Jak Wygląda Galeria na Florydzie? - USA vs. Polska

preview_player
Показать описание
Jak galerie wyglądają w Stanach?

*Nowe filmiki co czwartek o kulturze*

**Nowe szybkie lekcje angielskiego co piatek, sobote, i niedziele**
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Kurcze moim zdaniem Galerie w Polsce są o wiele wiele bardziej ciekawe :D

szymczokkk
Автор

Dave nagraj moze film o młodzieży w Polsce i USA.
W sensie na temat wychowania, życzliwości i zachowania w miejscach publicznych.

Glorian
Автор

Uwielbiam jak parodiujesz "Polaków" xD

heat
Автор

Mieszkałam w USA ponad 24 lata i jak kiedyś przyjechałam do Polski to znajomi zaprosili mnie do galerii..pomyślałam sobie super zobaczymy jakaś wystawę, obrazy..trzeba było widzieć moja minę jak wyladawalam w shopping mall :)
I tak zgadzam się z Toba pod wieloma względami co do tego jak się mieszka w US...dlatego wróciłam do Polski. Oczywiście nikt nie mógł pojąć dlaczego wróciłam i jak to z US po 24 latach? Rodzina rozumiała ale reszta ludzi nie. Minęło już 6 lat i bez problemu zaaklimatyzowałam się do życia w kraju. Jak mowie ludziom ze nie wiedza jak maja dobrze to nie wierzą mi..ale wiem ze Ty rozumiesz :)

ewanitze
Автор

Prawdziwy Polak. Chwilę pobyłeś w Polsce i już krytykujesz wszystko wokół.

firewater
Автор

Takie degustacje jak mówiłeś o tym z kurczakiem też są czasami w Polsce. W sensie ogólnie jedzenia itd. Swoją drogą robisz świetne filmy, na ciekawe tematy. Nie wiem, czemu jak na tak super kanał masz tak mało subskrypcji.
Pozdrawiam :)

faithlessone
Автор

Mam kilka wolnych dni i tak sobie oglądam Twoje filmiki. Są fajne i miło jest Ciebie posłuchać, tym bardziej, że "zawsze" chciałem na dłużej wyjechać do Stanów żeby zobaczyć jak się tam mieszka i funkcjonuje na co dzień. Ale czasami gdy opisujesz i porównujesz Polskę do USA i dziwią mnie Twoje spostrzeżenia, np te z zamykaniem drzwi (8:00). Wszędzie, gdzie ja chodzę po mieście (Kraków) są automatyczne drzwi lub przynajmniej się automatycznie zamykają. Kiedyś (w PRL-u) tak nie było ale od kilkudziesięciu lat jest już inaczej. Pozdrawiam

bart
Автор

Nagrywaj jak najwięcej!!! Twoje filmy są super❤️❤️❤️
edit: dzièkuje za serce

afrokaydee
Автор

Ci starsi Państwo chyba po prostu znaja Twoj kanal i chcieli sie zalapac w odcinku! ;-)

adamplays
Автор

Hi Dave. Oglądam ciebie od miesiąca. Niszczysz mój angielski, a do tego tipsy z życia na bieżąco! Chłopie na prawdę dajesz radę. Dalej i trzymaj poziom. Dobre

scovron
Автор

Byłem w Sawgrass Mills podczas pobytu w FL i tam też było pusto, a jak ktoś sobie chodził to spacerował bez celu. W Polsce ludzie robią sobie spacery w IKEI :D

smwv
Автор

To jest quality content, bez pierdolenia bzdur, zachwytów, uprzedzeń. Bardzo rzeczowa relacja. Plusik

andr
Автор

Całkiem ciekawy kanał.
Galerie handlowe w dużych miastach wydają się ciekawe i pełne wszystkiego, bo tu się liczy każdy metr kwadratowy. Są wypakowane po brzegi aby zarobić na każdym skrawku terenu. Po to też powstają, w dużych miastach pojedyncze sklepy odzieżowe czy obuwnicze nie mają miejsca. Nikt nie będzie zwiedzał połowy miasta w poszukiwaniu ubrań, a i samego gruntu w tych starych miastach jest niewiele. Stąd jak już jest większy kawałek gruntu w dobrej lokalizacji, to buduje się kilka pięter z parkingami aby jak najwięcej sklepów zmieścić w jednym miejscu. Z tego samego powodu markety zwykle są w tych galeriach, inaczej nie ma ich gdzie zmieścić. W centrum Wrocławia są typowe, ciasne galerie. Pasaż Grunwaldzki, Galeria Dominikańska, Renoma itp. Wszystko ciasne, wciśnięte między stare zabudowania, parkingi w środku aby nie marnować przestrzeni. Są ładne, bo to przyciąga klientów, a toa przecież zarabiać. Znowu większe skupiska sklepów czasem na wyrost nazywamy galeriami. Bielany, Korona czy Magnolia chyba bardziej przypominają amerykańskie galerie. Są bardziej rozległe, więcej pustego miejsca i przestrzeni, ogromne parkingi. Galeria to jedynie dodatek z mniejszymi sklepami i gastronomią, a markety, sklepy budowlane, sportowe, elektronika itp to duże kłócę umieszczone obok siebie. Znowu są blisko, bo tu był teren i łatwiej przyciągną klienta oferując wszystko w jednym miejscu.
Jak dla mnie, to liczebność galerii w Polsce można raczej tłumaczyć praktycznością. Zarabiają lepiej niż gdyby umieścić te same sklepy losowo na parterach budynków mieszkalnych w całej dzielnicy. No a na niezależne sklepy nie mamy miejsca.

Автор

Fajnie ze ktos w koncu powiedział ze w Stanach nie wszystko takie idealne. Bo inni Youtuberzy tylko jak to jest cudnie... cud miód... No i wszyscy tez zachwalaja palmy jakie fajne. Moze to wynika z chęci egzotyki . Dzieki Dave. Ci starsi ludzie jak na spacer gnali jakby szybki chód uprawiali. Dla mnie spacer to wolny i sie rozgladam i zatrzymuje . Podziriam cos.

agnieszkaj.
Автор

fajny z ciebie gość, taki normalny bez nadęcia, super materiał, dziękuje i pozdrawiam!

pawelvono
Автор

Restroom jest używane w stanach. Mieszkałem w USA około rok, w UK 9 lat. W UK nigdy nie widziałem innego napisu niz Toilet.

TommoT
Автор

Dave bardzo Ci dziekujemy ze po opuszczeniu Polski o nas nie zapomniales Twoje relacje z innych miejsc poza Polska sa bardzo pouczajace poniewaz przekazujesz rzeczy w kontekscie tego jak je tez odbierales w Polsce i przede wszystkim bez zbednego lukrowania

fantomas
Автор

Na początku, gdy po supersamach pojawiły się hipermarkety a za hipermarketami jeszcze większe molochy, nazywaliśmy je po prostu centrami handlowymi lub z angielska mallami (niestety, dość często zobaczyć można też było pisownię "mol", co było śmieszne, bo to taki owad). Dopiero gdy te malle zaczęły być lepiej zorganizowane i bardziej ekskluzywne, zaczęto je nazywać dla odróżnienia od "siermiężnych podmiejskich malli" z francuska "galeriami", co na początku w prasie wywoływało mnóstwo śmiechu (bo galerie kojarzyły się ze sztuką i prasa nabijała się, że to sztuka dla ubogich). Dzisiaj ta nazwa już się całkiem przyjęła.
Już od samego początku w polskich mallach były sklepy spożywcze, bo wiele malli powstawało na zasadzie rozbudowy hipermarketów. Gdy ze względów komunikacyjnych malle zaczęto budować w centrach miast (ale miasta narzucały warunek, że mają być lepszej jakości, łączyć w sobie multikina i wydarzenia kulturalno-rozrywkowe, mieć restauracje i bary etc.; w niektórych miastach urzędowo nawet wskazano do której co najmniej godziny mają być czynne, aby np. po 19:00 nie powodowały zamierania życia w dzielnicy), pojawiły się znane dzisiaj galerie handlowe. Po jakimś czasie pojawiły się w nich siłownie i miejsca opieki nad dziećmi buszujących po sklepach matek, potem także biblioteki, a nawet pomysły umieszczania w nich kaplic (to było, gdy polski Kościół zaczął uznawać galerie za niedzielną konkurencję dla kościołów; zresztą ten strach pozostał do dzisiaj i był jednym z powodów ograniczania handlu w niedzielę).
Podejście miast do galerii handlowych jest różny. Niektóre widzą w nich szansę na ożywienie ruchu bez względu na pogodę nawet do późnych godzin nocnych, ale gdy galerie powstawały w okolicach ulic o handlowej przeszłości, powodowały zamieranie handlu na ulicach (sklepy przenosiły się do galerii, a te mniej zasobne upadały).
Generalnie galerie handlowe stały się ważnym tematem polityki lokalnej jakieś 20 lat temu i różne miasta różnie sobie z tym radzą.
Mniejsze parkingi śródmiejskich galerii to coś w Polsce oczywistego. parking w centrum miasta jest droższy, a transport publiczny zapewnia dowóz większości klientów. Problemy z zaparkowaniem pojawiają się, gdy dojeżdżający do pracy samochodami mieszkańcy podmiejskich osiedli chcą robić zakupy w tym samym momencie wracając do domu. Galerie są lepiej zaopatrzone niż podmiejskie hipermarkety, więc są bardziej atrakcyjne.

dariuszb.
Автор

Nigdy nie przyzwyczaję się do nazywania centrów handlowych i domów towarowych galeriami, bo dla mnie galeria, to po prostu muzeum z obrazami.

grzegorzmroz
Автор

Ale dużo miejsca by jeździć na rowerze lub na rolkach. 😉