Night Sky/Nocne Niebo – recenzja serialu z Adamczykiem (Amazon Prime Video)

To kolejny sezon Amazona po „Outer Range”, który wykorzystuje koncept sci-fi do prezentacji relacji międzyludzkich. W tym przypadku odbiór jest znacznie „milszy”, mniej tu frustrujących momentów, metafizyki i symboliki.

Dodatkowo niemałą rolę w serialu dostał Piotr Adamczyk, jest tutaj czarnym charakterem. Obsada serialu Nocne Niebo jest więc mieszanką bardziej doświadczonych aktorów, znanych w Hollywood i tych nieco mniej. 2 sezon Night Sky nie został jeszcze potwierdzony, ale zakończenie zdecydowanie na niego wskazuje.

Serial sci-fi Nocne Niebo zbiera mieszane opinie. 8 odcinków toczy się powoli, w swoim rytmie, często ma się wrażenie, że fabuła nie jest znacznie popychana do przodu. Przez to jest opisywany jako slow-burner – serial, który zbyt wolno się rozwija, za mało się w nim dzieje. Dla mnie jednak relacje są tutaj zarysowane po mistrzowsku. Nie tylko na linii Irene-Franklin, ale i Toni-Stella, które reprezentują drugą oś wydarzeń. Dużą rolę odgrywają też młodzi, Denise, wnuczka Yorków i właśnie Jude, który wprowadza nastrój tajemnicy i niepokoju.

Moja recenzja serialu NOCNE NIEBO została podzielona na:

0:00 | O czym jest serial Nocne Niebo?
2:00 | Gra tam Adamczyk
2:35 | Historia o relacjach
3:15 | Irene i Franklin - zwyczajne życie
4:35 | Wpływ Jude'a na Irene
5:54 | ...i na Franklina
7:07 | Świetna obsada
8:05 | Matka i córka, i tajemnica
8:46 | Zmienna dynamika
9:39 | O Adamczyku słów kilka
10:30 | Denise - wnuczka Yorków
11:15 | Piękne kosmiczne kadry
12:15 | A co z sci-fi?
13:30 | Opinia o serialu Nocne Niebo

#nocneniebo #nightsky #amazonprimevideo

[waldekpora]

Matko ... po 2 minutach słuchania poczułem się taki zmęczony jakbym przeżucił tony ziemniaków, węgla ...

[mateuszdex]

Outer Range jakoś nie mam chęci odpalić po 3cim odcinku, może ten będzie lepszy. Na grupie Amazona ludzie polecają

[brednypacyfik]

Dziwnie akceptujesz słowa z dozą maniery

[juri]

Cudownie się oglądało grę J.K Simmonsa i Sissy Spacek, każdy grymas, minę i westchnienie jakby aktorzy naprawdę spędzili ze sobą całe życie razem i znali się na wylot. Wątek SF choć na początku intrygujący to z czasem staje się tłem a to relacja głównych bohaterów robi się ciekawsza. Ich zburzony spokój przez intruza oraz odzyskanie dzięki niemu chęci do życia Irane przez co odsunął się Franklin czując się nie potrzebny. Poruszająca słodko – gorzka historia.

[monikazakiewicz]

Na pewno obejrzę. Ale póki co czekam na Twoją recenzję "Men" Garlanda 🙂

[karolbabel]

Aby cokolwiek recenzować, trzeba najpierw poradzić sobie z trudną sztuką posługiwania się językiem polskim. Umęczony jestem brakiem dykcji, dziwacznym akcentem i nieporadną konstrukcją zdań.