Porównanie systemów i kosztów ogrzewania domów w 2024r , 2025r. Czego unikać bo będzie drożeć.

#telchina #fotowoltaika #energetyka #finanse #polska
🔥🔥 *Kontrole fotowoltaiki. Jakie kary i za co grożą. Jak uniknąć kary za fotowoltaikę*
🔥🔥 Fotowoltaika Zysk po 4 latach. Czy zamontowałbym ponownie. Opłacalność fotowoltaiki w net billingu.
🔥🔥Awarie pomp ciepła, przyczyny, jak zapobiegać awariom pomp ciepła. Żywotność pomp ciepła.

[telchina.pl.]

🔥🔥 *5 sezonów od wymiany kotła węglowego na pompę ciepła i fotowoltaikę. opłacalność. Czy żałuję?*
🔥🔥 *Porównanie kosztów ogrzewania domu150 m2 dla różnych opałów i potrzeb energetycznych domu*

[arturpodkowinski]

Porównując kocioł paletowy należy go porównać do kotła na tzw. ekogroszek. No i jak Panu wyszło, że spalając węgiel kupiony w tej samej cenie co pelet a często nawet niższej przy kaloryczności większej dla węgla o około 50% koszty ogrzewania peletem są niższe????

[MariaReyes-xth]

Najważniejszą rzeczą, o której każdy powinien teraz pomyśleć, jest to, jak inwestować w różne źródła dochodu, które nie są zależne od rządu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę obecny kryzys gospodarczy na całym świecie 🌍 . To nadal dobry czas na inwestowanie w różne akcje, takie jak złoto, srebro i waluty cyfrowe. wszystko dzięki Bernard Hill za coaching!!!.✊

[FlyerAB]

W ciągu ostatnich dni cena prądu w ofercie dynamicznej wzrosła o 400% ! musieliśmy się ratować importem ! ocieramy się o blackout, ci eko-szalsńcy doprowadzają do wyłączeń kolejnych bloków węglowych. Mam PC ( do CW) mam kominek z DGP ( dąb 3 lata suszy się, kupowałem go za 150 zł za m3 - to jest prawdziwy magazyn energii), i mam kozę podłączoną do ogrzewania domu. Poleganie na jednym źródle ogrzewania to proszenie się o kłopoty o czym się przekonali Ukraińcy.

[jankanownik]

Rozumiem że na końcu będzie, audycja zawierała lokowanie produktu.ja się z Tobą nie zgodzę i już wyjaśniam. Koszt ogrzewania drzewem jak na razie jest najtańszy, (nie liczę robocizny ), ale będzie dużo drożej. Peletem nie jest porównywalne do ekogroszky, bo peletjest droższy i ma mniejsza wydajność energetyczną, więc spaliny więcej. Zarówno drzewo jak i pelet (wyrób z drzewa ) będzie dużo drożej, bo las wycinamy szybko a rośnie powoli. Wegiel jak na razie tanieje (nawet tetaz w sezonie ) a prąd i gaz będzie dużo drożej. Dodatkowo wegiel i pelet mozna kupić poza sezonem i w promocji .co do ets, najbardziej zdrożeją prąd, bo jest z węgla. Co do cen gazu, pewności nie ma, ale raczej będzie tanial. Zreszta nie bez powodu cały świat robi nowe gazociągi, porty i elektrownie gazowe za miliardy aby za 10 lat stało puste .co do prądu, ci bo mają PV na starych zasadach to mają, na nowych to porażka. Nieprawda jest jak musisz że wkrutce będziemy w nocy ładować samochody i ogrzewać domy za darmo .nie będziemy, bo w naszym klimacie przez 4 czasem 5 miesięcy słońca praktycznie nie ma i to wtedy kiedy największe zapotrzebowanie .nie przejmował bym się też zakazami bo w tej chorej unii co miesiąc inny pomysł a za 10 czy 15 lat to raczej nikt nie będzie pamiętał że miały być jakieś zakazy. Już kolejne rządu wycofują się z zielonego ładu, a jak spadnie niemiecka gospidarka (już zaczyna ) to wsxystko szlag trafi, zielony lad i energię. Co do ogrzewania domu za 300 zł rocznie, daj sobie spikoj .ja prądu używam tylko do żarówek i lodówki i prawie 300 to płacę, ale miesiecznie. Nawet mając PV na starych zasadach na których już nie założy, więc po co porównywać i tak drożej i to dużo wychodzi .

[sylwesteraaaa]

Karlik ekogroszek 950 zł tona wytworzy 5000 kw straty kominowe 1 kw 0.19 gr

[forviperforviper]

Brakuje w tym zestawieniu porównania kosztów wersji ogrzewania elektrycznego z magazynem ciepła i rozprowadzaniu ciepła wodą oraz z instalacją PV.
Przykładowo stalowy izolowany zbiornik o pojemności około 1-2 m3 jest urządzeniem występującym na rynku i często wykorzystywanym do ogrzewania w Polsce.
Nawet bez instalacji PV koszt będzie mniejszy niż w tabelkach bo nie musimy korzystać w G12 z wyższej stawki nagrzewając zbiornik tylko w tańszych godzinach ale korzystać można z niego do ogrzewania całą dobę.
Z instalacją PV (zwłaszcza większą niż w tabelkach) koszt dużo mniejszy bo zamiast oddawać energię tanio do sieci podgrzewamy własny magazyn ciepła.

Jeśli zainwestujemy w pełno sezonowy podziemny magazyn ciepła z większą instalacją PV to mamy własną energię elektryczną do ogrzewania gromadzoną w cieple i nie musimy kupować znaczących ilości energii elektrycznej aby ogrzać dom elektrycznie.

[lappaw]

Ja mam pompę ciepła (powietrze-woda) i PV. Rachunki za prąd opłaty stałe rozliczenie roczne. Dwa przeglądy pompy rocznie po 320zł w celu zachowania gwaranci producenta mitsubishi

[michadybczak]

Niestety nie wspomniałeś nic o przestarzałej infrastrukturze energetycznej, która w wielu miejscach nie pozwala na sensowną inwestycję w fotowoltaikę. Obecnie nasza instalacja pokrywa ok. 70% naszego zapotrzebowania, a gdyby nie za wysokie napięcia, byłaby w stanie pokryć je w całości. Jednak to wszystko bez pompy ciepła. Nasz dom zużywa obecnie ok. 4MWh rocznie i ma ok. 200m2 i jest z lat 80-tych. Ociepliliśmy ile się dało i ciągle inwestujemy w kolejne docieplenia, ale nie dorówna to nigdy nowemu budownictwu, bo nie ma możliwości stosowania 20cm styropianu, tylko cieńszy (mury grube+20cm styropianu oznaczałoby co najmniej 100-200k inwestycje, bo trzeba wymienić orynnowanie, przesuwać drzwi, okna, instalować nowe parapety itd. - niewyobrażalne i nierealne koszty). Dodatkowo mamy grzejniki do pieca węglowego i wymiana przerobienie na podłogówkę tez jest zbyt kosztowna.
Wracając do tematu, nie ma sensu rozbudowywać PV, bo przy słonecznej pogodzie i tak nie ma produkcji prądu, więc pompa musiałaby w 100% iść z sieci, a to oznacza pewnie dodatkowe 12MWh rocznie, co przy np. 1, 3 zł za kWh, oznacza koszt ok. 15-16 tys. rocznie, podczas gdy potrzebujemy ok. 4 tony węgla za 1400 zł, czyli 5600 zł.
Czyli do pompy trzeba włożyć ok. 50 tys. + drugie tyle na modernizację (lub znacznie więcej, w zależności co chciałoby się zrobić, czy tylko bufor, czy nowe okna, drzwi, czy podłogówka, itp.), a i tak wyszłoby to ponad 2x tyle, co za węgiel (póki co).
Liczę, że ciągłe i stopniowe inwestycje pozwolą kiedyś na sensowny zakup pompy, ale ciągle nie ma możliwości dołożenia PV, bo 1) sieć nie wydala, 2) nie mamy powierzchni żeby ją zamontować, poza ogródkiem, a tam ograniczenia, bo cień od budynków sąsiadów, więc nigdy nie osiągnie się idealnej wydajności). Mam też nadzieję, że pompy stanieją i będą mogły osiągać ok. 40 stopni przy sensownym COP, bo tyle wystarczy, by zagrzać dom przy obecnych grzejnikach (teraz puszczamy 60 stopni, ale grzeje tylko parę godzin dziennie w zimie i to wystarcza, więc 40 stopni dłużej powinno być ok). Już takie pompy są, ale liczę, że będą jeszcze lepsze za parę lat. Niestety nie widać na horyzoncie usprawnień infrastruktury energetycznej. Gazu nie ma u nas i nie będzie. Na pelet nie ma miejsca, a poza tym pelet zwykle drożeje razem z węglem, więc nic się na nim nie zaoszczędzi.
Generalnie, nie każdy ma sensowny wybór. Dotacje są słabe, bo pokrywają ułamek potrzeb i nie obejmują wszystkiego, a bez sensownych inwestycji, pompa ciepła nie jest opłacalna. Przy starym domu ciężko się dociepla. Kompleksowe modernizacje są lepsze, ale kosztują za dużo i nie pozwoliłyby na mieszkanie przez wiele miesięcy. Z kolei modernizacje stopniowe i takie jakie się da, nie dorównają nowoczesnym domom. W tym roku docieplamy dach. 2 lata temu dociepliliśmy ściany, chociaż cieńszym styropianem (spadek zapotrzebowania węgla aż o 50%!). Trzyszybowe okna są tylko w paru miejscach, większość to dwuszybówki i w jedno okno starego typu. Też tutaj trzeba sporo wymienić. Dodatkowo szczelniejsze drzwi wejściowe, itd.

Do tego dochodzi problem taktowania, bo mamy dużą powierzchnię, ale nie zawsze jest ogrzewana cała. więc spory bufor musi być. Generalnie sporo problemów trzeba rozwiązać, zanim pompa ciepła będzie możliwa.

My jednak staramy się coś robić co roku, a wiele osób nic nie robi i używa starych kopciuchów (my mamy nowoczesny piec z podajnikiem na ekogroszek). Ignorujemy dotacje, bo jak przychodzi co do czego, to potem okazuje się, że dostanie się 20-30% co najwyżej. Pewnie i tak coś trzeba będzie wziąć na pompę w przyszłości, ale nie wiem jak to ogarniemy, bo oprócz modernizacji energetycznych, trzeba robić inne modernizacje. Np. w tym roku musieliśmy wymienić dach, bo stary zaczął przeciekać. Olbrzymi wydatek, ale teraz dopiero można go docieplać, bo wcześniej to nie miało sensu. Duży, stary dom to duży i skomplikowany projekt.

[garry]

tak cały czas namawiali do ogrzewania gazowego a w końcu okazało się że to też jest złe. to co w końcu jest przyszłośćiowe i się opłaca

[ukaszw.]

Moim zdaniem do nowych budynków o średniej powierzchni (120-150m2) z podłogówką i dobrym ociepleniu, najlepiej pompa ciepła split + awaryjnie np. duża koza w salonie. Do miasta starsze budownictwo (grzejniki) ogrzewanie gazowe lub pellety. Na wieś starsze budownictwo (słabsze ocieplenie i grzejniki) kocioł dwupaliwowy na drewno/pellety i klimatyzacja do dogrzewania w okresie przejściowym.

[ukaszw.]

Dom 240m2, 7cm styro ściany, 15cm wełna strop, 2 cm styro podłoga, went graw, okna dwuszybowe 25m2, grzejniki parter faviery przewymiarowane, piętro grzejniki aluminiowe 1 żeberko na 1m2 powierzchni grzewczej.
Z zapotrzebowania wychodzi zużycie w sezonie grzewczym na CO i CWU 2-2, 5t węgla i 6m3 (9mp) drewna.
Sezon grzewczy 2022/23 10.09.22-10.05.23r. śr temp 5, 5°C, długość trwania 245dni, kocioł na węgiel/drewno na CO i CWU 1, 8t węgla, 6m3 (9mp) drewna.
Sezon grzewczy 2023/24 10.10.23-25.04.24r. śr. temp 5, 4°C, długość trwania 200dni, fotowoltaika stare zasady, kocioł na węgiel/drewno 1t węgla, 4m3 (6mp) drewna, grzałka do CWU 300 kwh, 2 klimatyzatory 3, 5kw do dogrzewania w okresie przejściowym (gdy na zewnątrz jest powyżej 3°C) parter (110m2) 650 kwh (klima pracowała w ciągu 200dni przez 1800godz.) i piętro (110m2) 360 kwh (klima pracowała w ciągu 200dni przez 620godz.), krócej pracowała na piętrze ze względu na większe zyski słoneczne od przeszkleń i bytowe od mieszkańców - gotowanie, komputery.
Temperatura w budynku oscyluje w granicy 20-22°C. A kocioł węgiel/drewno jest całkowicie wygaszany na noc a uruchamiany przeważnie rano 5-8/9 i popołudniu 16-19/20.

Z moich obserwacji i karty katalogowej klimatyzatora wynika, że przy +14C to COP ok. 4, 6, przy +7C to COP 3, 8, przy +3C to COP 3, 2, przy -2C to COP 2, 8, przy -7C to COP 2, 3, przy -10C to COP 1, 9, przy -15C to COP 1, 3.
Robiłem test zużycia prądu w porównaniu z farelką w pomieszczeniu o kubaturze 37m3 i temperaturze zew. wynoszącej +3oC. Klimatyzator zużył od 2, 9 (średnia moc cieplna i wydmuch powietrza o temp. 49oC) do 3, 6 (niska moc cieplna i wydmuch powietrza o temp. 34oC) razy mniej prądu elektrycznego do nagrzania pomieszczenia do takiej samej temperatury niż farelka.

[arturpodkowinski]

Osobiście mam małe zastrzeżenia do sposobu przedstawiania drewna jako opału i kosztów z nim związanych. Otóż opowiadasz o tym, że drewno należy przygotować, pociąć, sezonować, przenieść, szybko sie spala, że piece podczas pracy z mniejsza mocą pracują na niższej sprawności. Niby to wszystko to prawda ale jest zawsze jakieś ALE ;-) Przy tych wszystkich zabiegach to ma się drewno z lasu w śmiesznej cenie. W tabelce podajesz gatunki drewna twardego, które wcale szybko się nie spala( a nie sonę, świerk, topolę, osikę) Po drugie sprawność na poziomie 60% to uzyskuje się w śmieciuch wielopaliwowych a nie kotłach choćby dolnego palenia sterowanych chociażby za pomocą miarkownika ciągu na łańcuszku. Po trzecie sposobem na podniesienie sprawności jest zamontowanie jakiegokolwiek bufora nawet takiego 200-300litrów by nawet spalane nieumiejętnie paliwo nie szło w komin w postaci dymu. I teraz podsumowując i robiąc to tak jak średnio inteligentny człowiek usprawniam spalanie poprzez zastosowanie bufora i osiągam 80% sprawności oraz większy komfort cieplny. Kupując drewno sezonowane na paletach, połupane gdzie w zasadzie nim tylko palę raz na dobę energię mam w tej Twojej cenie 18 gr/kWh lub przygotowuje drewno zakupione w lesie sam i mam ją po 7 gr/kwh plus piłowanie i układanie i na końcu spalanie. 21m.p grubej sosny za 2500zł z kosztem zwiezienia HDS-em i spalane z 80% sprawnością da 36000kWh. Palenie w piecu stałopalnym zasypowym ze spalaniem górnym to jak jazda samochodem z dziurawym bakiem a spalanie drewna w piecu dolnego palenia bez bufora to jak jazda autem na 4 niedopompowanych oponach.

[RobertRobert-sbwg]

Dom 248m2 z 2007 roku, 100% grzejniki, kocioł kondensacyjny na propan. Koszt ciepłych grzejników w zimie to ok 2800pln

[eaglee]

Zaczadzeni i zaślepieni. Jedno wyjście przed Polską. Wyjść z, ,zielonego ładu''. Proste ?

[tygrysblady]

Najtaniej to kopciuch i brykiet ze śmieci liści tektury.
Za darmo wychodzi, trochę pracy i tyle !