Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy - recenzja - TYLKO KINO

NARESZCIE JEST! I JEST REWELACYJNA! Na najnowszą część sagi "Gwiezdne Wojny" wybrał się Dakann, czyli największy miłośnik cyklu w całym Polskim Internecie. Czy film spełnił jego oczekiwania? Zobaczcie!

TYLKO KINO to cykl recenzji filmowych, najnowszych informacji ze świata kina, wywiadów z twórcami i relacji z wydarzeń kinematografii. Tworzony przez pasjonatów kina ukazuje rzetelną i kompleksową krytykę lub pochwałę polskich i zagranicznych ekranizacji. Jeśli chcesz posłuchać o poziomie aktorstwa, jakości dialogów czy specyfice reżyserii, ten kanał jest właśnie dla Ciebie!

⬇️ WSZYSTKIE SERIE ⬇️

⭐ POLECANE KANAŁY ⭐

---------------------------------------------------------------------------------------
Copyright © Mediakraft TV sp. z o.o. All rights reserved.
---------------------------------------------------------------------------------------

Zarządzanie treściami i ochrona kanału:

❌PROSIMY NIE KOPIOWAĆ NA INNE KANAŁY❌

#TylkoKino #Mediakraft #Kompilacje

[SpontanWave]

Według mnie Kylo bez maski miał właśnie wyglądać niegroźnie. To pokazuje jego rozdarcie. Na zewnątrz maska (dążenie do zła, groza), a wewnątrz niepewność, słabość itd (Ci co oglądali to wiedzą do czego zmierzam) :)

[Sove님]

Nie zgodze się wsyzscy hejtuja Drivera za to jak wyglda bez maski i ze jest za mało "vaderowaty" ale on nie jest Vaderem tylko Kaylo Renem, według mnie zagrał dobrze taką nie pewną swych czynów osobę.
Ale być moze sam sobie dokładam filozofie.

[EveGosia]

Nie zgadzam się, postać Rena świetna! Ma największy potencjał z nowych postaci. Już odliczam dni do nowej części! :D

[viaxon]

[spoilery]
Co wszystkich tych, którzy sądzę, że zakończenie to pomyłka- baza Starkiller została uszkodzona w miejscu, które skupiało energię gwiazdy, więc to tak, jakby sama w siebie strzeliła. Tłumaczy to, czemu baza wybuchła.
Kylo Ren- nigdzie w filmie nie pada stwierdzenie, że jest sithem. On po prostu należy do innego zakonu, niezależnego od Jedi i Sithów, korzystającego z ciemnej mocy. Od sithów różni różni się on tym, że Rycerzy Ren jest wielu- nie obowiązuje zasada dwóch.
Czemu Kylo Ren przegrał? Po pierwsze- nigdzie nie jest powiedziane, że jest mistrzem walki mieczem świetlnym (który dodatkowo jest uszkodzony, co widać po klindze). Kylo Ren MA wyglądać na rozpieszczonego dzieciaka, którego jedynym plusem jest niezwykła wrażliwość na moc (co udowodnił zatrzymując strzał z blastera i powstrzymując Rey). Dodatkowo Ben tuż przed walką oberwał między żebra z kuszy Chewiego. Dodajmy jeszcze do tego fakt, że Rey jest samoukiem- fakt, nikt jej nie szkolił, co nie dyskwalifikuje jej zdolności w walce bronią białą.
No i Rey jest niezwykle wyczulona na moc- w stopniu nawet większym niż Anakin. Nie ma co na to póki co psioczyć, pewnie wyjaśni się to w następnych częściach.
Właśnie, kluczowe sformułowanie- WYJAŚNI SIĘ. To dopiero pierwsza część z trzech, nie oczekujcie, że wszystko zostanie podane jak na tacy...

[DSWGT]

Mickey na koszulce to jakiś przekaz podprogowy?

[Kicorowski]

Po prostu jesteś wielkim fanem SW i cokolwiek by nie podali i tak zjesz to ze smakiem.

Mówisz o powiewach świeżości a przecież cały scenariusz jest odgrzewany. Mimo to uznałeś to za plus a mi osobiście się nie podobało. Może więcej obiektywizmu?
O początkach naszych protagonistów nie wiemy nic. Rey... zbiera złom. Szturmowiec który ni stąd ni zowąd dezerteruje i jest nieskazitelnie dobry. Han i Chewie pokazują się od tak i zawiązują nową znajomość, wszyscy od razu sobie ufają.
Ja także uwielbiam SW i spodziewałem się czegoś naprawdę nowego, jak to powiedziałeś, ,świeżości", którą najwidoczniej inaczej rozumiemy.
Mimo to oprawa audiowizualna jest na poziomie mistrzowskim. Klimat zachowany perfekcyjnie. Han zagrał i był po prostu świetny.

Nie chcę krytykować ale film pozostawił mi niesmak a nie miałem wymagań, nie oczekiwałem, że film J.J. zrobi wielką rewolucję a tak to tylko w niektórych momentach uśmiechnąłem się w sobie.

Z góry apeluję, nie chcę hejtować. To moja obiektywna opinia.

[recokioshi]

Jak wy ludzie ogladaliscie ten film? Kylo nie wyglada jak prawdziwy sith z krwi i kosci bo nie jest prawdziwym sithem z krwi i kosci. Moim zdaniem aktor wlasnie IDEALNIE nadaje sie do tej roli, bo jego wyglad swietnie odzwierciedla emocje i duchowa strone postaci jaka odgrywa

[KlejPax]

Serio podobało Ci się ta część....? Potrafi zaskoczyć? Najsłabsza część ze wszystkich jakie wyszły...Sith który nie potrafi sobie poradzić ze szturmowcem i dziewczyną która pierwszy raz walczy mieczem...i po raz enty niszczenie Gwiazdy Śmierci...ja strasznie się zawiodłem i jako fanatyk GW liczyłem na coś więcej....6/10

[Thephillip]

Chyba sobie jaja robisz facet - KYLO REN jest w tym wszystkim najlepszą postacią, pokazuje grozę godną lidera Ciemnej strony, a zarazem zagubionego chłopaczka który jako syn Pani Skywalker jest rozchwiany między Jasną a Ciemną stroną mocy, mogli ukazać to że jak silnym liderem może być w masce tak też ma w sobie niepewność i niestabilność psychiczną wobec roli która go przytłacza jako młodego chłopaka wówczas ukazany bez maski i pokonany Nowy Porządek jak i On sam przez Rey

[MaciekLord]

jutro jadę do kina <3
Jaram się jak wtedy kiedy ojciec puścił mi Nową Nadzieję na VHSie

[albatros]

Jak dla mnie jest to kiepski początek nowej trylogii. Jasne, bohaterowie są ciekawie wykreowani (nie licząc oczywiście Rena, który zawodzi w większości przypadków), świat stworzony jest naprawdę cudownie jako tło wydarzeń, efekty specjalne stoją na świetnym poziomie, a nostalgia wylewa się z ekranu kina. ALE! Film ma bardzo dużo minusów. Nie mamy pojęcia na temat sytuacji w galaktyce. Jak można było pomyśleć, że nie opowiedzenie o tym jak ma się polityka i stosunki frakcyjne (nawet dlaczego powstały) w świecie jest dobrym pomysłem?! Nie wiemy co się dzieje. Poza tym ten "najbardziej zaskakujący moment" (wiadomo jaki, nie będę spoilerował) jest totalnie przewidywalny. Wszystko w tym filmie jest przewidywalne! Wszystko jest kopiowane! To nie jest żaden plus, serio. Poza tym pomijam fakt, że po tym "najbardziej zaskakującym momencie" nie mamy szans pogrążyć się w swoich odczuciach. Mało tego- nie robią tego bohaterowie (a przynajmniej robią to zdecydowanie za krótko). Mowa tu oczywiście o włochatym przyjacielu i kobiecie ze starej gwardii, którą akurat ta sytuacja obeszła równie mocno co nieudane obsianie pola, choć to właśnie jej odczucia powinny być najbardziej wyeksponowane.
Najlepszym elementem tego filmu jest zdecydowanie nowy droid, BB-8. Przebił on o głowę swój pierwowzór, który mam nadzieję odegra jakąś rolę w drugiej części skoro już się pod koniec pojawił. Film jest za bardzo przewidywalny, za bardzo naśladuje pierwowzór zamiast stworzyć nową jakość, za bardzo skupia się na wątku przez co bez żadnego wyjaśnienia widz nie ma szans zrozumieć sytuacji w galaktyce. Pomijam już też nieścisłości fabularne takie jak: jak to możliwe, że pamięć o Luke'u i Jedi stała się legendą w którą nikt nie wierzy? Przecież to jest ledwie 30 lat, a Luke tworzył Zakon Jedi mając 100% poparcie Republiki, która nawet do akcji filmu jest główną siłą polityczną w rozgrywce (oczywiście nie mamy szans się o tym dowiedzieć od nikogo, bo i po co? Lepiej jest dopieprzyć bez wyjaśnienia samą akcję...). Znowuż dlaczego Kylo naśladuje swojego dziadka, chce "kontynuować jego dzieło" skoro doskonale jest świadomy, że Vader zaprzepaścił to co on chce osiągnąć i powrócił na jasną stronę mocy? To jest o tyleż eksponowane co wkurzające.
Nie żałuję pójścia do kina, ale jestem niezadowolony z tego jak ten film został pokierowany. Moja ocena to 6/10, co w przypadku takiego filmu jest bardzo kiepskim osiągnięciem.

[miczuu]

Ten klimat oryginalnej trylogii mnie kupił w całości, wyszedłem z kina pod wrażeniem tego co zobaczyłem. Dawno się tak nie czułem po obejrzeniu filmu.

[billcipher]

Ten gwar na sali kinowej kiedy Klyo zdjął maskę

[STONECOWNshow]

Nie widzę tutaj ani grama Jar Jar Binksa więc film jest dobry.

[PhantomWolf]

Film był kapitalny i nie zawiodłem się i z największą chęcią poczekam na następne filmy. A ci co jeszcze nie oglądali, TO CO TU JESZCZE ROBICIE, IDŹCIE DO KINA ZOBACZCIE FILM BO NAPRAWDĘ WARTO, ;) !!! i niech moc będzie z wami.

[marekrybka]

Imo jedna z lepszym kreacji czarnego charakteru ever. Serio, każdy się spodziewał po zdjęciu maski kolesia z milionem blizn i spojrzeniem terminatora. Nie zapominajmy, że jest dopiero uczniem, rozdartym dzieciakiem. Dla mnie postać 10/10

[mateuszfraszczynski]

Przebudzenie mocy to najlepsza parodia Gwiezdnych Wojen jaką widziałem...

[sollozym]

Gdy była walka Kylo Ren z Finnem i Rea to tak prychłem ze śmiechu. Koleś który ma za dziadka Anakina Skywalker, pobierał lekcje u Luka Skywalker przed wkroczeniem na ciemną stronę a potem od Snoke, dostaje wpierdol o szturmowca i kobiety która zbierała złom. Był lekko ranny, ale bez przesady. ( ͡° ͜ʖ ͡°)spoiler

[jakubgodyn]

czy tylko mnie się wydaje że Ben Solo (czyli Kailo Ren) bez maski wygląda jak młody Sewerus Snape???

[krzysztofmogilski]

Ale walki na świetlne miecze to mogli by polepszyć. To już lepiej wyglądało w częsciach 1, 2 i 3 star wars.