problemy chrzescijanstwa wspolczesnego, przepelnionego ideologia cierpienia lub na odwrot pelnego przekonania ze Bog moze dac sielankowe zycie bez problemow, ani osobistego wkladu w rozwiazanie problemow

[krystynap]

A co z samotnością w rodzinach, w małżeństwie.... mam wrażenie, że coraz częściej jako ludzie jesteśmy samotni mając wokół siebie ludzi . Często nie uczy się nas budowania relacji w domach, w szkole itd

[MonikaEljasiewicz]

bardzo wartościowa rozmowa, czekam na kolejne, gratuluję i życzę Aniu dalszego rozwoju rozmów w dresie!

[tabletsamsung]

Pani dr Monika Białkowska opowiada rewelacyjnie. Ksiazke kupie i przeczytam. Dziękuję.

[elzbietaburnat]

Piękny wywiad, bez stronniczości Przybliża mało nam znane życie zakonne Dziękuję za tą rozmowę

[magorzataiga]

Aniu, ciekawy, ambitny materiał. Pani dr okazała się wspaniałym rozmówcą. Pamiętajmy, że świat nie kończy się ba byciu "fit".

[magorzatachrost]

Wspaniała rozmówczyni! Cudownie się słuchało. Dziekuje

[mariuszstraszak]

Bardzo mocne przemyslenia.. dziekuje. Co innego cierpiec z powodu sytuacji na ktore niemielismy wplywu a, co innego cierpiec za sytuacje na ktore z gory sie zgodzilismy… pozdrawiam z kanady.

[BeLLa-rxrp]

Bardzo ciekawy wywiad
Panie macie tak ciepłe i przyjemne głosy … wspaniałe się słuchało ❤

[alinajarczewska]

Pani Aniu, podejmuje Pani świetne tematy i zaprasza wiarygodnych gości . Gratuluję.

[grabu]

Ciekawy temat, fascynująca rozmowa - dziękiuję Gościni oraz Prowadzącej🙃

[danutakwitkowska]

Dziękuję za pracę na pani kanale która jest bardzo wartościowa