Tunezją wstrząsnęły krwawe zamachy. Czy teraz jest bezpiecznie?

Показать описание

Rok 2015 był dla Tunezji bardzo trudny. Kraj, który wydawał się oazą spokoju w regionie i był przedstawiany jako "success story" Arabskiej Wiosny, dotknęły krwawe ataki terrorystyczne. Niemal rok temu, 18 marca, w zamachu w Muzeum Bardo w Tunisie zginęły 23 osoby, w tym trójka Polaków, a 50 osób odniosło rany. Kilka miesięcy później, 26 czerwca, terroryści z ISIS zaatakowali w kurorcie Sousa. W wyniku ataku śmierć poniosło 39 osób, a 36 zostało rannych. O krokach, które podjęła Tunezja, by powstrzymać falę terroru, opowiadają w rozmowie z Fakt24 Selma Ellouni Rekik, minister turystyki Tunezji oraz wyróżnieni pokojową Nagrodą Nobla przedstawiciele Tunezyjskiego Kwartetu ds. Dialogu Narodowego: Slim Ghorbel z Tunezyjskiej Konfederacji Przemysłu, Handlu i Rzemiosła (UTICA) i Husajn Abbassi, sekretarz generalny Powszechnej Tunezyjskiej Unii Pracy (UGTT).