Była dziewczyna Antka Królikowskiego ma już nowego chłopaka! Pochwaliła się nim na Instagramie

preview_player
Показать описание
Antoni Królikowski, jak donoszą media, w ostatnich dniach zmierzyć musiał się z niezwykle trudnym rozstaniem. Jego dwuletni związek z Julią Wieniawą przeszedł już do historii, a aktor musi na nowo poukładać sobie życie. Z całą pewnością nie ułatwiają mu tego zaskakujące fotografie byłej dziewczyny publikowane na jej Instagramie. Antoni Królikowski ma 29 lat i kilka burzliwych związków na swoim koncie. Syn aktorkiej pary do niedawna związany był z Julią Wieniawą – wschodzącą gwiazdą show-biznesu. Chociaż oboje obiecywali sobie na wizji miłość aż po grób, rzeczywistość mocno zweryfikowała ich plany. Dziś ich drogi zmierzają ku innym celom, a Antek musi przełknąć smak kolejnej, miłosnej porażki. Antoni Królikowski dopiero co przeżył rozstanie, a była dziewczyna zadaje mu cios Zanim Antoni związał się z Julią Wieniawą, związany był z inną polską aktorką – Katarzyną Sawczuk. Ich związek zakończył się w lipcu 2016 roku, po powrocie z ich wspólnych wakacji w Grecji. Chociaż media spekulowały o domniemanych romansach, jakie miały miejsce w ich relacji, to aktor stanowczo temu zaprzeczył.

– Prawdą jest, że rozstaliśmy się z Kasią na początku lipca. To była nasza wspólna decyzja. Nikt nikogo nie zdradził. Nadal bardzo się lubimy i nic tego nie zmieni – oznajmił wówczas Antoni. Teraz Kasia opublikowała na Instagramie zdjęcie z nowym chłopakiem. Okazuje się, że został nim znany muzyk – Mattia Rosiński, wokalista zespołu BeMy. Jest to o tyle przykry moment na publikowanie takich romantycznych zdjęć, że jej były chłopak dopiero co dostał cios prosto w serce.

Julia Wieniawa i Antek Królikowski wcale się nie rozstali? Szokujące spekulacje Wbrew temu co donoszą media, fani mają pewne wątpliwości w związku z rzekomym rozstaniem Antka i Julii. Ich zdaniem przedstawione przez portale plotkarskie dowody to zbyt mało, aby wierzyć w koniec ich miłości. – Niby skąd wzięliście sobie te wnioski o końcu ich miłości? Bo podziękował jej za dwa lata związku? A to z okazji urodzin już nie można sobie podziękować, bo od razu to rozstanie zwiastuje? – spytała jedna z zainteresowanych sprawą osób. – Bardzo dziwne, że żadne z nich nie wydało żadnego oficjalnego komunikatu. Mi to wygląda na specjalny zabieg, żeby gazety się nimi zainteresowały. Pewnie siedzą teraz razem i się śmieją. Jak to mówią, nie ważne co, byleby mówili – napisał kolejny internauta.
Рекомендации по теме