Jak Wielki Wybuch powstał z niczego?

Z jego gigantycznymi przestrzeniami, ogromnymi rozpiętościami czasu i niezliczonymi bytami, trudno jest wyobrazić sobie kosmos jako ogólną konstrukcję. Chociaż prawdziwe wymiary wszechświata czasami wydają się abstrakcyjne i trudne do uchwycenia, pytanie o pochodzenie wszechświata jest nie mniej trudne. Jak to możliwe, że nasz galaktyczny dom powstał praktycznie z niczego? Co wiemy o Wielkim Wybuchu? A co wprawiło w ruch bieg kosmicznych wydarzeń, który trwa do dziś? Razem z Wami szukamy odpowiedzi na te ekscytujące pytania!

#TheSimplySpacePL

[SunestEv]

To oczywiste ze Bóg stworzył to wszystko, to wyglada jak arcydzieło, nawet spojrzeć na to jak wyglada człowiek, czy to może być dziełem przypadku ? Nie możliwe.

[andrzejschneider]

Nie wiadomo jak powstało coś z niczego, ale pewne jest, że coś powstało z niczego, bo wtedy jeszcze nic nie było, wicie, rozumicie, towarzysze.

[bogdansuminski]

Według mnie naukowcy mają tyle do powiedzenia o wszechświecie, co wirus o rachunku różniczkowym.

[anrchist_sanctuary]

Dla ludzi, którzy piszą ze tylko "Bóg" mogl stworzyc to wszystko, bo nic nie powstaje z niczego to niby jak powstał Bóg? To nie możliwe, żeby se istniał od zawsze.. Ludzie ogarnijcie się

[polskiedruzynystrzeleckiew]

Z logicznego i fizycznego punktu widzenia wszystko ma jakiś początek i koniec. Jeśli omawiany jest jakiś początek to skąd on się wziął? Skąd początek początku? Im głębiej się to analizuje tym bardziej głowa boli. Skąd się w ogóle wzięły atomy?

[pawelpisowodzki]

Wielki wybuch jest zjawiskiem ciągle trwającym w czasie .My tylko jesteśmy 13, 5 mld lat od wyjścia z Białej Dziury i za ileś tam czasu oblatując, ,Torus,, trafimy do Czarnej Dziury . Obserwatorzy stwierdzają że wszechświat przyśpiesza .Więc jesteśmy jakby już na bieżniku .Torus to taka oponka bez felgi a w środku jest tylko punkt. Za chwilę zaczniemy spadać do wszechświatowej Czarnej Dziury .Taki model zapewnia wieczność trwania i ciągłej przemiany i ruchu a nowa przestrzeń nie jest mu potrzebna.Może trwać w nicości nie łamiąc żadnych fizycznych praw.Jest to teoria polskiego astronoma .A że polskiego to nie może się przebić do świadomości.Gdyby był to Eskimos?

[jszczepankiewicz]

Czasy, kiedy coś obserwujemy i na tej podstawie tworzymy teorie PRZEMINAŁ 100 lat temu. Epoka determinizmu i materializmu jakim było Oświecenie to paradoksalnie wiek, który zastopował rozwój Fizyki. Dzisiaj można patrzeć i przez NIESKONCZONY czas na biliony zdjęć zderzeń z LHC i NIGDY nie wymyśleć Modelu Standardowego. Od 100 lat nowa teoria to w pierwszej kolejności MYŚL, Błysk geniuszu i to można nazwać fizyką spekulacyjną. Drugim etapem to przełożenie na język formalizmów czyli matematyki. Następnym krokiem jest stworzenie języka OPISU, który opisze to co chcemy zaobserwować i jednocześnie udostepnienie go innym ośrodkom naukowym. Następnym krokiem jest KOSZ na Śmieci. I rozpoczęcie całego procesu od nowa. Mamy w zasadzie TRZY teorie, które przeszły cały ten proces : Teoria Względności Einsteina, Mechanika Kwantowa, Model Standardowy. Niestety jak do tej pory wszystkie warianty teorii strun lądują w Koszu na Śmieci. Ale mamy następny paradoks .... to Matematyka czyli język z formalizmów, która niesie z sobą : wady, niemożliwości, dziwolągi - do dnia dzisiejszego NIE ma matematyki dla cząstek elementarnych, czy suma dwóch nieskończoności da nam super nieskończoność ?, czym jest w matematyce "nieskończoność " ? następnym formalizmem gdy brakuje wiedzy czy rzeczywistością ? Matematyka jest w pewnym sensie kulą u nogi. Bo jak "wynaleźć" : czasoprzestrzeń, względność czasu, zakrzywienie przestrzeni ??? Z matematyki ? z obserwacji ? Nie da się. Wpierw musi być MYŚL i wzór Einsteina zapisany językiem matematyki czyli formalizmami a .... z którego wynika własnie nieskończona gęstość czyli tzw. osobliwość. Czy to brak wiedzy ? Czy to rzeczywistość MYŚL .... to najbardziej czysta forma "spekulacji" cala reszta jest już "umoczona" w materializmie czyli obarczona : wadami, niemożliwościami, dziwolągami, błędami. JAK powstał "Wielki Wybuch " To w osobnym komentarzu.

[kriswica]

Nie wierzę w wielki wybuch z niczego. Z definicji "nic" czy "z niczego" nie istnieje .

[jankoscielski]

Otchłań kosmosu przed zaistnieniem materii nie była przestrzenią abstrakcyjną.
Była to energia, która w przyszłości mogła utworzyć cząstki przestrzeni rzeczywistej (osrodek).
Część owych cząstek "posklejała się" w magiczne grupy.
Pytanie: skąd wzięła się ta pierwotna energia?
Odp.: Istniejąca wczesna próżnia fizyczna podlegała pewnym właściwościom i zagęszczała się ściśle według reguł geometrycznych.
Każdy punkt przestrzeni chciał być "pępkiem świata" więc powstałe cząstki nie znalazły stanu równowagi ze względu na różne gęstości, różnice odległości i różne czasy potrzebne do zrealizowania procesu (konflikt geometryczny).

[angelaUK-PL]

Zacząłem lubić planety i kosmos, kiedy mój brat przestał. Widzę nawet Wenus przez okno. mój brat dostał nawet na urodziny książkę o planetach, teraz ją przeczytam

[mirosawtupiak]

w matematyce i w polityce ster trzyma matematyk a podstawy fizyki mogą szybko wytłumaczyć te

[michallesz]

Gdybyś myślał logicznie to zauważyłbyś że podczas wielkiego wybuchu wszystko by się rozleciało , więc nie byłoby wtedy warunków do powstania galaktyk. A skoro powstały galaktyki, więc wszechświat musiał się zapadać, bo tylko w takich warunkach mogły powstać galaktyki a dowodem na to są zderzenia galaktyk.Oznacza to że żadnego wielkiego wybuchu nie było. Po zatem przesunięcie barwy światła ku czerwieni wcale nie oznacza że wszechświat się rozszerza, ponieważ światło jest barwą promieniowania cieplnego, co oznacza że im gwiazda jest bardziej oddalona od nas tym jej barwa cieplna jest zimniejsza, czyli bardziej przesunięta ku czerwieni. A skoro światło jest barwą ciepła, więc to oznacza że są takie gwiazdy które są tak daleko od nas że ich barwa ciepła jest tak mała że jest niewidoczna.

[padthaitai]

Jak to powstało prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy, a jeśli się dowiemy to na pewno nie za naszego życia, ani za życia następnego pokolenia, może za 200 lat. Imo to musiały być jakieś prawa fizyki, które nasze mózgi nie sa w stanie pojąć, ale nie wierzę, że za tymi prawami stał ktoś, kogo wierzący nazywają Bogiem. Bo w takim razie niech wierzący wyjaśnią jak powstał Bóg. Jak odpowiedzą nic nie znaczącym zdaniem "Bóg istniał zawsze" itd to ja to samo mogę powiedzieć o wszechświecie, że też istniał zawsze i chuj, o nic więcej nie pytać i nic nie myśleć tylko siąść przed kompem i pograć w csa

[darekw]

Prawdopodobnie Nasz caly Swiat to jedna z N symulacji w ktorej zyjemy. Nic samo z siebie sie nie stworzy a tym bardziej inteligentne zycie. Jest mozliwosc, ze tworca Naszej symulacji jest takze N:N symulacja czegos wyzszego i tak idac ta droga dojdziemy do Boga czyli cos co istnieje poza czasem i przestrzenia czyli... Tworcy wszystkiego. Pytanie w stylu "CO BYLO" ma sens jak jest czas i przestrzen.

[jacekmatula]

Proponuję autorowi podawać wartości w wiorstach i pudach!

[kartrok]

czy to coś da czy nie, to GPT uczy pytać, np. "Czy możesz mi wyjaśnić, jak koncepcja horyzontu związana z granicą wszechświata jest związana z modelem kosmologicznym Wielkiego Wybuchu?" .Ja zawsze jestem przeciwnikiem, oczywiście do udowodnienia i obserwacji. No i dlatego, że to nie rozstrzyga ile jest światów i co było przed wielkim wybuchem? Czym próżnia różni się od nicości?

[Dawid-ofgb]

Fizyka spekulacyjna to chyba rzeczywistosc naukowa ostatnich dekad. I pozniej jak to smiesznie wyglada jak stawiane teorie bronione do upadlego padaja po latach bo nie sa w stanie sie bronic . Wielu myslicieli, naukowcow i filozofow kierujacych logika (dzis mamy wielu pseudonaukowcow odrzucajacych logike) mowi jasno ze nie moze sie cos dziac bez przyczyny i z niczego.

[annapudzianowska]

Z niczego nic nie powstaje.Jedynie Bóg mógł tego dokonać

[vikson]

Ja widzący że simply space wrzucił film

[suhur.mash.sitireni]

No jak coś, nie może powstać z niczego. Nasz budżet powstaje z niczego co roku. I to jest tajemnica kosmosu!