podsumowanie czytelnicze maj - czerwiec 2024

Cześć, z pewnym opóźnieniem, udało mi się w końcu podsumować ostatnie czytelnicze miesiące!
Zapraszam do oglądania!

00:00 cześć, tu Magdalena
00:18 Ilion, Olimp, D. Simmons
03:59 Koriolan, W. Shakespeare
15:38 Listy miłosne, F. Filostratos
18:46 Opowieści niewiarygodne, Palajfatos
24:12 Bezdzietne z wyboru, J. Dżbik - Kluge
32:05 Jonathan Strange & Mr Norell, S. Clarke
37:47 Group : How One Therapist and a Circle of Strangers Saved My Life, C. Tate
42:10 Ciałaczki, kobiety, które wcielają feminizm, K. Szulej
48:36 The Book of Atheist Spirituality, A. Comte - Sponville
54:14 Sandman (słuchowisko), Neil Gaiman, Dirk Maggs (producent)
57:30 Divine Might, N. Haynes
01:01:49 Co mówią zwłoki, S. Black
01:04:53 Wojna peloponeska, Tukidydes

wpadek dziś nie ma, bo mało się myliłam w śmieszny sposób podczas nagrywania ;)

linki:

[michajabonski]

Jeden z niewielu kanałów "książkowych" gdzie można posłuchać ciekawe opowieści o ciekawych książkach. Dziwne czasy, mało kto czyta, wszyscy chcą mówić o książkach. Pozdrawiam.

[wirtualny.kotek.]

Cieszy fakt, że sporo antyku (i o antyku) było w maju i czerwcu 👍

[fiszkowa]

Przypomniała mi że miałam przecież czytać Burzę w oryginale i ją zostawiłam w połowie.

Rozemocjonowana Iwona 😂

[literatunek]

Przepyszny materiał, tyle różnorodnej literatury! "Koriolana" postrzegam przede wszystkim jako sztukę o człowieku zagubionym na miejscu, na którym jest, a na którym znalazł się przez wspomniane przez Ciebie zewnętrzne czynniki, presję społeczeństwa i matki. Zrobił karierę nienaturalnie szybko, kierował się nieuporządkowaną, ślepą ambicją i pielęgnował w sobie cnotę, która urosła do niebezpiecznych rozmiarów i ostatecznie go zgubiła. Ciekawe jest to, co mówisz o syndromie oszusta, przekonuje mnie to.
"Jonathana Strange'a" mam w planach, "Piranesiego" uwielbiam, więc to dobrze wróży. Jedynie objętość tej powieści mnie trochę przeraża 😅
"Ciałaczki" kiedyś chciałam przeczytać na fali zachwytu inną książką Sulej, ale potem trochę się zagłębiłam w różne recenzje i stwierdziłam, że na taki popfeminizm dla klasy średniej i wyższej niekoniecznie mam w tym momencie ochotę.
Dla mnie duchowość i religia to mimo wszystko dwa osobne obszary, które mogą się pokrywać, ale nie muszą. Religia jest jakąś formą, w której duchowość może się spełniać, realizować, ale bez religii też można rozwijać obszar duchowy. Ja to rozumiem jako wznoszenie się ponad to, co tu i teraz materialnie obecne. To luźne i intuicyjne refleksje, chętnie bym przeczytała "Duchowość ateistyczną", żeby sobie przemyśleć i uporządkować te kwestie.

[EvaMarg]

mam ochote na Koriolana, szukalam tez ekranizacji, ale sa tylko na DVD. Tacy lekarze (Bezdzietne z wyboru) mnie cholernie wqrwiaja, nie tylko lekarze ale kazdy, kto uwaza, ze wie lepiej co ja mam ze swoim wlasnym cialem zrobic, czy z moim wlasnym zyciem . Dziekuje milo spedzony czas😀

[stanislawbruchal]

Czy moze Pani polecić coś o starożytnym Egipcie? Coś jak Faraon...

[bibliotekazkotem]

Jak zawsze czytasz rzeczy ultraambitne. Nie przestajesz Inspirować. U ciebie mogę słuchać nawet godzinę i więcej. Postaram się nie popaść w dzikie kompleksy…

[kinczyta]

Ale ona chyba miała na mysli 100zł a nie 100 tys za te perfumy? Chyba nawet bogaci ludzie nie sa az tak odklejeni?

[bibliotekazkotem]

O jak się cieszę, że spodobała Ci się książka o panu Norrellu i Jonathanie Stra nge!

[kinczyta]

Aha no te ciałaczki to nie dla mnie. O Grupie już nie wspominając haha