dlaczego nasza córeczka zmarła- była zdrowym dzieckiem.

preview_player
Показать описание
Jak mówiłam w ostatnim filmie w tym momencie te materiały wideo, które tutaj tworzę działają na mnie w pewien sposób terapeutycznie. Pomaga mi wyrzucenie z siebie niektórych rzeczy, a sama realizacja filmów jest dla mnie czymś co zajmuje choć trochę moją głowę i pozwala się trzymać w całości.

Dzisiaj chciałabym powiedzieć Wam o konkretnym powodzie śmierci naszej córeczki. Wielu z Was założyło, że Zuzia była chora i ciąża od początku mogła nie mieć szansy na inny finał. Tymczasem zupełnie tak nie było. Zuzia była kompletnie zdrowym dzieckiem, do samego końca.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Mnie i moją żonę spotkała podobna tragedia... parę dni temu moja kochana żona rodziła naturalnie naszego Maciusia, któremu serduszko przestało bić. Odkąd nasz synuś stał się aniołkiem za dnia staram się być mężem i tatą na 200% (bo mamy jeszcze 3 letniego synka), a wieczorami płaczę jak nikt już nie widzi. Dziękuję Ci bardzo za Twoje świadectwo, nawet nie wiesz jak potrzebne są takie filmy dla ludzi w naszej sytuacji.

michalbajorek
Автор

Bardzo Ci dziękuję za to, że dzielisz się ze mną tą historią. Nigdy nie słyszałam o takim przypadku i nie jestem w stanie wyobrazic sobie nawet - co czujesz. Ale Ci dziękuję. Przytulam Cię bardzo i tak bardzo mi przykro - po ludzku. Czuję Twój ból przez ekran. Jeszcze raz, przytulam i dziękuję ❤

pannagourmad
Автор

Dobrze, że zrobili cesarkę na czas i z panią jest wszystko ok. Ostatnio w uwadze poruszony był taki temat jak zwlekali i mama dostała sepsy i zmarła. To jest tragedia straszna na pewno będzie lepiej chociaż zdaję sobie sprawę, że na zawsze to z panią zostanie. Musi pani znaleźć pocieszenie w tym, że jest pani młoda, zdrowa, silna i przyjdzie czas, że zostanie pani mamą i wtedy ten ból będzie łagodniejszy. Ważne, że z panią wszystko skończyło się dobrze i ma pani szansę na macierzyństwo i piękne życie czego życzę z całego serca ❤

anetazarnowska
Автор

Oglądając Twój film, miałam wrażenie, że opowiadasz moją historię. Ciąża książkowa, badania super, dzień wcześniej mały kopał i wierzgał jak zawsze... następnego dnia, na wizycie kontrolnej u ginekologa, usłyszałam, że serduszko nie bije. Również końcówka ciąży, też przez myśl by mi nie przeszło, że cokolwiek złego może się wydarzyć... Dwukrotne owinięcie pępowiną i życie na które tak czekaliśmy, z dnia na dzień się skończyło... Pierwsze miesiące są starsze, dni zlewają się w jedną całość, a człowiek ma wrażenie, że wszystko mimo, że takie samo, totalnie się zmieniło. Mi pomagało przetrwać, czytanie podobnych historii jak moja, dlatego dziękuję Ci za ten film ❤ W obliczu tej tragedii, nie ma dobrych słów, nie ma żadnych, które by były na miejscu. Mogę tylko napisać, że jesteś dzielną kobietą i najlepszą mamą dla Zuzi ❤ u nas zaraz minie rok, niby długo, a jakby wczoraj, chociaż dzisiaj już potrafię wymówić imię mojego syna spokojnie bez rozrywającego bólu w sercu ❤

karolinaes
Автор

Mam 22 lata, nie mam jeszcze dzieci, ciężko jest mi wyobrazić sobie Twój ból...ale jeteś silną kobietą, że potrafisz o tym mówić, wierzę, że los się do was uśmiechnie... płaczę razem z Tobą

blackmood
Автор

To dopiero miesiąc po stracie dziecka, czas musi upłynąć żeby oswoić się z tym co się stało. Z pewnością to niewyobrażalna strata jednak tak jak sama mówisz trzeba żyć dalej i nie poddawać się. Masz dużo siły w sobie, że w ogóle siadasz przed kamerą i mówisz o tym co się stało.

Rita-lflu
Автор

Chyba nie ma wśród osób oglądających ani jednej osoby, która mogłaby skrytykować formę obchodzenia waszej żałoby. Kochana, po tym, przez co przeszłaś, masz prawo radzić sobie na swój sposób z traumą, jestem przekonana, że wszyscy oglądający kibicują Ci i współczują ogromnej straty i gdyby tylko mogli, zalali by Was ogromną falą miłości. ❤❤❤❤❤❤❤❤❤

agnieszkabedziechowska
Автор

Płaczę razem z tobą..😢🥺 Napewno jest ci teraz bardzo trudno ale nie poddawaj się, wspieram cię z całego serducha i życzę dużo siły 🩶🩶🩶

paulina
Автор

Pisałam już o tym pod poprzednim filmem, pech niesamowity i w zasadzie jest to nie do przewidzenia.Czasem występuje też węzeł prawdziwy i też jest nie do wychwycenia a może spowodować śmierć dziecka.Współczuję Ci dziewczyno ale nie mogłaś nic zrobić, bo było to koszmarne zrządzenie losu.Podczas mojej 20letniej pracy na porodówce takie sytuacje zdarzyły się raptem kilka razy, ale i tak to o kilka razy za dużo.Nawet nam ciężko przejść obok takiej tragedii obojętnie mimo, że to nasza praca tylko a może aż???Bo jak przejść obojętnie obok takiej tragedii, gdy zdrowe, donoszone dziecko które miało przed sobą całe życie przed samym porodem owija się pępowiną, dusi i umiera?Nie da się podejść do tego jak do kolejnego porodu, kolejnej pacjentki.Zawsze takie sytuacje wewnętrznie odchorowujemy😢😔 płaczę gdy to piszę.Teraz nic nie jest w stanie ukoić Twojego bólu, potrzeba czasu żeby nauczyć się z tym żyć.Ale wyrwa w sercu zawsze pozostanie ...

jarosawlewandowski
Автор

Bardzo ci współczuję, moja córeczka była o włos od takiej tragedii... Ma na imię Zuzia 😢😢😢 oglądam i płacze. 😢😢😢 Trzymaj się ściskam cię mocno

sprawaduzejwagi
Автор

Życzę Wam dużo siły w tym trudnym czasie i tule mocno. Nikt nie ma prawa oceniać tego w jaki sposób przeżywasz śmierć córeczki. Nikt. Jesteś niesamowicie dzielna!

justynat.
Автор

Kochana Kasiu, jesteś niesamowicie silna, że dzielisz się tym tutaj. Rób cokolwiek co sprawia, że chociaż odrobinę poczujesz radość, ulgę. Jeszcze będzie pięknie. Ściskam Was bardzo mocno ♥️♥️

morethanbeauty
Автор

Bol po stracie dziecka jest ogromny nie do opisana❤ mam nadzieje ze przyjdzie taki dzien ze bedziesz najszczesliwsza mama na swiecie❤

iwonapiechocka
Автор

Jesteś piękna wewnątrz i zewntąrz, jesteś tym co Matka Natura stworzyła i stworzyła Cię na wzór wszystkich kwiatów, letnich wiatrów, zimowych krajobrazów, dzwięków ptaków. Twoja córeczka doświadczyła Twojej miłości, jestem pewna że czuła się bezpieczna, kochana i też była piękna. Jesteś cudowna i wiem że teraz jest ciężko zauważyć to piękno wokół Ciebie i w sobie ale ono cały czas jest i będzie z Tobą.

jewa
Автор

Jesteś wspaniała Twoja, Wasza miłość do Zuzi jest nieskończenie wielka!! Wasza córeczka, Wasz Aniołek widzi Wasz ogromny smutek! Wieżę w to, że z Zuzi pomocą wydarzy się coś wspaniałego w waszym zyciu! I będziecie wiedziec, że to dzieki Niej! ❤

annalenart
Автор

😢chcemy tu być. Ja Ciebie słucham i dziękuję, że dzielisz się z nami swoimi przeżyciami, smutkiem, bólem, łzami...

dziecipogubione
Автор

Nikt nie ma prawa oceniać tego, w jaki sposób radzisz sobie z tą stratą! Jesteś bardzo, bardzo dzielna ❤

TheWeerra
Автор

trafiłam na Twój kanał przypadkiem, ale od razu zauważyłam, jak pomimo ogromnego bólu i cierpienia małymi krokami starasz się wrócić do normalności, jest to pokrzepiające i dla mnie (zmagam się z zaburzeniami lękowymi i też powoli uczę się żyć radością życia pomimo cierpienia i lęku). Mam wrażenie, że takie doświadczenia przewartościowują wszystko ale też sprawiają, że potrzebujemy znaleźć na nowo sens w życiu. Myślę że naprawdę dzieląc się swoim bólem i doświadczeniem, pomagasz wielu osobom i że trud przeżycia każdego kolejnego dnia ma ogromną wartość. Ja teraz też czasem siadam po prostu na dworze i staram się "żyć chwilą", poczuć ciepło promieni słońca, podmuch wiatru, dostrzec kolor nieba i liści - to wszystko przechodziło mi obok nosa przez lęk i pracoholizm. Zainspirowałam się też antystresowymi kolorowankami - choć nigdy mnie nie ciągnęło do malowania, ale to naprawdę pomaga. Dziękuję i bardzo mocno Cię ściskam wirtualnie.

agnieszka
Автор

Przytulam Cię mocno 🥰 rób to co dla Ciebie jest w tym momencie dobre, nie przejmuj się ludźmi, którzy nie rozumieją tego co robisz. Trzymaj się dzielnie, jeszcze będzie dobrze. Wasz aniołek nad Wami czuwa 👼

barbarabojarska
Автор

U mnie w 35tc wykonano cc, okazało się że syn był dwukrotnie owinięty. Długa walka o jego życie a teraz o zdrowie. Ma 5 lat i głęboką niepełnosprawność. Życzę dużo siły w przetrwaniu tego czasu ❤

magdusia
visit shbcf.ru