Nie zmarnujmy niepodległości Srebra Fundusz Obrony Narodowej 6.06-31.08.2023 Muzeum Ratusz Białystok

preview_player
Показать описание

Wartość i wyjątkowość przedmiotów nie tkwi w tym, że są zrobione ze srebra, ani w ich szczególnych walorach artystycznych – są to w większości przedmioty powszechnego użytku. Ich wyjątkowość wynika z faktu ich pochodzenia, idei dla których kiedyś i dzisiaj stały się elementami tego samego zbioru. Zebrano je w przededniu II wojny światowej jako wkład polskiego społeczeństwa i akt wiary w konieczność obrony ojczyzny. Są i na zawsze będą świadectwem odpowiedzialności Polaków za losy ojczyzny.

Po niemieckiej napaści na Polskę we wrześniu 1939 niewykorzystane dary rzeczowe wywieziono za granicę. W ambasadzie polskiej w Bukareszcie podzielono je na część „srebrną” i „złotą”.

Sześćdziesiąt jeden skrzynek ze srebrem przewieziono z Rumunii do Francji, gdzie przetrwały II wojnę światową, najpierw w skarbcu oddziału Banku Francji w Marsylii, potem przeniesiono je do Tuluzy. „Srebrny” Fundusz Obrony Narodowej Polska odzyskała w 1976 r. W latach 1978–1988 zespół pracowników Muzeum Narodowego w Poznaniu zinwentaryzował ponad 18 000 przedmiotów. Z tego względu, a także dla symbolicznego choćby wyrównania wojennych strat w zbiorach, decyzją dysponenta skarbu Ministerstwa Kultury i Sztuki, Muzeum otrzymało na własność 1840 obiektów. 23 stycznia 2023 roku Muzeum Narodowemu w Poznaniu przekazano pozostałych prawie 16 000 sreber Funduszu Obrony Narodowej.

Obecnie w ramach projektu „Nie zmarnujcie Niepodległości. Srebra Funduszu Obrony Narodowej” w muzeach i instytucjach kultury w całej Polsce prezentowane są obiekty z tego zespołu. Projekt realizowany jest przez Muzeum Narodowe w Poznaniu przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz w partnerstwie z NIMOZ.

Wystawa prezentowana do 31 sierpnia 2023 r.

Honorowy patronat Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. dr hab. Piotra Glińskiego

Kuratorzy: Renata Sobczak-Jaskulska, Michał Błaszczyński
Identyfikacja wizualna: Raman Tratsiuk

Wbrew zapewnieniom granica nie jest szczelna i są ludzie, którzy skutecznie ją przekraczają. Zgodnie z prawem osoby które nielegalnie przekroczyły granicę trzeba zatrzymać i deportować, a nie zawracać, żeby ci sami w kółko wracali po wiele razy, w końcu część z nich skutecznie dociera do Niemiec. Również budowa 5 metrowego płotu za 1,5 miliarda zł za pół roku jest bez sensu, lepiej za 150 milionów kontrolować granicę elektronicznie, bo płot to żadna przeszkoda dla np. drabinki sznurowej czy przesunięcia nielegalnej emigracji na odcinki granicy z rzeką Bug, gdzie płotu nie będzie.
Рекомендации по теме