filmov
tv
Fat Brutal Sound - Nagle coś wybuchło (official video) prod. Pietruch Beatz | WYNURZENIE
Показать описание
---
---
Słowa: Łukasz Sikorski, Dawid Bienasz
Muzyka: Pietruch Beatz
---
PRZECZYTAJ TEKST UTWORU:
NAGLE COŚ WYBUCHŁO!
Nastąpiło zwolnione tempo... położyło kres wszystkim dźwiękom
jakoś mi jest nienaturalnie lekko.
Zdominowała mnie obojętność to chyba możliwe, bo widzę leżące
na ziemi mięso, kości, krew i swoją pewność.
Ogromnie fascynujący jest ten spokój w mojej głowie
Nie mniej przerażające jest to, co teraz powiem
Ładunek był w sercu, zapalnik był w słowie, wnioskuje tak po dziurze w mojej klatce piersiowej!
COŚ WYBUCHŁO!
Zwiększyło się tempo... przyspieszyło tętno.
Źrenice zmieniają wielkość, rozszczepione atomy tworzyły jedność.
Fenomenalny pisk brzmiący stale w mojej głowie
Odbijające, błąkające się pod czaszką fale dźwiękowe.
Bezpowrotne utracenie samokontroli mimo mej woli
Adrenalina widzi światło dzienne, wychodzi z niewoli.
Chaos. Zapanował pogrążając mnie w niedoli. Serotonina napiera w brutalnej pogoni WHAA!!
Ref.:
PAAUUU! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO!!
SŁOWO PRZEMIENIŁO CIAŁO W TRUCHŁO!
NIKOMU NIELOJALNE NAWET SWOIM STWÓRCOM!
IM BARDZIEJ W NIE WIERZYSZ NADAJESZ MU MOC OKURTNĄ!!
PAAUUU! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO!!
SŁOWO PRZEMIENIŁO CIAŁO W TRUCHŁO!
NIKOMU NIELOJALNE NAWET SWOIM STWÓRCOM!
ZAMKNIJ PYSK ZA NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!
I NAGLE COŚ WYBUCHŁO!
Tym razem precyzyjny huk, który towarzyszy wystrzałom z luf
Znajomy dźwięk wypalony z ust.
Miejsce upadku pokazał mi ból. Słowo o kalibrze nieosiągalnym dla kul
Trafiony cel rozrywa na pół, a Ty masz gwarancję, że jest Twój!
Nie wierzę, że mogę marzyć o życiu i planach…
Teraz marzę o tym by zabić, pociąć się kurwa i spalić do rana!
Czuję jak przez gniew świat drży w posadach, wykrwawiając się o przestrzelonych kolanach!
COŚ WE MNIE WYBUCHŁO!
Zmęczony nie czuję nic poza próżnią.
Okazało się, że to, co we mnie dobre, zniknęło, bo było kolejną iluzją!
Razem z gniewem, słodką zemstą, gorzkim żalem i furią
Karmię się arcyegoistycznie przygotowaną ucztą!
Opętany smakiem obojętności, bez opamiętania zauroczony zapachem złości
Zepsute do szpiku kości w obliczu nieobliczalności, doskonale Ci znane
Najskrytsze pragnienia, pozbawione litości.
Ref.
Socjopatyczna woń wabi moje nozdrza.
Wszystko co ludzkie zrodziła skroń, a ludzkość jednak wydaje się obca.
Nieuleczalnie chora i podła z przegniłym sumieniem
Nie ma nikogo bez winy, a skurwysyny szczerze rzucają kamieniem!
Gdyby każda krzywda wyrządzona słowem była widoczna gołym okiem,
Legalny był sadyzm werbalny to ludzie wyglądaliby jak ofiary wojen.
Wierząc, że może tym razem zwyciężą, czekali by na wpierdol
I widać by było, że idą na kolejną z oczywistym spokojem!
Dzień za dniem do posiadania uczuć mam coraz większy wstręt,
Bo jeżeli czuję tylko gniew, to posiadanie reszty jaki ma sens?
Upajająca siła, co chwilę, zatrzymuje się chwila
Poziom stężenia sadystycznych intencji we krwi liczony w promilach
Gdyby to wziąć na zdrowy rozum, podsumować to wszystko
To w tym momencie zdefiniowałem autoniewolnictwo.
Największą, bezlitosną siłę rażenia na świecie ma słowo.
I zanim nastanie cisza wszystko zacznie WYBUCHAĆ NA NOWO!!!
Ref.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
3 GORĄCE NOWOŚCI MAXFLORECTV:
---
Słowa: Łukasz Sikorski, Dawid Bienasz
Muzyka: Pietruch Beatz
---
PRZECZYTAJ TEKST UTWORU:
NAGLE COŚ WYBUCHŁO!
Nastąpiło zwolnione tempo... położyło kres wszystkim dźwiękom
jakoś mi jest nienaturalnie lekko.
Zdominowała mnie obojętność to chyba możliwe, bo widzę leżące
na ziemi mięso, kości, krew i swoją pewność.
Ogromnie fascynujący jest ten spokój w mojej głowie
Nie mniej przerażające jest to, co teraz powiem
Ładunek był w sercu, zapalnik był w słowie, wnioskuje tak po dziurze w mojej klatce piersiowej!
COŚ WYBUCHŁO!
Zwiększyło się tempo... przyspieszyło tętno.
Źrenice zmieniają wielkość, rozszczepione atomy tworzyły jedność.
Fenomenalny pisk brzmiący stale w mojej głowie
Odbijające, błąkające się pod czaszką fale dźwiękowe.
Bezpowrotne utracenie samokontroli mimo mej woli
Adrenalina widzi światło dzienne, wychodzi z niewoli.
Chaos. Zapanował pogrążając mnie w niedoli. Serotonina napiera w brutalnej pogoni WHAA!!
Ref.:
PAAUUU! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO!!
SŁOWO PRZEMIENIŁO CIAŁO W TRUCHŁO!
NIKOMU NIELOJALNE NAWET SWOIM STWÓRCOM!
IM BARDZIEJ W NIE WIERZYSZ NADAJESZ MU MOC OKURTNĄ!!
PAAUUU! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO! I NAGLE COŚ WYBUCHŁO!!
SŁOWO PRZEMIENIŁO CIAŁO W TRUCHŁO!
NIKOMU NIELOJALNE NAWET SWOIM STWÓRCOM!
ZAMKNIJ PYSK ZA NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!
I NAGLE COŚ WYBUCHŁO!
Tym razem precyzyjny huk, który towarzyszy wystrzałom z luf
Znajomy dźwięk wypalony z ust.
Miejsce upadku pokazał mi ból. Słowo o kalibrze nieosiągalnym dla kul
Trafiony cel rozrywa na pół, a Ty masz gwarancję, że jest Twój!
Nie wierzę, że mogę marzyć o życiu i planach…
Teraz marzę o tym by zabić, pociąć się kurwa i spalić do rana!
Czuję jak przez gniew świat drży w posadach, wykrwawiając się o przestrzelonych kolanach!
COŚ WE MNIE WYBUCHŁO!
Zmęczony nie czuję nic poza próżnią.
Okazało się, że to, co we mnie dobre, zniknęło, bo było kolejną iluzją!
Razem z gniewem, słodką zemstą, gorzkim żalem i furią
Karmię się arcyegoistycznie przygotowaną ucztą!
Opętany smakiem obojętności, bez opamiętania zauroczony zapachem złości
Zepsute do szpiku kości w obliczu nieobliczalności, doskonale Ci znane
Najskrytsze pragnienia, pozbawione litości.
Ref.
Socjopatyczna woń wabi moje nozdrza.
Wszystko co ludzkie zrodziła skroń, a ludzkość jednak wydaje się obca.
Nieuleczalnie chora i podła z przegniłym sumieniem
Nie ma nikogo bez winy, a skurwysyny szczerze rzucają kamieniem!
Gdyby każda krzywda wyrządzona słowem była widoczna gołym okiem,
Legalny był sadyzm werbalny to ludzie wyglądaliby jak ofiary wojen.
Wierząc, że może tym razem zwyciężą, czekali by na wpierdol
I widać by było, że idą na kolejną z oczywistym spokojem!
Dzień za dniem do posiadania uczuć mam coraz większy wstręt,
Bo jeżeli czuję tylko gniew, to posiadanie reszty jaki ma sens?
Upajająca siła, co chwilę, zatrzymuje się chwila
Poziom stężenia sadystycznych intencji we krwi liczony w promilach
Gdyby to wziąć na zdrowy rozum, podsumować to wszystko
To w tym momencie zdefiniowałem autoniewolnictwo.
Największą, bezlitosną siłę rażenia na świecie ma słowo.
I zanim nastanie cisza wszystko zacznie WYBUCHAĆ NA NOWO!!!
Ref.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
3 GORĄCE NOWOŚCI MAXFLORECTV:
Комментарии