Dojrzewanie (Netflix) ★SzybkieRecenzje

Recenzja najnowszej produkcji Netflixa czyli Adolescence (2025).

Korzystam ze sprzętu:

Klawiatura: Logitech MX Keys
Mysz: Logitech G604

Autor kanału: Michał Lipiński
Email do współpracy/kontaktu:

Segmenty na kanale:
★SzybkieRecenzje - recenzje filmów bieżących - będących akurat w kinach lub streamingu.
★RetroRecenzje - recenzje wszystkich niebieżących filmów (nawet z zeszłego roku) z trochę głębszą analizą - zazwyczaj spoilerowe.
★FilmowaKlasaB - recenzjo-analizy filmów tak złych, że aż dobrych. (Insiprowane najlepszym kanałem na utube o takiej tematyce - RedLetterMedia).
★Newsy&Analizy - jak sama nazwa wskazuje są to omówienia nowinek ze świata kina, zwiastunów, plotek oraz spoiler talki itp.
★EsejeFilmowe - to ... Eseje Filmowe :).

[plone]

4 odcinek jest mega ciężki. Rodzina stara się wyrwać z tej przytłaczającej codzienności, próbując stworzyć sobie choćby namiastkę normalności i zrobić coś, co przypomina dawne, lepsze czasy, ale po chwili dostają zimny prysznic i cała ta iluzja normalności rozpada się jak domek z kart. Na koniec widzisz tego biednego ojca, który kurczowo trzymał się nadziei, że nie zawiódł, aż w końcu się rozkleja i przeprasza misia za to, że nie dał rady być wystarczająco dobrym ojcem. No łamie serce po prostu. Świetny serial, ale lepiej go sobie rozłożyć w czasie niż łyknąć na raz, bo uczucie przytłoczenia może być nie do zniesienia.

[WeronikaKorthalsTV]

Tak, znakomity serial! Ani przez moment nie czułam nudy, o której mówisz. Dla mnie czwarty odcinek również genialny!

[dianahoubiczko]

Dla mnie ostatni odcinek był najlepszy i najbardziej mnie uderzył emocjonalnie. To jak ten ojciec nie potrafi sobie z tym poradzić, jak mu zaufał, że on tego nie zrobił, łudził się, jak wybucha, jak burzy mu to życie.. Poprzednie odcinki nie pokazały mi chyba aż tak emocji tych bohaterów. Ktoś tam był zły, ktoś smutny, ale nikt nie wchodził w niczyje emocje głębiej i nie było żadnego monologu bohatera na temat tej sytuacji, a to jakoś najbardziej na mnie oddziałowuje. Oczywiście cała historia opowiedziana w 3 wcześniejszych odcinkach podziałała tak, że tak czułam się po tym czwartym. W pierwszym wręcz zauważałam jak ta policja nie okazuje emocji w tej sytuacji i podchodzi do tego czysto technicznie, a zbrodnia dokonana przez 13latka powinna być raczej szokująca nawet dla ludzi obytych ze zbrodniami, tak mi się wydaje. Zwłaszcza, że sami byli rodzicami i ich to nie "złamało"

[monikazakiewicz]

To prawda, odcinek trzeci zasługuje co najmniej na oklaski, fantastycznie zagrany. Ten miniserial wejdzie na listy najwartościowszych produkcji do obowiązkowego obejrzenia. Będzie polecany latami.

[mslowikowa]

Ostatni odcinek świetnie domyka całą tragiczną historię i pokazuje jakim dramatem jest czyn chłopaka dla każdego członka rodziny. Zabił dziewczynę, krzywdę zrobił jej rodzicom, ale nie mniejszą swojej rodzinie. A oni muszą żyć z tym piętnem już zawsze.

[jakubbak]

Po obejrzeniu mam wrażenie, że jednak za duży hype wokół tego serialu się pojawił. Przyznaję, że aktorzy są fenomenalni a to jak jest serial kręcony pomoga w odbiorze i imersji (choć nie zawsze) Pierwszy odcinek super. Ta forma chyba pasowała do niego najlepiej. Zmieniamy miejsca, budujemy napięcie, choreografia scen super przemyślana - majstersztyk. Drugi w szkole już taki sobie - scena pościgu przez to jedno ujęcie wyszła sztucznie. Strasznie wolno i nienaturalnie biegną. Niektóre dzieciaki to nie ten sam poziom aktorstwa jak główny bohater. A szkoła jak szkoła, żadna wielka patologia, o której mam wrażenie tyle czytałem i słyszałem. Trzeci odcinek był podobno kręcony jako pierwszy więc tym większe słowa uznania dla debiutującego aktora. Tu jednak nastąpił rozjazd między tym co czytałem a co zobaczyłem. Dla mnie ta część historii pokazała, że chłopak jest mocno zaburzony i przyczyna leży nie tylko w toksycznych social medial, grupach rówieśniczych, wychowaniu, itp. Myślałem, że dowiemy się więcej o mechanizmach wpływu tych wszystkich rzeczy na młodych ludzi (mam wrażenie, że ludzie piszą tylko o tym) a tak naprawdę dla mnie wniosek był taki, że akurat trafiło na chłopca z zaburzeniami psychicznymi i doszło do tragedii. Czwarty odcinek najlepszy bo oglądamny z pozycji ojca dwóch chłopaków w podobnym wieku. Pieknie zagrany, prawdziwy, a końcówka mnie rozwaliła emocjonalnie. W sumie dla mnie osobiście taka trochę sinusoida, pokazująca dramat rodziny ale nie jest to jakieś wielkie studium naszych czasów. Z rozmowy ojca z matką wynika, że cholera wie co poszło nie tak ale i tak rodzic będzie się czuł winny.

[ConradJabba]

Czwarty odcinek pokazuje dokładnie co się dzieje w tej rodzinie, co się działo, jakie jest podłoże tego wszystkiego i jak prawdopodobnie potoczy się dalsze ich życie. I on dla mnie, ojca nastolatków, jest najważniejszym odcinkiem bo uderza bezpośrednio we mnie. Ten odcinek skończyłem oglądać o 1 w nocy i długo nie mogłem zasnąć. Pozostawił we mnie mnóstwo emocji.

[Laseraptor]

Od jakiegoś czasu mam tak, że jak widzę Grahama w obsadzie to od razu odpalam. Gość nie dość, że jest cholernie wszechstronny to jeszcze wymiata w każdej roli. Czy to wygłupy w stylu Venomów, czy Piratów, czy to ten SF od Netflixa o podróżach w czasie, czy to mafioso Provenzano u Scorsese albo Capone w "Boardwalk Empire", zawsze dostarcza.

[gosiapach]

To film o chorych czasach, o dramacie młodych ludzi i niszczącym ich internecie szeroko ujętym.O tym, że rodzice choćby nie wiem, jak się starali nie są w stanie uchronić swoich dzieci przed otaczającym, złym światem.Potem obwiniają się, że nie dali rady.A są na przegranej pozycji.Zadaja sobie pytanie, co źle zrobili, czego nie dowieźli.Obwiniaja się, szukają odpowiedzi, której nigdy nie znajdą.😢

[r.a.leminski]

Jako ojciec nastolatka muszę powiedzieć, że serial zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Po prostu sztos, jako ostrzeżenie i opisanie tego świata młodych ludzi. Nie widzę minusów. Widzę emocje i wszechogarniający bezwład i niemoc bohaterów: wydarzenia na które nie masz wpływu, dzieją się, dzieci, dorośli szamocą się w swoich kaftanach "bezpieczeństwa". Perła.

[Lisi.Dzwonek]

Szczerze w 4 odcinku czulam najwięcej napięcia.
Po wszystkim co widzieliśmy wcześniej, czwarty odcinek zadaje pytanie: jaka jest przyczyna?
I przez caly odcinek ojciec chlopaka daje ciagle poczucie ze on taki nie jest, ze nie od niego syn sie tego nauczył, ciagle czuc napiecie że ten facet się złamie i w pewnym momencie gdzie byli na parkingu w sklepie bylam przekonana ze on zaraz kogos za.bije, że zaraz pęknie, zwracalam uwage na to jak reagują na niego córka i żona i jestem przekonana że to o to chodziło, jak ten ojciec to przeżywa po swojemu, po męsku, ale stara się w tak ciężkiej sytuacji i nie widac w nim ani troche tego co ma jego syn

[zytajareczek]

O jak fajnie, ledwo skończyłam oglądać i byłam ciekawa odbioru tego serialu a tu twoja recenzja 😊 wartościowa rzecz o której warto mówić, mi serial bardzo się podobał choć ten 4 odcinek troszkę zepsuł całość. Pierwsze minuty zwracałam uwagę że jest długie ujęcie ale po jakiejś chwili tak się wciągnęłam że nie zauważyłam że nie ma cięć w ogóle, aż mam ochotę jeszcze raz obejrzeć bo myślałam że jakieś były, w takim razie drugie wow po fakcie, dzięki.Mama 20to i 6cio latka miała bardzo refleksyjny seans z dużym poczuciem ulgi dla swojego okresu dojrzewania starszego syna. Serial absolutnie wart obejrzenia mimo jakiś niedociągnięć

[michachudalewski]

Nie jest przekombinowany, dobrze napisany, świetnie zagrany, genialnie nagrany. Główny wątek o który w sumie chodzi w serialu, stoi bokiem do tego jak pokazane są emocje i jakie niesie ze sobą przesłanie.

[VocaIlnicka]

A co do odcinka 4 - pokazywał w sposób wręcz genialny, jakim lustrem taty jest jego syn. Jak "dobrzy faceci, którzy chcą tylko świętego spokoju" przyczyniają się do eskalacji przemocy i radykalizmów, nawet jeśli tego nie chcą. Myślę, że każdy odcinek ma w sobie to coś. Dla mniej najmniej ciekawy był pierwszy, bo był bardzo opisowy. Dopiero od drugiego zaczyna się wyjaśnianie zagadki, która nie brzmi: "kto zabił", ale "dlaczego" - dlaczego coś takiego się może wydarzyć. No i mamy odpowiedź na wielu poziomach - od wzorców z domu aż po wzorce z internetu, relacje między rówieśnikami, kiepski system edukacji, bzdury opowadane przez "guru od męskości" pokroju A. Tate'a itp.

[a.w.]

Komentarz do serialu: INTERNET ROBI DZIECIAKOM WODĘ Z MÓZGU
tak więc drodzy rodzice dokupujcie pociechom kolejne telefony i może jeszcze wynieście się z domów, żeby mogły robić co chcą . . .

[annako]

Sam pomysł na serial o nastoletnim synu podejrzanym o zabicie rówieśnika nie jest nowy. Choćby "Defending Jacob" z Apple jest o tym (ale tam zakończenie jest raczej średniawe).

[Simplyboomer]

Jako ojciec zupełnie inaczej odebrałem ten film i na inne rzeczy zwróciłem uwagę. Chłopak nie był żadnym psychopatą tylko nie potrafił poradzić sobie z sytuacją i emocjami jakie nim targały. Ostatni odcinek był rewelacyjny, doskonale domykał historię a po scenie końcowej gdy pojawiły się napisy oboje z żoną nie potrafiliśmy wydobyć słowa przez ściśnięte gardła…

[darekz]

Czwarty odcinek jest tak naładowany emocjami ze aż się balem że mi telewizor albo mózg eksploduje. Tak więc szanując Twoje zdanie kompletnie, ale to kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Czwarty odcinek przeszedl do historii kina. Cały odcinek jak i poszczególne sceny.

[ArturVenom]

Zastanawiałem się czy to obejrzeć. Po Twojej recenzji już wiem, że na pewno obejrzę. Pozdrawiam!!!

[dariuszdarecki]

To była jedna z mocniejszych rzeczy jakie oglądałem przez ostatnie 2 lata poziom realizmu i odczuwania dramatu, a sama rozmowa z psycholożką w 3 sam nie wiedziałem co mam o tym myśleć byłem tak samo zszokowany jak ona..