Smartfony niszczą nasze dzieci

preview_player
Показать описание

00:00-8:49 Smartfony odebrały dzieciństwo naszym dzieciom
8:49-14:00 Platformy cyfrowe nie przestrzegają prawa
14:00-18:00 Proces zbiorowy przeciwko Meta
18:00-22:20 Konferencja: Uwaga Smartfon!

Zdrowie psychiczne nastolatków jest w ruinie. Wszystkie badania pokazują, że na Zachodzie po 2010 roku nastąpiło załamanie kondycji psychicznej młodych ludzi. Ten problem szczególnie dotyka pokolenia Z.

Jednym ze źródeł problemów psychicznych są smartfony. Młodzi Amerykanie spędzają średnio 3,5 h dziennie w mediach społecznościowych. Według badań przy takiej intensywności podwaja się ryzyko złych wyników w zakresie zdrowia psychicznego, w tym lęków i depresji.

Jonathan Haidt, amerykański psycholog społeczny, stawia tezę, że winę za obecny stan rzeczy ponoszą platformy cyfrowe. Media społecznościowe nie weryfikują skutecznie wieku użytkowników. Mimo tego, że już od 1998 roku obowiązuje prawo, które zabrania zakładania kont w social mediach osobom poniżej 13 roku życia. Prawo to jest nagminnie łamane.

41 Stanów USA pozwało Metę w imieniu swoich niepełnoletnich obywateli. Zarzuty są wagi ciężkiej. Strona oskarżająca argumentuje, że model biznesowy oparty jest na celowej maksymalizacji czasu i uwagi młodych użytkowników. W pozwie pojawia się również zarzut, że właśnie dlatego Meta wykupiło Instagrama, żeby zwiększyć dostęp do użytkowników poniżej 13 roku życia, którzy najmocniej uzależniają się od mediów społecznościowych.

Co powinniśmy zrobić? Zapraszam do obejrzenia odcinka.

👨 Kim jestem? Nazywam się Krzysztof Mazur, a to jest kanał o GeoEkonomii czyli globalnych zależnościach pomiędzy gospodarką, technologią, polityką i życiem społecznym. To także poszukiwanie optymalnej strategii rozwoju Polski wobec megatrendów, która ma pomóc wyrwać nasz kraj ze statusu państwa półperyferyjnego. Obecnie zarządzam funduszem VC i jestem pracownikiem naukowym UJ. W przeszłości: wiceminister rozwoju.

Linki dla dociekliwych:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Bardzo ważny temat. Dobrze że jest poruszany. Oby ten przekaz dotarł do jak największej liczby osób

frankzelazko
Автор

dlatego dla mnie najlepszym czasem był ten między 2007-2011 kiedy jeszcze telefony nie były tak powszechne, nie każdy chodził z ryjem wlepionym w niego 24/7, w dodatku same telefony nie były kieszonkowymi komputerami z dostępem do wszystkiego na zawołanie

popwitme
Автор

Mało tego, w szerszym kontekście dotyczącym zmian cywilizacyjnych (czy też technologicznych) i jego konsekwencji dla człowieka pisał już Alvin Toffler w znakomitej pozycji "Szok przyszłości”. Książka jest z lat 70. XX wieku, natomiast jej treść bardzo trafnie opisuje kondycję psychiczną współczesnych młodych ludzi.

ObywatelKM
Автор

Świetny materiał, wyzwanie naszych czasów. Z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej cieszę się, że dostęp do internetu zyskałem w szkole średniej, a smartfona na ostatnim roku studiów.

PostekBartlomiej
Автор

Dlatego właśnie Australia zakazała mediów społecznościowych dla ludzi do 16go roku życia.

wladniczypor
Автор

Doceniam poruszenie problemu zdrowia psychicznego, któe jest niezmiernie ważna. Natomiast obejrzałem jak to tej pory wszystkie filmy na kanale i tym jednym jestem bardzo zawiedziony. Wywodzę się z pokolenia, gdy w dzieciństwie nie mieliśmy smartfonów, ale telefony komókowe stawały się już powszechne. Ja takowy dostałem dopiero w liceum, gdy dojeżdżałem do szkoły do innego miasta. W gimnazjum rodzice mi go nie kupili z podobnych powodów, jakie Pan przedstawia i czułęm się z tym po prostu źle. Nie zawsze wiedziałem o spotkaniach, bo informacje o nich były przesyłane SMS-ami. Nie mogłem poprzesyłać plików z kolegami przez Bluetooth. No ale byłem bezpieczny. Kompletnie pomija Pan fakt, że odcinanie dzieci od współczesnych technologii, to właśnie też jest ów safetyzm. Pozbawiamy ich kontaktu z nowoczesnością, żeby były bezpieczne - czym się to różni od niepozwalania im bawić się na boisku?

Co do argumentu z Doliną Krzemową - na jakiej podstawie przyjmuje Pan założenie, że jak ktoś jest miliarderem z branży technologicznej, to wie jak w odpowiedni sposób wychować swoje dzieci? Pozwolę sobie założyć, że owocna kariera dzieci takich osób jest związana z tym, że pochodzą z bardzo bogatych rodzin, więc stać ich na najlepszą edukację i nie muszą martwić się o swój byt. Proszę też zapoznać się jak wyglądają relacje chociażby Elona Muska z jego dziećmi - to chyba zakończy dyskusję nt. oświeconych rodziców z Zatoki San Francisco.

Co do pokolenia Z na rynku pracy, to pozwolę sobie nie skomentować tych tabloidowych artykułów, które Pan przywołuje. Młodzi ludzie są niesamowicie kompetentni cyfrowo, a to że oczekują godnego wynagrodzenia, a nie jałmużny w wysokości płacy minimalnej oraz nie chcą siedzieć po godzinach, jak ich starsi koledzy - co w tym złego? Może to właśnie jakaś nadzieja dla demografii, o której na pewno jeszcze będzie Pan wspominał w swoich filmach.

Proszę wybaczyć, ale jako stały widz muszę skomentować, że film jest urzymany w "boomerskim" tonie, w stylu hasła "kiedyś to było". Mam nadzieję, że w przyszłości nie pojawią się na kanale filmy utrzymane w tym stylu, bo szczerze mówiąc obawiam się, że za tydzień obejrzę coś w stylu "gotówka daje nam wolność" albo "16-latek powinien w wakacje iść do pracy, to nauczy się wartości pieniądza, a nie jakieś czytanie książek, czy zabawy za garażami".

Автор

Od siebie dodam jeszcze radę także dla dorosłych. Dla higieny cyfrowej warto skorzystać z takich rozwiązań jak czarno-biały ekran, ustawiony automatycznie czas wyłączający aplikacje oraz dla niektórych radykalne rozwiązanie - odinstalowanie mediów społecznościowych z telefonu.

politykabeztajemnic
Автор

Dzisiejsze dzieci zniszczone przez smartfony.
I to widzą ludzie z pokolenia które miało być zniszczone przez siedzenie przed komputerem.
Bo tak mówiło pokolenie które miało być zniszczone przez siedzenie przed telewizorem.
A tak mówiło pokolenie które miało upaść przez bigbitową muzykę.
Co mówiło pokolenie które miało paść przez czytanie romansów i powieści sensacyjnych.

Itd... itd...

Gdzieś na końcu listy jest taka gliniana tabliczka na której kilka tysięcy lat temu, starszy człowiek żalił się że nowe pokolenie to do niczego nie dojdzie :)

yunyun
Автор

Ważny temat, dobrze, że go poruszasz, mimo że trochę odbiega od tematyki kanału. Sporo z tych rzeczy, o których opowiadasz, Jonathan Haidt pisze również w książce "Rozpieszczony umysł", którą bardzo polecam. My z żoną prowadzimy ożywioną dyskusję, czy naszym dzieciom dać pierwszego smartfona na osiemnastkę czy na prezent ślubny:D A tak na serio, to ciekawy jest wątek braku płaszczyzny porozumienia z rówieśnikami, którzy mają smartfony. Z jednej strony jest to wyzwanie, a z drugiej używanie tego jako argumentu, by dać smartfon dziecku jest absurdalne. Oby moda na chwalenie się "nie daje6 dziecku smartfona" przyszła jak najszybciej - tak jak na nieposiadanie telewizora, o którym wspominasz;⁠-⁠) Dokładam cegłę do tej mody: my dzieciom nie dajemy smartfonów! Zdaję sobie sprawę, że z wiekiem będzie coraz trudniej, ale tłumaczymy, rozmawiamy i póki co rozumieją, dlaczego oni nie mają, mimo że niektórzy rówieśnicy już tak.

bartoszfingas
Автор

U mnie w robocie stare chłopy, roczniki ~1970 uzależniły się od przewijania tzw. shortsów, więc co się dziwić młodym :DDD

kozackihetman
Автор

Ma ktos moze link doncalego filmiku z Borkiem z początku filmu?
10:26 co to za reklama, można prosić o link?
Dzięki za pomoc

michagadomski
Автор

Biorąc pod uwagę profil kanału spodziewałem się poświęcenia więcej uwagi nie samemu referowaniu świetnej skądinąd książki i wątków pokrewnych, a skutkom dla ekonomii - tematu ledwie zasygnalizowanego.

adamliwinski
Автор

Postulaty świetne tylko jak je wprowadzic - tak jak mówisz żeby „podwórko odżyło” nie wystarczy to że jedno dziecko tam wyjdzie

maciejdo
Автор

Potwierdzam, że u mnie NIE MA W DOMU TELEWIZORA. Czy jest z czego się cieszyć? Telewizory zastąpił Internet. Laptopy i smarfony wprowadziły mnie na wyższy poziom. Opiniotwórcze treści 'Geokonomii' trwale wygryzły jednokierunkowy stronniczy bełkot nadawców finansowanych z moich podatków bez wpływu na jakość tych treści. I tak jest jeszcze trudniej odejść od ekranu...

mechlopak
Автор

Odlutkiem? To by było łatwiej naprawić...

siliconandsteel
Автор

Film niestety jednostronny i szybko zamienia się w reklamę osób, wydarzeń i produktów które zarabiają na strachu rodziców (safetyzm!) o dziecko w sieci! Materiał więc jest nieobiektywny i również napędza panikę, zasługuje na potępienie.

A ja jako osoba z branży wiem, że nie ma programisty gier który nie grał. Nie ma programisty który nie spędzał za dużo czasu nudząc się właśnie przed komputerem. Nie da się wyrobić pasji do tej branży nie siedząc w niej. Tak samo nie da się zostać mechanikiem będąc odciętym od samochodów. To nie jest kwestia mechaniki płynów czy wytrzymałości materiałów, żeby zrozumieć jak płynie paliwo i jak działa silnik wkręcający się na obroty. To trzeba poczuć, zobaczyć, uczestniczyć w tym.

Nie przeczę, że nadmiar jest zły. Ale nadmiar to nie jest granie kilka godzin dziennie na komputerze. Byle nie każdego dnia. Rozrywka jak rozrywka, a przeciętny dorosły spędza przed TV nawet 5h dziennie. Dajmy się ludziom relaksować. Dajmy im radość z życia. Nie każdy będzie olimpijczykiem z matematyki, nie każdy będzie geniuszem. To niemożliwe. Olimpijczyk jest jeden lub kilku, nie tysiące i nie miliony. Geniusz to z definicji ktoś wybitny. Nie odbierajcie radości swoim dzieciom. Oczywiście fajnie jak wyjdą na podwórko, ale fajnie jak spędzą te kilka wieczorów w sieci jeśli je coś zainteresuje - ale no właśnie, co je zainteresuje? To chyba jest kluczowe. Jeśli widzimy różnicę w tym czy ktoś jedzie pograć na boisko albo nad rzekę czy bierze twarde narkotyki. Tak samo to czy pogra w grę (gry kształtują wiele nieuświadomionych umiejętności jak umiejętność współpracy, język bo z ludźmi w internecie trzeba się dogadać, wymagają w ogóle zdolności obsługi komputera i nauki nowych rzeczy etc.) albo poczyta coś ciekawego to jest zupełnie co innego niż spędzanie godzin na Instagramie przesuwając fałszywie idealne zdjęcia nieistniejących ludzi. Depresja i lęk bierze się z rozdźwięku pomiędzy światem który obserwują na żywo a który widzą w sieci. Jeśli w sieci wszystkie "wygrywy" mają samochody w wieku 20 lat, drogie wakacje, szalone imprezy a Ty w wieku 16 lat nie wiesz nawet jak zarobić na wyjście do kina to jak tu nie wpaść w lęk? No przecież z Tobą jest coś nie tak!
Tyle, że świat instagrama nie istnieje. Kiedyś się mówiło, że nie da się założył photoshopa na ryja i wyjść na ulicę. Tak samo nie da się żyć na Instagramie gdzie najbardziej chałowa impreza może wyglądać super na tym jednym pozowanym zdjęciu. Gdzie każdy ma samochód, ale zapomniał wspomnieć, że wypożyczony. A wakacje wcale nie są takie drogie, bo były już przypadki "influencerów" którzy specjalnie szli do drugiej części samolotu zrobić sobie zdjęcie w business klasie mimo, że sami lecieli ekonomiczną 🙂

Nauczcie swoje dzieci myśleć samodzielnie i, że to co widzą w internecie niekoniecznie jest prawdą. To jest chyba najważniejsze. Bo jak to zrozumieją to te wszystkie Instagramy przestaną przyciągać. Przeżyć to więcej niż zobaczyć na ekranie cudze życie.

iraetyrrwaerrae
Автор

W kwestii Mety wyczuwam propagandę, szukanie kozła ofiarnego, big techy nie są odpowiedzialne za samobójstwa tak samo jak producenci samochodów nie są odpowiedzialni za wypadki drogowe. Łatwo jest zamiast stawić czoła problemowi szukać kozła ofiarnego, odprawić nad nim rytuał i się na nim mścić.
Czas leci i weryfikuje różne podejścia do życia, czasami brutalnie i nie ma co się na to obrażać, jesteśmy tacy jacy jesteśmy dlatego że akurat nasi przodkowie poradzili sobie w środowisku w jakim żyli, ta weryfikacja nie zatrzymuje się, zmieniło się tylko środowisko.

kamilmikolajczuk
Автор

Jeśli dzieci będą miały zakaz używania smartfonów, to będą ich używać po kryjomu, u kogoś, bez naszego nadzoru. Smartfon, jak każde narzędzie może być rozwijające i destrukcyjne w zależności jak tego używać. Tak jak młotkiem do przybijania gwoździ można komuś zrobić poważną krzywdę. Tak też się dzieje, jak rodzice dla wygody traktują smartfony jako smoczek dla dzieci. Co do wzrostu niepożądanych zachowań wśród dzieci. Dlaczego nikt nie monitoruje otoczenia i środowiska tych dzieci? Ustawiczne rozwalanie systemu autorytetów, wojenki polityczne, kłótnie wewnętrzne i podziały na kasty, kluby polityczne, grupy przynależności, płci itp. Tak, to wszystko jest takie super, winny na pewno smartfon. Zniszczenie i upodlenie podstawowej instytucji jaką jest rodzina to na pewno wina smartfonu. Kolejna fundacja, pokaże dzieciom jak żyć. A jak nie wyjdzie, bo kolejni ludzie wezmą pieniądze i zrobią coś po łebkach. Bo to wina smartfonu. Po co komu rodzina, spokój i oparcie, co nie?
Tak jak wielki właściciel Tesli, przestrzegał przed "Ai" i podpisywał petycję o opóźnienie projektów. Jakoś ten sam właściciel, nie miał nic przeciwko temu, aby po kilku miesiącach wyprodukować swoją instalację z najpotężniejszym "Ai". Zdobył dzięki petycjom trochę czasu.

MatysKrzysiek
Автор

Jeszcze wam się nie znudziło? Nie było smartfonów to były plejaki. Nie było plejaków, były pecety. Nie było pecetów to były gameboye. Nie było gameboyów, były pegazusy. Ilu z użytkowników "straciło dzieciństwo"?

bph