Złomnik: Chrysler Le Baron jeździ jak wanna pełna wody

preview_player
Показать описание
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

żona się mnie spytała czemu w niedzielę rano oglądam na yt test jakiegoś starego rumpla w wykonaniu bezdomnego - nie za bardzo wiedziałem co odpowiedzieć

przemeklewandowski
Автор

Pierwszy raz w życiu, ten model zobaczyłem w 1991r. podczas przekraczania niemieckiej granicy w Guben, gdy jechałem z Górnego Śląska na wakacje do mojej rodziny w De jako 13 letni młody z rodzicami. Z polskiego Autosana w oknie, widząc tę gwiazdę na masce z przodu, fura wydała mi się naprawdę bogata i dostojna. Pamiętam doskonale, to wrażenie bogactwa, widząc tego le Barona z wnętrza polskiego post PRL-owskiego autobusu bez klimy. Czułem naprawdę emocje i pomyślałem, że w De, bogaci Niemcy jeżdżą naprawdę bogatymi, amerykańskimi furami. Wtedy, młoda III RP, to był wówczas kraj dzikiego kapitalizmu na dorobku, więc tym bardziej, jako 13latek byłem w szoku, widząc tę brykę. Były emocje - tak było 😁

VIS
Автор

Widać, że sodówka uderzyła do głowy, jaskrawa młodzieżowa kurtka i amerykański kabriolet ❤

TheWoojtek
Автор

Z tym mały zbiornikiem paliwa to prawie wszyscy producenci robią. Motyw jest taki, że mniejszy zbiornik paliwa jest lżejszy i w "testach", które zleca UE, auto lepiej wypada. Zwykł zbiornik paliwa to dodatkowo płatna opcja. Znajomy z pracy chciał kupić żonie samochód (nie będę zdradzał jakiego producenta) i babka w salonie automatycznie doliczyła większy zbiornik. Chłop się wykrzywił i powiedział, że nie będzie za to dopłacał i okazało się, że musieli mu ten normalny demontować i zakładać mniejszy. Po drodze uszkodzili jakąś wiązkę i coś źle dokręcili tak, że gablota była w serwisie jeszcze ze trzy razy. Znajomy dopytał mechanika w tym Asio "dlaczego to taki problem?", a oni że tego małego baku nikt nie bierze i nawet nie mieli instrukcji do poprawnego montażu, a autka przyjeżdżają już z dużym zbiornikiem.

Sorki za długi tekst, ale temat zawsze mnie bawił.

lqqw
Автор

Miał być raperski pojedynek z innym scyzorykiem z Kielc a tu kolędy kurka wodna

gregor
Автор

14:18 czytając napis o pasach i poduszkach, Złomnik ma wymowę jak radziecki dyplomata przy ONZ.

mto
Автор

Otoczenie, auto i ofiara ciucholandu, ideał na niedzielny poranek, dzięki

Stalowy.Szczur
Автор

Do 89 było inne dużo ciekawsze wnętrze, generalnie te starsze LeBarony są dużo ciekawsze. Były wersje z cyfrowymi zegarami i gadającym komputerem pokładowym, jak koniec lat 80 mega to wyglądało.
Cena naprawy lamp też ostro zawyżona, zazwyczaj kruszą się takie gumowe kulki w mechanizmie, zestaw naprawczy ok 20euro, można też robić partyzantkę z dętki rowerowej wtedy koszt to kilka zł :p
No i silniki, turbo się lepiej zbierają i mniej palą od V6, osobiście posiadam 2.2 turbo ~170km w manualu, idzie jak dziki :D
Do tego mega atutem jest że te auta praktycznie nie rdzewieją, jeszcze kilka lat temu kosztowały śmieszne pieniądze, dzisiaj za w miarę fajny i rokujący egzemplarz trzeba liczyć z 20tys, co i tak moim zdaniem jest niską ceną za stylowy kabriolet z elektrycznym dachem.
Egzemplarz z filmu trochę pomęczony, ale generalnie samochód bardzo fajny.

km
Автор

Wchodzę, a tu wielki napis "Chryste!". Matko bodajże Zlomnicka

Gdyby
Автор

Moj kolega z Radomia na studiach mówił "Kielce i Skarżysko to wszytko".
Pan Złomnik w swoim klasycznym wydaniu 👍.

tomgli
Автор

Jedyny słuszny LeBaron to 2, 2T w manualu i do '89 - przed "półliftem" deska rozdzielcza była piękna 😁
Jeździłem takim jakieś 20 lat temu - tęsknię do dziś...

Gravelewy
Автор

Odnośnie tego wpadania w wannę, to kiedyś jeden z wykładowców wpajał nam różnice w projektowaniu sprzętów użytkowych przed i po II wojnie. Na obrazkach przedwojennych jak ktoś siedział w wannie, to mu ledwo łepetyna wystawała. W przypadku babci był to najczęściej kok upiętych włosów. Po wojnie oszczędniej podchodzono do materiałów, stąd znacznie płytsze wanny. Jaki z tego wniosek? Chyba Złominik kąpie się od przedwojny 😁

rysiekzkranu
Автор

1. Kanciaste Volva to życie. Kanciaste Volva to miłość. ZŁOMNIK SIĘ NIE ZNA
2. Ale co w nim zepsułeś? Bo na fejsie jakiś czas temu pisałeś że pierwszy raz zepsułeś samochód podczas testu i dałeś widok zza kiery BaLerona.

Bassdriver
Автор

Takiego samego Barona wyciągnęli u nas ze stawu podczas pogłębiania.

iwadrian
Автор

💤Będąc dzieciakiem mieszkałem w bloku na parterze. Kiedyś podjechał biały LeBaron, przyklejony do okna myślałem, że się zesikam z wrażenia..😁👍 Dzięki za film👊

zawodowy
Автор

Wspaniały materiał. :D Pokazane zostały jedne z najbardziej dziurawych i paskudnych stron Kielc, a zatem idealne dopasowanie do tematyki graciarskiej. No i pogoda sprzyjała. :D

lastawake
Автор

ten sygnał pingania otwartych drzwi będzie mnie prześladował do końca dnia

ikar
Автор

16:45 podoba mi się ten pomysł z wunderbaumem, który tłumi zapach Kielc i pozwala korzystać z chowanego dachu ;)

ciasteczkowypotwor
Автор

Teraz już rozumiem styl ubioru: Le Kloszard.

karol
Автор

Dopiero zacząłem oglądać. Dźwięk na prosie. Lubię to.

molibdenish