Całun Turyński - święta relikwia czy oszustwo? | Lupa Sceptyka

preview_player
Показать описание
Aby śledzić informacje o nadchodzących filmach oraz różnych innych moich aktywnościach związanych z rozwojem kanału, zapraszam na fanpage Lupy na facebooku:

---WSPARCIE KANAŁU--
Jeżeli podoba Ci się moja praca, i ucieszyłby Cię dalszy rozwój kanału i kolejne filmy, rozważ wsparcie mojej działalności przesyłając dowolną kwotę na poniższe konto:

Bogumił Van den Broeck
73 2030 0045 1130 0000 1598 8920

W tytule przelewu wpisz słowo "Lupa", abym mógł takowy przelew łatwo zidentyfikować. Dziękuję bardzo za wszelkie udzielone wsparcie!

---SPIS TREŚCI---:
1.Historia Całunu: 4:43
2.Historia badań: 8:35
3.Wnioski Sturpu: 15:40
4.Analiza Radiowęglowa: 21:05
5.Podsumowanie: 36:58
6.Analiza wizerunku: 41:00
7.Naturalistyczne hipotezy (wizerunek): 51:55
8.Krew na płótnie: 58:33
9.Wielkie Podsumowanie: 1:04:43

---Źródła oraz badania (kolejność niechronologiczna)---

1. Attle Ottesen Søvik, Shroud of Turin: Critical Assessment
2. Skeptical Science: Is the Shroud of Turin really Jezus?
3. Daniel Loxton,:Shroud of Turin: Redux
4. Blog Dana Portera: ONLY “a short and intense burst of VUV directional radiation”
5. Live Science: Shroud of Turin is fake bloodstains suggest (referencje do badania BPA)
6. Matteo Borrini Ph.D. Luigi Garlaschelli M.Sc.: BPA Approach to the Shroud of Turin (Sądowa Analiza Plam Krwi, pełne badanie):
7.How It's Done (opis zasad BPA dla laików):
8. Clayton Self: The Shroud of Turin is a forgery
9. Walter McCrone: McCrone Research Institute: The Latest McCrone Shroud Update
10.Memorandum of Pierre d’Arcis, Bishop of TroyesTo The Avignon Pope Clement VII
Written circa 1389 (słynne memorandum)
11.Radiocarbon dating of the Shroud of Turin (angielska wikipedia):
12. Mike Fillon: "Popular Mechanics", The Real Face of Jezus
13. Turin's Shroud Anatomy (próby odtwarzania wizerunku)
14. Center of Inquiry, Joe Nickell: Turin “Shroud” Called “Supernatural”
15. Paolo Di Lazzaro, Daniele Murra, Enrico Nichelatti, Antonino Santoni, and Giuseppe Baldacchini: Superficial and Shroud-like coloration of linen by short laser pulses in the vacuum ultraviolet
16. Walter C. McCrone: The Shroud of Turin: blood or artist's pigment?
17. Borrini Garlaschelli: BPA Shroud (materiał na YT)
18. Shroud Of Turin (angielska wikipedia):
19. STURP: strona główna, można znaleźć wszelkie badania:

---BADANIA DOSTĘPNE Z POZIOMU GOOGLE/GOOGLE SCHOLAR, ZEBRANE PRZEZE MNIE W JEDNYM FOLDERZE---:
1. Ultraviolet fluorescence phototographyof the Shroud of Turin
2. The double superficiality of the frontal image of the Turin Shroud
3. Summary of Scientific Researchon the Shroud of Turin
4. The vertical alignment of the frontal image
5. A Critical Summary of Observations, Data and Hypotheses on the Shroud of Turin
6. Is The Shroud of Turin a Medieval Photograph? A Critical Examination of the Theory
7. Image Formation and the Shroud of Turin
8. List of Evidences of the Turin Shroud
9. Image Processing on the Shroud of Turin (skan dokumentu)
10. Cold Acid Postmortem Blood Most Probably
Formed Pinkish-Red Heme-Madder Lake on
Madder-Dyed Shroud of Turin
11. The Shroud of Turin’s ‘Blood’ Images: Blood, or Paint? A History of Science Inquiry
12. Faith and science dialoguein the Shroud of Turin
13. Studies on the radiocarbon sample from the shroud of turin

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Haha, jestem mikrobiologiem, więc zainteresowała mnie nazwa tej, wcześniej mi nieznanej bakterii. Po szybkim wygooglowaniu okazało się, że drobnoustrój ten pojawia się jedynie w artykułach związanych z Całunem ;) sprawdziłam więc szybko na NCBI wszystko co się dało, sekcję genome, nucleotide, w pubmedzie... No i nic. Żadnych śladów obecności tego gatunku, żadnych zdjęć na płytkach, zdjęć z najprostszego barwienia. Z resztą gatunku jedynego w swoim "rodzaju" rozumianego taksonomicznie ;) Nawet nazwę złą wymyślił, bo opisał ją jako bakterię Gram-ujemną, a wszelkie są oczywiście Gram-dodatnie. Podobno wykonane zostały też testy DNA (a dziwne, skoro nie ma jej nawet w bazie genomów, z tego co wiem to wprowadza się do niej nawet te ze starszych badań), szeregi biochemiczne (które wyglądają, prawdę mówiąc, nieco losowo, nie dając możliwości przyporządkowania drobnoustroju do jakiekolwiek grupy), ale artykułu niestety nie ma. Dziwne, ja bym się cieszyła odkrywając nowy rodzaj, zwłaszcza o tak losowo wybranych, przepraszam, niespotykanych właściwościach ;))
Te informacje, które udało mi się ustalić, pochodzą z książki The DNA of God, która w skrócie mówiąc, jest waleniem konia do tego jaki to pan Dr. Leoncio Garza-Valdes jest zajebisty i że rozbił bank swoim odkryciem xD
Bakterią, którą można natomiast się zainteresować w kontekście cudów religijnych, jest Serratia marcescens. Jest to bakteria środowiskowa, o niezbyt dużych wymaganiach, a w temperaturze pokojowej wytwarzająca krwistoczewony barwnik. Nie pamiętam już tego dokładnie, ale ona daje chyba krzyżowe reakcje z antygenami ludzkich erytrocytów. Ciekawe czy jakaś bakteria znajdująca się w środowisku mogłaby wyrosnąć np na Hostii...;)
Nie mam niestety w tym momencie możliwości wsparcia finansowego, ale jeśli miałbyś wątpliwości związane z tajemniczymi chorobami, komórkami, drobnoustrojami czy tajemniczo znikającymi nowotworami, to mogę zaoferować w ten sposób swoją pomoc.
Swoją drogą, w Twoim materiale o Anneliese Mitchel wspominasz choroby jakie przeszła. Chociażby różyczka czy gruźlica, mogą powodować trwałe uszkodzenia układu nerwowego. W pewnym momencie objawy w ogóle BARDZO przypominały zapalenie opon mózgowo-rdzeniowch - gorączka, sztywność w karku (dość specyficzny objaw), utraty świadomości, wielkie osłabienie. Szczególnie wirusowe zapalenia opon M-R mogą mieć łagodniejsze, nieśmiertelne przebiegi. Nie zdziwiłabym się, gdyby faktycznie mogła coś takiego złapać, a przez te diabelskie motywy rodzina to olała, zrzuciła na opętanie, i dziewczyna przeszła kolejną, cieżką chorobę.

izabelaciemny
Автор

Extra robota! Dzięki serdeczne za Twój zapał! Tej wiedzy szukałem już dawno, czyli wielu ważnych informacji na temat całunu, gdyż wielokrotnie podczas rozmów z testami chrześcijańskimi na temat ich świętej książki, gdy nie potrafili odpowiadać na moje pytania, ostatecznie chwytali się właśnie argumentów związanych z całunem i temu podobnych, że jaki jest to niesamowicie piękny, cenny i niewytłumaczalny przez wszystkich naukowców dowód na prawdziwość Biblijnych historii...

LukaszSkyWalker
Автор

Przesłuchałem całość. Jestem pod wrażeniem. Nie często zdarza się, by ktoś tak szczegółowo opracował temat na YT. Propsik!

ZapytajFotografa
Автор

Pewne nieścisłości. Pierwsze wzmianki znajdują się w Biblii, która jest w Budapeszcie (Węgry) – rok 1182. Na kartach tej księgi jest opis Całunu Turyńskiego oraz narysowany rodzaj splotu. Powtarzam za programem Discovery. Rodzaj splotu, który występuje na Całunie, robiono jedynie w Jerozolimie. Materiał musiał być "wyprodukowany" w Jerozolimie ponieważ skład z jakiego jest wykonany sam materiał poświadcza, że rośliny występujące w tym materiale są tylko w tym klimacie. Pyłki kwiatów, roślin, które znajdują się na materiale też wskazują na pochodzenie jerozolimskie – to są już badania naukowe. Więc tu mamy pewność na 100% i nie ma wątpliwości, że jest to materiał żydowski, wyprodukowany w Jerozolimie, ze splotem, który był popularny w Jerozolimie, ponieważ ten splot był wykonywany tylko tam i w tamtym okresie kiedy żył Jezus. Czy wierzysz, że ktoś przechowuje 1300 lat materiał 4 m x 1, 2 m, przywieziony z Jerozolimy żeby dokonać fałszerstwa? Fałszerz w średniowieczu nie mógłby przewidzieć, że za tysiąc lat będzie coś takiego jak kryminalistyka i najprawdopodobniej wziąłby materiał, który byłby dostępny we Francji. Bo jak rozumiem to tam musiałoby dojść do falsyfikatu bo w XIV wieku pojawia on po raz pierwszy we Francji. (w pierwszym zdaniu obalam ten mit ponieważ opis Całunu występuje w książce z 1182 roku). Wcześniejsze wzmianki są, ale nie tak dobrze udokumentowane. Są to krótkie wspomnienia, że coś takiego jak Całun krąży po Francji. Druga sprawa. Załóżmy, że jest fałszerz. Mamy XIII-XIV wiek. Nic nie wiemy wówczas o trójwymiarze. Malarze dopiero doskonalą techniki malarskie i obrazy w tamtym czasie są nieudolne pod względem perspektywy, a co dopiero mówić o trójwymiarze. Obraz na Całunie jest idealnym obrazem trójwymiarowym. Przypomnę, że fotografia powstała w XIX wieku. 3D jeszcze później. Wcześniejsze malarstwo – egipskie, greckie, rzymskie nie przedstawiało perspektywy w taki sposób jak dziś to umiemy. Kończyłem szkołę graficzną i miałem Historię sztuki. Następny punkt. Tutaj podeprę się również programem Discovery. W jednym z odcinków paru lewicowych artystów zapewniało, że stworzą idealny duplikat takiego płótna. Niestety mimo paru prób nawet nie zbliżyli się do ideału. Nawet dzisiaj nikt nie jest wstanie stworzyć czegoś takiego. Daję Ci wszystkie dostępne techniki, najnowsze maszyny drukujące, malarskie. Najlepszych malarzy – Leonarda da Vinci, Rafaela – ZRÓB DZISIAJ COŚ TAKIEGO. Czy wiesz, że obraz na Całunie jest jakby nadpalony. Jak określił profesor, który badał to płótno wygląda to tak jakby w Całunie nastąpił na ułamek sekundy wybuch atomowy, który "nadpalił" tkaninę od środka dzięki czemu powstał obraz na Całunie. Proszę się nie śmiać. Powtarzam słowa tego naukowca. Jeszcze jedna sprawa. W malarstwie średniowiecznym przedstawiano Chrystusa z ranami na dłoniach ponieważ wówczas sądzono, że gwoździe musiały być wbijane w tym miejscu. Można przejrzeć ówczesne malarstwo. Na WSZYSTKICH obrazach średniowiecznych Jezus ma rany na dłoniach. Tak samo musiałby myśleć fałszerz. Jednak nie. Na Całunie Turyńskim osoba przedstawiona ma rany powyżej dłoni na nadgarstkach. Nie dość tego zapadnięte kciuki osoby na Całunie świadczą, że ta osoba musiałaby być naprawdę ukrzyżowana. Dziś wiemy, że Rzymianie krzyżując ludzi MUSIELI wbijać gwoździe w nadgarstki, ponieważ wbite w dłoń powodują rozerwanie dłoni i ukrzyżowany spada z krzyża. Wbicie gwoździe w nadgarstek narusza nerw, który powoduje kurczenie się kciuków. Tego średniowieczni ludzie nie wiedzieli. Nie prowadzono takich badań w tamtym czasie, ponieważ krzyż dla Chrześcijan był przedstawieniem Chrystusa i dla nich ukrzyżowanie innego człowieka było niedopuszczalne. Na zdjęciach z Całunu widać monety. Cytat: Podczas prześwietleń makrofotografie ujawniły nie tylko obecność monet, ale też fragmenty wskazujące na konkretny czas. Odczytano na nich napis "UKAI", który prawdopodobnie odwołuje się do słowa "TIBERIOUKAIROS" - czyli z greckiego "Tyberiusza cesarza". Jest to silny dowód, że powstały one w czasach panowania tego Cezara, w którego imieniu namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat. Koniec cytatu. Wybierasz fakty, które pasują do Twojej teorii. Nie jestem na 100% pewny czy Całun Turyński jest rzeczywistym przedstawieniem Chrystusa. Nie neguję również, że nie jest. Jednak to jest zastanawiające, że dzisiaj (zakładamy rok 1380 jako datę powstania) 639 lat po fałszerstwie nieznanego z imienia i nazwiska MISTRZA malarskiego NIKT ale to NIKT nie jest w stanie wykonać czegoś takiego. Nic nie wskazuje na fałszerstwo ponieważ jeśli jakiś nieznany malarz dokonał tego w średniowieczu (jak mówią inni – ciemne wieki) to jest niemożliwością by ktoś przez 650 lat nie zrobił czegoś podobnego do Całunu Turyńskiego w tych jakże oświeconych i nowoczesnych czasach w których dziś żyjemy. ZRÓB i pokaż nam wszystkim takie dzieło. Albo może ktoś inny UMI (sic?!) zrobić coś takiego? I nie mówcie, że po pijaku na śniegu lepsze orły robicie.

pawedembe
Автор

Juz dawno tyle yerby nie wypiłem, dzięki za film !

defoesubsole
Автор

Jedno prześcieradło, a tyle zamieszania!!
Dzięki!! 👍

dede-ukrp
Автор

jak zwykle kolejny rzetelnie przygotowany film. Dziękuję!

roza
Автор

Jesli to jest obraz namalowany przez czlowieka i jednoczesnie stwierdzasz ze w poznych latach siedemdziesiatych technika byla na niskim poziomie to jaka technika byla w sredniowieczu?

krystofmajewski
Автор

Ty... Ty wróciłeś do nas... Nigdy nie przestałem wierzyć... że pokażesz się ponownie.

jestekrytykie
Автор

Niestety autor się nie przygotował kłamiąc w 20:40 w słowach "Kogoś faktycznie w tą tkaninę kiedyś tam w historii owinięto". Gdyby owinięto kogoś, kto by był poraniony i krew odbiłaby się na tkaninie, to mielibyśmy klasyczne zniekształcenia geometryczne jakich brak na całunie, co świadczy o tym, że obraz jest odwzorowaniem płaskorzeźby, a nie realnej postaci.

MarekArciszewski
Автор

Jeśli całun był płótnem, które dotykało ciała z tyłu, a potem zawijało się na głowie i przylegało z przodu ciała, to odbicie nie mogłoby tak wyglądać. Na zdjęciach widać, że tył i przód głowy stykają się jakby na czubku, są zaokrąglone. Niemożliwe, materiał owijający głowę/ czaszkę byłby pasem kilkunastu centymetrowym przechodzącym na czoło i dalej twarz. Ta, wygląda na namalowaną, odbita mocno zniekształcałaby twarz- byłaby szeroka zarówno po obu stronach czoła, jak i policzków. Wystarczy zmoczyć twarz, lub całą głowę wodą i przyłożyć cienki batyst, zobaczycie jak wygląda odbicie. Nie tak jak na prawdziwym całunie. Poza tym, w Polsce też jest kopia Całunu.

agama
Автор

Obejrzałem to tuż po premierze, ale zapomniałem dodać adekwatny komentarz. Ze świecą w stogu siana szukać takiej igły jak Ty/Pan. Merytoryka, obszerność i ilości źródeł powalają. Rzetelność jest niesamowita. Serdecznie pozdrawiam.

Rafa-ytfr
Автор

Ten "Zerisz" to chyba Zurich po prostu? A "Tuskon" to Tucson (czyt. Tuson).
Film ciekawy i rzetelnie przygotowany, ale czasem ciężko zrozumieć o jakich miejscach mówisz.

elizakowalska
Автор

Mnie we wszelkich filmach o całunie brakuje analizy ułożenia odbitego na całunie ciała, pod kątem zwykłej pośmiertnej fizjologii.
Gdy byłam mała, babcia nieraz zabierała mnie na czuwania przy trumnie, gdy ktoś z rodziny czy sąsiadów zmarł. W każdym przypadku ciało, choć już ubrane i w trumnie, na dzień, dwa przed pogrzebem wciąż obwiązane było bandażami. Głowa od brody do czubka, wata i monety na oczach, obwiązane dłonie splecione na piersiach, i stopy. Dlaczego? Bo bezwładne ręce nieboszczyka, choć łokciami oparte o podłoże wciąż opadały wzdłuż ciała, stopy się rozchodziły, usta w pozycji na wznak się otwierały, i otwierały się oczy. Ciało trzeba odpowiednio umodelować zanim nastąpi stężenie pośmiertne. A tym bardziej trzeba się napracować, gdy do trumny składane jest ciało, gdy stężenie już nastąpiło.
Do czego zmierzam. Wg Biblii ciało Jezusa złożono do grobu w pośpiechu, więc nie było czasu na modelowanie go, a pozycja w jakiej uwiecznione jest ciało na całunie jest tak nienaturalna, że trudno uwierzyć, że położono bezwładne ciało w ten sposób ot tak.
W ramach zobrazowania spróbujmy położyć się na podłodze ze stopami opartymi o podłoże, lekko ugiętymi złączonymi kolanami, dłońmi na miejscach intymnych z łokciami w górze, i po chwili zupełnie rozluźnić wszystkie mięśnie. Nie sposób utrzymać ułożenia.
Więc mam dwa wytłumaczenia:
- albo ciało Jezusa ciasno obowiązano bandażami zanim przykryto je całunem, ale wtedy na całunie nie powinno być śladów krwi, a odbita postać miałaby łokcie przy sobie
- albo na całunie widnieje odbicie rzeźby/płaskorzeźby
Poza tym mając długie włosy raczej trudno zmusić je do opadania na ramiona, a nie do tyłu, gdy się leży xD brak odsłoniętych uszu odbitej na całunie postaci to kolejny powód żeby myśleć że to płaskorzeźba.

corkamarnotrawna
Автор

Brawo za obiektywizm, i wielkie podziękowanie za tak obiektywny, rzetelny i drobiazgowy "dokumentalny program"
Szacunek za moc pracy włożonej i metodoligicznie przedstawionych argumentów. Bardzo, bardzo dziękuję i chylę czoła za skromność i dystans w opinich, prywatnych wnioskach. Naprawdę z zainteresowaniem oglądam/łam kolejne projekty, jak też moja inteligencja jest zawsze miło połechtana poziomem i profesjonalizmem jaki jest prezentowany na Tym kanale. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesow.

TheArtColin
Автор

Już myślałem że cię gdzieś zgarnęli za niewygodne twierdzenia :)
Miło znowu widzieć, pozdrawiam

Tsopni
Автор

Świetny, bardzo rzetelnie opracowany materiał. Wielkie dzięki za kawał dobrej roboty. Obejrzałam ciurkiem bez straty czasu na robienie 4 kaw 😄.

magdalenajanicka
Автор

Bardzo ciekawy materiał!
Naprawdę podziwiam to, ile energii włożyłeś w analizę tej sprawy.

neri_feri
Автор

Bardzo ciekwą historię Całunu przedstawiono w książce "Jezus ofiarą spisku".

Thomas-iqbr
Автор

Spotkałam się kiedyś jeszcze z informacją, że całun powstał przez wypalenie. A konkretnie przykryto rozgrzaną rzeźbę materiałem. Niestety, choćby śmierć mi groziła nie odnajdę źródła. Dostałam je kiedyś w formie pdf, próbowałam znaleźć, bez skutku. Nie pamiętam nazwiska autora ani tytułu.

natajla
welcome to shbcf.ru