NARCYZ - Przypadek beznadziejny?

▶️ W dzisiejszym video:
- Czy da się zmienić narcyza?
- Dziecko wewnętrzne narcyza

🎧 UWAGA: dane kontaktowe odnośnie sesji, wczasów i warsztatów:
▶️ Podobał Ci się ten film? Kliknij łapkę w górę i napisz komentarz, a w najlepszym wypadku udostępnij 😁

✅ Zasubskrybuj, aby już więcej nie ominął Cię żaden filmik.
Kliknij DZWONEK 🔔 aby być na bieżąco!

👍 Zobacz moje strony:

DISCLAIMER:
Porady udzielane na live’ach nie mają charakteru medycznego i stanowią jedynie sugestie do dalszej pracy. W razie wątpliwości skonsultuj się z lekarzem holistycznym lub funkcjonalnym.
-----------
🏡 Wczasy z rozwojem osobistym - Combo Intensive w Portugalii, czekamy na ciebie!

📅 Sesje Restartingu® , wczasy z detoxem oraz praca z entogenami.
Spotkania odbywają się w Portugalii, w Polsce lub we Włoszech - zobacz kalendarz

👨‍👨‍👧 W sprawie ustawień metodą Hellingera: w Polsce, w Portugalii, w Anglii i we Włoszech:

Pozostańmy w kontakcie:

👁 O mnie 👁

Nazywam się Izabela Ewa Kopaniszyn (albo też Easy Grace) – jestem doktorem socjologii, psychologiem transpersonalnym, coachem, trenerem rozwoju osobistego i pisarką. Napisałam pracę doktorską 📕„Podmiot a sacrum”, wiele artykułów naukowych lub popularnonaukowych oraz książki 📕„Ja czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka” i 📕„Antyczłowiek. Mroczna strona człowieka”.

👩‍❤️‍👨 Zajmuję się pomaganiem osobom w toksycznych relacjach, pomagam ludziom nadwrażliwym i zagubionym w złożoności świata. Uczę jak uzdrawiać traumy poprzez odczytywanie i zmianę „oprogramowania” podświadomości. Stosuję krótkoterminowe metody prowadzące do tworzenia nowych wzorców, nawyków i ścieżek neuronalnych.

🕵‍♀🤖Pasjonuje mnie neurobiologia, kognitywistyka i biohacking.

❣ Kocham: spacery, planszówki, jogę, wielkie i puste przestrzenie, seanse filmowe, las, ocean, wieczorny gwar miasta, wspólnotę dusz i serc.

Prowadzę w różnych krajach tematyczne warsztaty rozwojowe.

[magorzataw]

Chciałam ostrzec wszystkie dobre duszyczki ze wieloletnie dawanie kolejnych szans i próby akceptacji krzywdy wyrządzanej przez narcyza mogą prowadzić do ciężkiej depresji i myśli samobójczych.
Niestety sprawdzilam to na sobie.
Ratujcie się życie macie tylko jedno.

[karinagnyp]

Po raz pierwszy piszę komentarz w społeczności lifemasterów czy masterliferów, której członkiem jestem i niewątpliwie dzien, w ktorym dr Izabela Kopaniszyn pojawiła się w moim życiu to dzień cudów ❤ porównywalny dla mnie do obydwu dni w których przyszły na świat moje dzieci . Pani Izabelo dziękuję z całego mojego serca że Pani jest i nie mam słów żeby wyrazić swój podziw i szacunek dla Pani . I łącze się ze wszystkimi ofiarami narcyzow gdyz, , krew, flaki i zygi " cytując panią Izę - są moim chlebem powszednim od prawie 5 lat .... Nawiasem mówiąc: sama sobie czasem się dziwię że jeszcze żyję i nie zwariowałam

[marta]

Drogie Kobietki - Matki nigdy nie odcinajcie się od swoich dorosłych dzieci bo niewiadomo z kim nasza córka/ syn na do czynienia, mam na myśli jej męża/ żonę. Może to ze nie macie kontaktu to właśnie sprawka NARCYZA 🤔. Zawsze pukajcie i zawsze zabiegajcie o kontakt nawet z dorosłymi juz dziećmi. Oby NARCYZ nie mogl was odciąć, odizolować od własnego dziecka ❤️

[wiolettapowoniak]

Myślę że mój mąż to narcyz ukryty. Ale kiedyś - 27 lat temu był inny.Tak jakby z wiekiem to postępowało.Odrzucony przez matkę, jego ojciec alkoholik powiesił się. On to widział. Jak go poznałam był wrażliwy, czuły, byliśmy nierozłączni. Teraz dopiero widzę, że były to czerwone żarówki. Zaczęło się od małych zdenerwowań np. na łyżeczkę bo upadła. Z latami denerwował się coraz więcej coraz bardziej .Miał jakąś obsesje że cokolwiek co się stało to nie mogła być jego wina. Zaczęły się dni kiedy chodził nerwowy, jak pytałam co się dzieje to odpowiadał, że mi się zdaje. Było coraz gorzej. Od ponad czterech lat zaczęłam zauważać nie tylko coraz częstrze i gorsze napady dziwnej nieadekwatnej, złości ale też to, że on lubi być w dramie, musiałam się pilnować, kiedy mogę być wesoła. Było coraz więcej tego złego a coraz mniej tego dobrego jak dr.Hayd, nawet twarz mu się zmieniała i cała postawa. Ale cały czas utrzymywał, że mnie kocha i że będzie leczył tą nerwowość. Godzinami gadaliśmy przez komórkę bo on pracuje na tirach i jeździ w trasy. I nagle w listopadzie zamienił się w tego złego na stałe. Od tamtej pory przeszłam przez piekło. W momencie odrzucenia zobaczyłam w jego oczach obrzydzenie, złość, pogardę, demona. Nie miałam pojęcia co się dzieje, odchodziłam od zmysłów, napisał mi, że nie mam już męża i nie odzywał się przez miesiąc. Potem jak się nawet odzywa to nie jest już ten sam człowiek, jakby przeszedł jakąś straszną przemianę, zniekształca rzeczywistość, próbuje mnie obwiniać za to, że odszedł. Ostatnio rozłożył mnie na łopatki bo powiedział że już od dawna bał się awantur. On komletnie wszystko odwraca kota ogonem. Zero empatii, nawet jak mu powiedziałam, że podejrzewam u siebie nowotwór i czekały mnie badania nie odzywał się ani nie pytał jak się czuję czy chociaż by o wyniki badań Miał to dotalnie w chce rozdzielości majątkowej a jak się nie zgodzę to rozwodu.On wie, że ja bende miała marną emeryturę i mówi, że nie zależy mu na rowodzie bo kiedyś bendę miała po nim emeryturę. Ale ja już nie wieżę w jego troskę, nie wiem kiedy mówi prawdę a kiedy kłamie. Muszę poszukać sobie dobrego prawnika albo jakiegoś doradcy , sama nie wiem. Ja nie pracowałam bo zajmowałam się domem i synami. Z młodszym dużo jeździłam na zajęcia i terapie.Na szczęście mąż najwyraźniej dba o swój wizerunego tego dobrego, bo nie zostawił mnie bez pieniędzy. A ja czasem się jeszcze zastanawiam ...a może to jednak nie narcyz, może stanie się jakiś cud i wróci zalany łzami, mówiąc do mnie ...''jak mogłem być dla Ciebie taki okrutny?'' No wiem, wiem, że takim myśleniem robię sobię krzywdę. Ale Iza nauczyła mnie wybierać sobie myśli i powiem Wam, że to cudowna sprawa.Tak więc wychodzi na to, że przez 27 lat kochałam pustą skorupkę, no wiecie... taką tekturową rurkę, pustą w środku, taką co zostaje po papierze toaletowym. Gdzie nagle podział się ten dobry kochający mąż? To jak jakaś strefa mroku nie kończący się koszmar. Nie zwariowałam tylko i wyłącznie dzięki Naszej Kochanej Izie, to ona otworzyła mi oczy i uświadomiła z czym mam do czynienia i jak sobie radzić. Co dzień kładę rękę na sercu i wysyłam Jej wielki szacunek, wdzięczność i miłość. DZIĘKUJĘ KOCHANA IZO, mogę śmiało powiedzieć w imieniu swoim i innych, że ratuje nam Pani życie.

[marysia]

DOBRY wieczór, 35 lat żyję z gadem i to jest prawdą, ja wszystko próbowałam co jest możliwe przez życie aby było lepiej to on jest, ,słabym uczniem, , w rzeczywistości przystojnym panem z biznesem, którego ludzie postrzegają dobrze a on o to postrzeganie bardzo dba....i na tym mu bardzo zależy tzn.ludzie są na 1 miejscu co powiedzą, od jakiegoś czasu to wszystko odkryłam i prawda mnie wyzwoliła i wzmocniła aby zawalczyć o siebie samą...życzę wszystkim otworzenia oczu na takie osobowości szczególnie na tych bardzo fajnych na pierwszy rzut oka.

[ewelinakolobrzeg]

Uwielbiam ten temat i Pani wykłady.. trzeba przeżyć życie z Narcyzem żeby zrozumiec..

[a.s.]

Moja mama ogarniająca ale często krytyczna, zimna i nerwowa. Tata spokojny, czuły i kochający. W okół dobre i kochające babcie o dziadkowie. Ja jestem wrażliwcem. Potrafię czuć i kochać ale z brakiem czułosci matczynej idę przez życie. Kocham swoje dzieci tak jak kochał mnie mój tata.

[jacekgliwinski]

Wszystkimi nam życzę skutecznego oderwanie się od anty ludzi. Pozdrawiam ✌️i do dzieła!!! 💪

[annakaczanowska]

"Zachowania urągające nazwie człowiek"-dokładnie tak jest

[Samadhi-czdz]

Narcyz nie uleczy się. Bo nie ma kontaktu ze swoim dzieckiem wewnętrznym. To dziecko niestety zostało odcięte w przeszłości na stałe. Dlatego uzdrowienie nie jest możliwe. Nawet jeśli próbuje nie uda się nikomu bo nie uzdrowi się nieistniejącego. Dlatego zawłaszcza nas dewaluuje i przechodzi na kolejne ofiary. Oszukuje Kolejnych terapeutów partnerów i traci też kolejne obiekty które nie spełniają jego oczekiwań. To drama którą tworzy codziennie sam i sam się nią truje. Fantastycznie czuje się w roli ofiary to ulubiony strój ego. Beznadziejna sytuacja. Uciekać . Czym prędzej chrońmy siebie bezwzględnie. Bardzo trudno uwierzyć ze nie da się naprawić szczególnie kiedy jest w nas dużo empatii i miłości lub tkwimy w pułapce wdzięczności 🤷‍♂️🫀Ta grę wygramy tylko kiedy z niej wyjdziemy oczywiście oskarżani o całe zło świata. Projekcja gwarantowana. Uciekać z tego kina. Byłem gazelæ. Jeśli uświadomisz sobie że jesteś ofiarą narcyza nie pozostawaj w tej roli stan się ratownikiem samego siebie i wyjdź z gry. To postawa dorosłego. Tam będziesz mógł mogła odnaleźć siebie niezależnego i bezpiecznego. Narcyz Gra podosobowosciami doskonale … no prawie . Nie ma negocjatora w takiej osobie jest tylko uzurpator i najeźdźca. Uciekać i to już .🙂💪 Jedyne w czym są prawdziwi to w tym że są narcyzem.potrafia wpłynąć na terapeutów aby również dewaluowali i zmieniali własne zdania i decyzje wpadając pod wpływ manipulującego narcyza. Jedyne wytłumaczenie to deformacja psychiczna i wytworzenie sztucznej persony. Nikt nie naprawi takie go monstrum.To tylko kwestia czasu kiedy znów zaatakuje inne obiekty. Znam osobę która będąc w terapii uzależnień dokonała dewaluacji wszystkich uczestników grupy i terapeuty. A teraz wciąż szkoli się w oszukiwaniu. Nie ma tam żadnej zmiany a wieczna teatralizacja i zdobywanie kolejnej wiedzy i głasków od terapeutów. Ja na szczęście poradziłem sobie nie wpadłem w rolę i tożsamość ofiary. Prawdopodobnie ta narcyzka prawdziwe traumy dzieciństwa a właściwie jej ego zastępuje zdarzeniami kiedy jako dorosła narcyzica matka i żona zawłaszczała ludzi szukając ojca dla swojego potencjalnie kolejnego dziecka. Mąż był po zabiegu podwiązania jąder więc nie mógł być już dawcą nasienia. Nie udało się uwiedzenie czas minął.Takie niewiarygodne zdarzenia są w stanie kreować antyludzie to wystarczający dowód że narcyzi borderzy są na tym świecie i chodzą jak drapieżniki wśród gazel. Z pewnością żaden terapeuta nie dowiedział się o tym bo i skąd. Ale cóż drapieżnik nie wybiera sobie roli. Na szczęście gazelë stworzył ten sam Bóg i dał odwagę i moc 💪🫀 Dziękuję Izabeli za całą wiedzę przekazywana na live. Ratuje w ten sposób wiele gazel. Akceptuję również oznaczanie serduszkami przez Izę wpisow i zabieranie tych oznaczeń z pewnością po interwencji narcyzicy. To dowód na kolejne manipulacje tak wytrawni specjalisci też są czasem bezbronni wobec narcyza mistrza. Jestem dorosły nie mam z tym problemu. Proszę uważać na wilki w przebraniach za czerwonego kapturka. Ja już Wilków i Predator ów się nie boję i nie będę ich prześladował. Ale trzeba oznaczyć i obserwować dla własnego bezpieczeństwa. Bronię tylko siebie. Siebie niedoskonałego bo żeby się pokochać nie muszę być doskonały. Kocham siebie i potrafię kochać bliźniego co nie oznacza że może na mnie projektować swój cień. Dziękuję predatorku nie jesteś taki straszny. Ja też nie to tylko twoje wyobrażenie z którego nie możesz się jakoś wyzwolić . Życzę sukcesu Izie i Ani.Ja mam nadzieję że znajdzie się metoda na uzdrawianie narcyzów pochodzą przecież z niewinnych dzieci. Napisałem nawet tu komuś jak wydaje mi się że można to zrobić. “ wydaje mi się “ daje zawsze nadzieję . Moim zdaniem jest wehikuł czasu który kursuje na osi czasu procesie transpersonalnym. Trzeba tam wsadzić konkretne persony. W polu wszechwiedzącym jest klucz do uzdrowienia tych serc. Okrucieństwo to nie cel to narzędzie tak jak i zdrada. Ja czyli kto ? Świetna książka. Dziękuję jeszcze raz Izo i Aniu. Długa ta droga ale bardzo pouczająca Tak zostałem złapany na ratownika i poczucie wdzięczności . Dzięki Boże za Hawkinsa 🫀. Boże użycz mi pogody ducha…. 🤗😘🫀❤️

[Lina-cyyc]

Jeszcze nie zaczęłam oglądaąć, ale już znam odpowiedź: NIE. Nie da się zmienić. Tak jak nie da się przywrócić czucia w odciętej kończynie. Po prostu.

[magdatrendy]

Pani słowa są wręcz drastyczne, dosadnie, przerażające... Ale PRAWDZIWE! A my się nad nimi litujemy. DRAMAT 😢 Ma Pani ogromną wiedzę-podziwiam i doceniam! DZIĘKUJĘ ❤

[sasza]

Po 34 latach małżeństwa "zabił" moją przyjaciółkę, wykończył nerwami . Zrozumiałam jego osobowość po 8 latach bliskości, gdy chciał wykończyć mnie.

[karolinan]

No niestety, aktualnie jestem znów po takiej okropnej relacji, pół roku grał super mena, aż się wyłożył, i całe mojej szczęście, że jestem na tyle odbudowana, żeby odpuścić i odejść z godnością, bez nawet dużego wstrząsu, jedynie z rozczarowaniem. Myślę, że dlatego tak ważne jest bycie w kontakcie ze sobą i byciem pewną siebie, nie dawać sobie wmawiać głupot, a gdy ktoś obraża, to pamiętać, że to jest o małości i bezsilności, słabiznie tej osoby, a ja jestem na tyle pewna siebie, żeby nie brać tego do siebie. Jedyne, co mnie zastanawia, to które czerwone flagi przeoczyłam... Natomiast z nową mocą wracam do swej ukochanej wolności ♡
Przypadek uznaję za beznadziejny i mówię "szkoda strzępić język", nie moje zaburzenie, nie mam czasu na naprawy, jadę dalej :)

[EmiliaWesolowska]

Ojj, jak dobrze, że zakonczylam relację po 15 latach z narcyzem !! Juz 3 miesiac jestem WOLNA. Czuję się dobrze. Rozwijam sie, pracuję z WD. A wszystko dzieki Pani Izie!!!! 💚

[zojoorganic]

Chyba nie trafiłam na bardziej dosadne i klarowne wyjaśnienie narcyzmu. Jak zwykle stawia się ty na jakość przekazu. Jestem zachwycona. Udostępniam gdzie mogę. Dziękuję Kochana Izo za to co robisz dla nas wszystkich, dla świata.

[Nessq]

Pani doktor jest Pani aniołem, światłością i miłością ❤dziękuję za każdy Pani film🙏 os. obecnie podnoszę się z popiołów po związku z narcyzem złośliwym.

[magorzatabryjka]

Bardzo dziękuję za to nagranie, tak rzeczowo w punkt cały przedstawiony przebieg zachowania narcyza, ganianie po trójkącie Karpmana to jego specjalność. Dziękuję za pani pracę, zdrowieję po wyjściu z takiej 2 letniej relacji. Zrozumienie mechanizmów chroni mnie przed poczuciem, że to ja zwariowałam. Akcja toczyła się czasami tak szybko, że trudno było zrozumieć jak to możliwe. Teraz też rozumiem jak działa mózg ofiary, przy ataku. Bardzo wartościowe nagranie 🙏🏻 Uleczenie przez uświadomienie mi pomaga bardzo ❤️‍🩹

[e.z.]

Pamiętam moje początkowe obserwacje mojego eks narcyza ukrytego którego postanowiłam „badać”, a z drugiej strony na którymś etapie i tak dałam się wciągnąć w jego grę, co uświadomiło mi moją potrzebę pracy w wielu obszarach jeszcze - w każdym razie na poziomie mojej samoświadomości odbierałam jego zachowania z niedowierzaniem, że w wieku 50 lat można tak infantylnie z automatu reagować na rzeczywistość. Jego reakcje na sprzeciw czy brak podziwu dla jego zachowań to absolutny brak świadomości. Obrażanie się, uraza, mściwość…

[beatamikolajczyk]

Ważne jest aby codziennie Pani słuchać i uświadamiać sobie ze to coś się nie zmieni. Jesteśmy naiwni bo w swej dobroci mamy niestety złudna nadzieję że będzie lepiej. Pamiętajmy że nie będzie. Nigdy.
Pozdrawiam serdecznie.