CZEMU RZECZY DZIŚ SĄ GORSZE NIŻ KIEDYŚ?

Setki tysięcy lodówek, pralek, telefonów, komputerów i drukarek co roku ląduje na wysypiskach śmieci. Do 2030 roku nawet 82 miliardy ton sprzętu, wartego miliardy dolarów, trafi na wysypiska. Nawet 75% sprzętów elektrycznych zepsuje się w przeciągu 10 lat od zużycia. Elektronika dosłownie rozpada się nam w rękach, a my nie możemy nawet wymienić baterii. Czym jest planowane starzenie i jak wiele tracisz z jego powodu?

00:00 Wprowadzenie do tematu
00:58 Dlaczego firmy robią rzeczy, które mają się psuć?
02:05 "Wieczne" dubajskie żarówki
03:01 Planowane starzenie i telefony
05:12 Utrudnianie napraw i Right to repair
06:35 Nieodkręcalne śrubki i Batterygate
08:09 Podręczniki i za stare auta
08:54 Dlaczego chętniej kupujemy nowe niż naprawiamy stare?
12:23 Mściwe drukarki i subskrypcja na podgrzewane fotele
13:31 Błąd przeżywalności

[paweyszczarz]

wiesz co, gdyby faktycznie wysoka cena zawsze przekładała się na wysoką jakość to nie byłoby problemu, niestety dziś często płacimy sporo za markowe produkty ale nie zawsze dostajemy tą jakość..

[NocnaMara]

KIlka lat temu pracowałam w fabryce Whirlpoola, robiliśmy tam lodówki. Totalny szmelc, wszystko z plastiku i aluminium. Obudowa zewnętrzna dosłownie wyginała się w rękach jak koledzy za mocno łapali za panele wyciągając je z szaf. Wnętrze klejone na taśmę i zalewane pianką. Niemalże wszystkie lodówki miały szpary i nierówności dlatego wciska się zaślepki w rogi pokrywy górnej. Da się je normalnie wyciągnąć, bo są montowane tylko na wcisk. Zobaczcie na swoich lodówkach co jest pod tymi zaślepkami, często wystaje tam pianka i niechlujne wykończenie. Generalnie wszystko było robione z mega taniego plastiku, który pod światło aż prześwitywał. I niech nikt nie pisze, że to po to, by lodówki były lekkie w transporcie. Lekkość to skutek uboczny kiepskich materiałów. Minimalizacja kosztów przy maksymalizacji zysków.

[uwerappke]

Jak ktoś kiedyś powiedział : " coraz częściej nie kupujemy samego przedmiotu, kupujemy abonament na dany przedmiot".

[wizardharipota]

Jest tak dlatego że firmy specjalnie produkują produkty gorszej jakosci by moc sprzedac wiecej towaru. Proste, tylko szkoda ze cierpimy na tym my a wielkie korporacje sie pławią w naszych pieniadzach

[sansej]

Unia Europejska powinna się tym zająć skoro tak lamentuje w sprawie segregacji śmieci a POZWALA na PRODUKCJĘ urządzeń których się NIE DA SERWISOWAĆ.

[PiotrLewandowski-jd]

Bizon Polski kombajn zbożowy według producentów miał służyć rolnikom 10 lat ale przez to że w latach 70-80 było bardzo ciężko je dostać to ludzie dbali o te maszyny. Do dziś nie ciężko spotkać bizona na polu

[PoczaT]

Nawet jeśli rzeczy produkowane kiedyś psuły się tak samo a nawet bardziej niż te produkowane dzisiaj, to często zwykła lutownica kawałek blachy i umiejętności spawania albo zwyczajnie kupno części zamiennej, pozwalało naprawiać te rzeczy w nieskończoność. Dzisiaj naprawa płytki sterującej robotem sprzątającym kosztuje tyle samo, co ten robot właśnie. Pozdrawiam Tefal

[vausst]

Sytuacja z przed paru dni !!! Uwaga !!! Mop elektryczny marki Karcher po dwóch latach nagle przestał działać. Oddałem do autoryzowanego serwisu w celu diagnozy co się stało. Odpowiedz: padła bateria . No ok pomyślałem. Jaka cena wymiany ? Tak więc, bateria jest połączona z płytą główną i jeśli chce wymiany baterii to z płytą i cena naprawy wynosi niecałe 2100 zł. Teraz uwaga! Nowy w serwisie mop do kupienia za 1900zl. Nie mam pytań.

[finspidominik]

Lodówka za 13k wcale nie musi być trwalsza od tej za 900zl.
Będzie napakowana bajerami i błyskotkami plus jakieś ekrany i funkcje smart ale popsuje się prawdopodobnie tak samo szybko jak jej biedniejsze odpowiedniki.
To ze droga to nie znaczy ze posłuży dłużej.

[RedSickle]

Mój wuja ma do dziś w użyciu starą Radziecką lodówkę z lat 70tych. Chociaż podczas włączania się wydaje dźwięk, jakby kto odpalał Kamaza, ale bezawaryjnie działa i spełnia swoją funkcję

[piotrwojciechowski]

No właśnie to jest paradoks naszych czasów. Walczymy o ekologię lecz należy zwrócić uwagę że produkcja nowego oraz utylizacja strego nie jest ekologiczna. Produkcja rzeczy trwałych jest.

Gdybyśmy produkowali auta jak kiedyś i je dalej ulepszali to samochodu te by były jeszcze bardziej żywotne, wręcz pokoleniowe. Uważam że powinna być komisja złożona z inżynierów i innych specjalistów którzy by oceniali projekty pod względem ich trwalosci, ilości bezpieczników, łatwości naprawy, zanim projekt trafi do produkcji masowej.

[Czerwony]

Jakość skończyła się wtedy kiedy ktoś odkrył że rzeczy niezniszczalne hamują gospodarke.

[misiopysio]

Najważniejsze w tych czasach to nie zezwalać sprzętowi na automatyczne aktualizacje, żadne aktualizacje. Nie zauważyliście że po aktualizacji najczęściej sprzęt się muli, są błędy, bateria krócej trzyma. Moim zdaniem aktualizacja nie jest dla klienta ale służy do postarzania urządzenia. Mam nigdy nie aktualizowany telefon kupiony kilka lat temu. Śmiga podobnie jak ten który niedawno kupiłem żonie. Niedawno pozwoliłem aktualizować się telewizorowi, to oczywiście się muli, pojawiają się błędy, trzeba go resetować. Dzieją się rzeczy które wcześniej nie występowały. To jest właśnie ekologia: nie można zainstalować nowej przeglądarki na laptopa, chociaż urządzenie działa stabilnie i na moje potrzeby wystarcza, ale masz windows 7, musisz kupić nowe urządzenie.

[kris]

Pracowałem w firmie produkującej pewne maszyny - w tej firmie był specjalny dział projektantów, którzy dbali o to, żeby te maszyny pracowały w miarę ok do końca gwarancji, czyli przez rok, a potem miały się regularnie psuć konkretne elementy.... żyjemy w czasach absurdu

[wizzzytm]

O co tu chodzi? Proste, o pieniadze, ciecie kosztow, robienie rzeczy tak zeby klient zaraz musiał kupic nowe, robienie ich tak, zeby czlowiek sam nie mogl naprawić czy rozkręcić

[lordbiznes]

Producenci zwracają się do inżynierów z prośbą o projektowanie sprzętu i urządzeń o ograniczonej żywotności, dostosowanej do okresu gwarancji, wynoszącego na przykład 2 lata. Celem tego podejścia jest zapewnienie, że produkty po upływie tego czasu będą wymagały wymiany, co z kolei stymuluje konsumpcję i sprzedaż nowych modeli.

[Detailedet]

Dziadek kolegi ma lodówkę, która ma kilkadziesiąt lat. Jest to pierwsza i jedyna lodówka jaką kupił w życiu.
2. Jakoś w szkole średniej dostałem buty Nike po kuzynie. Mam je już z 15 lat. Służą mi do różnych przydomowych prac i nadal się trzymają.

[Motolotnik]

Ogromnym problemem jest dostęp do rzetelnej wiedzy. Nie ma żadnej gwarancji, że produkt bardzo drogi będzie bardziej trwały niż tańsze ani jak bardzo. Takie dane są skrupulatnie ukrywane. Jak mamy wybierać świadomie? Może kiedyś przyjdzie czas w którym każdy będzie mógł co raz więcej koniecznych urządzeń wyprodukować sam i wtedy gospodarka i jej paradygmanty zmienią się.

[Isharu]

jeśli chodzi o ubrania, sprzęty rtv, agd itp to jasne ze kiedyś były trwalsze. Jedynie branże technologiczne idą do przodu, ale trwałość tych rzeczy również jest mniejsza w większości przypadków
bardzo to widać również w samochodach, lakier coraz cieńszy, blacha również, eko skóra to nagle "bajer", przepraszam skóra WEGAŃSKA xD, wrypią tableta z aliexpress za 300zł, światełka led (przepraszam ambilight) za 15zł i proszę samochód z premium wysposażeniem
wszystko po prostu teraz jest robione przez przysłowiowych księgowych, a kiedyś takie samochody np. w kwestii wytrzymałości silnika, były bardziej robione "na oko", bez symulacji komputerowej

[cesikgaming]

Edison nie stworzył żarówki tylko pierwszy ja opatentował