Ile razy łatwiej się zabić na paralotni niż samochodem.

preview_player
Показать описание
Wyliczenie statystyczne porównując ilość wypadków śmiertelnych w lataniu paralotniowym i ilość wypadków śmiertelnych w ruchu drogowym w Polsce 2019 rok.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Panie Zbigniewie w prawie każdym sporcie ludzie giną logiczne jest ze z każdym postępem człowiek stawia poprzeczkę wyżej bo bez ryzyka nie ma przyjemności i satysfakcji w pokonywaniu własnych lęków. Zawsze można grać w szachy 😂rzecz w tym że sporty extremalne uzależniają i to jest piękne 😊

SlepyBD
Автор

Paralotniarze dzielą się na tych co już przyjeb...li i tych co jeszcze nie przyjeb... ali.
Facet ma 100% rację.

michaljust
Автор

Co roku ginie 7miu paralotniarzy.
Ilu z nich to PPGanci, a ilu swobodnych ?
Na jakich skrzydłach, jakich marek i przede wszystkim o jakich wydłużeniach ?
Jacy piloci giną, z jakim doświadczeniem, jakim nalotem ?
Zabijają się w jakim terenie, na płaskim, czy góry ?
Takich bym chciał statystyk, bardziej szczegółowych, ale na dzień dzisiejszy nie da rady zrobić takich szczegółowych statystyk

vankrzysztof
Автор

Po komentarzach widzę, że wyparcie ma się całkiem nieźle w naszym sporcie :)

zbigniewgotkiewicz
Автор

Nic z tego nie wiem.a jak się ma wódka do piwa po czym się bardziej choruje i ma kaca.?

marcinostrowski
Автор

Nie można przypisywać jednego glajta do jednego samochodu . Wypadało by przelicznik ilość godzin za kierownicą i ilość godzin na glajcie.

pabloxNEW
Автор

W Norwegii jest 10 razy mniej ludzi więc statystycznie jest tam więcej wypadków niż w Polsce.Statystycznie to pies i człowiek mają 3 nogi.

rpqylum
Автор

Statystyki...
Pilnujmy się.
Gdyby kierowcy podchodził tak do jazdy jak PPGanci do lotu, to byłoby o wiele mniej wypadków na drodze. Występuje też pewna różnica. A mianowicie, pijany kierowca jest potencjalnie większym mordercą. Natomiast pijany glajciarz? Myślę że trudno by mu wystartować. A gdzie mowa o wtargnieciu na cudze życie. Można by dużo tu opowiadać. Czytają to zapewne glajciarze :)
Życzę każdemu dużo rozwagi, zarówno w locie jak i na drodze.

ppgpoland
Автор

Jest w tym sporo racji ilu z tych siedmiu rocznie, ginie nie z własnej winy?

oloify
Автор

Gość ma rację Jeśli statystyki są prawdziwe to ten sport nie jest bezpieczny .! Amen .

arekkawalec
Автор

wszystko rzeczą względną, co dla jednego jest extrema dla drugiego zwykłą klapą 50% kluczowe pierwsze sekundy i to co się wtedy zrobi ja glebiłem już kilka razy i jakoś nic mi się nie stało, autem też jeżdzę ponad 20 lat ... raz do rzeki wpadłem 😂 chcę powiedzieć że nie ma co się rozwodzić nad tym co bezpieczne a co nie bo zawał to i przed tv można dostać, glajciarstwo to piękny sport i albo się go akceptuje ze wszystkimi jego zaletami jak i wadami albo nie tyle w temacie

jakubstanko
Автор

Żeby rozjaśnić. Niespełna 22mln mln Polaków ma prawo jazdy. To o 6 mln więcej niż 10 lat temu. Skoro zabitych jest 8 dziennie a nje rocznie to 22mln/365dni daje 60 tyś. Tylu glajciarzy powinno być w Polsce by statystyki się pokryły. Statystyczny Polak spędza 2 lata i 7 miesiące za kierownicą przez całe życie. Co przekłada się na średnią 12 tyś km ze średnią 35km/h. Czyli rocznie daje to 340 godzin. Tyle musiałby przelatać glajciarz by mieć podobne ryzyko. Teraz musisz ustalić ile w rzeczywistości latają paralotniarze. Bo co prawda swobodni może i średnio biedne kilkanaście godzin ale ppganci mocno wyciągają te statystyki. A zagrożenie podobne.

ceemer
Автор

Ja wlasnie po to bede robil kurs, dla tych widokow i nie mam zamiaru umrzec ze starosci

TheThermofor
Автор

Jakaś pokrętna ta twoja matematyka. Nie można oceniać liczby kierowców po liczbie aut tak jak nie można oceniać liczby glajciarzy po liczbie sprzedanych glajtów. Reszta dzielenia to już w ogóle jakiś statystyczny absurd.

ceemer
Автор

Z tego wynika ze którys lot z kolei bedzie waszym ostatnim

danielwrobel
Автор

P.s. Sorry za literówki. Nienawidzę pisać z telefonu.

ceemer
Автор

Średnio 15h robi chyba ten kto nie chce latać bardziej blisko 100h robią ci co naprawdę to lubią

robertppg
Автор

If you don't risk you can't drink champage

grzegorzstader
Автор

Dodałbym jeszcze czynnik dostępności oraz wyjątkowości. Nie każdy typ kierowcy ma taką samą szansę ulec wypadkowi. Ilość osób uczestniczących, winnych, podczas typowego wypadku jest znacznie większa. Podczas jednego wypadku mobilnego, zwykle większa ilość osób ulega wypadkowi. Kierowcy zwykle mniej są przygotowani i skupieni. Czynników można by dodawać i dodawać. Pewnie też niektóre można ująć. Jednakże zgodzę się i tu nie mam żadnych wątpliwości, szansa na wypadek paralotniarza jest rzędy wielkości większa w porównaniu do wypadku kierowcy i pasażerów. Nie jestem w stanie oszacować stosunku, ale jest on na pewno zatrważający. Także panowie, pilnujmy się. Gotek, przybijam pionę za walkę ze szkodliwymi mitami.

mikehopemar
Автор

Ja sie spotkalem ze stwierdzeniem, ze paralotniarstwo nie jest sportem ekstremalnym ;) Ludzie maja rozny prog odwagi i umiejetnosci. Dla jednych jazda samochodem jest bardziej niebezpieczna. A moze to samooszukiwanie siebie? - nie wiem...

marcinszakoa
welcome to shbcf.ru