Modlitwa Wieczorna - 12 stycznia, piątek

🔸🔸🔸
(Mk 2, 1-12)
🔸🔸🔸
Gdy po pewnym czasie Jezus wrócił do Kafarnaum, posłyszano, że jest w domu. Zebrało się zatem tylu ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę.
I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili nosze, na których leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy».
A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: «Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?»
Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu myśli te nurtują w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć paralitykowi: Odpuszczone są twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje nosze i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje nosze i idź do swego domu!»
On wstał, wziął zaraz swoje nosze i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga, mówiąc: «Nigdy jeszcze nie widzieliśmy czegoś podobnego».

🔴 Dołącz do Patronów
🔸🔸🔸
🔸Wierzę więc myślę🔸
🔸🔸🔸
Zainspiruj się Pismem Świętym
🌞🌞🌞

[teresapaczos]

Bóg zapłać Dobranoc Panie Jezu uzdrawiaj umacniaj moje życie Amen 🙏🤲😇🕊️

[bozenakulwicka]

Szczęść Boże.
Teraz wiem dlaczego, to były myśli co przyszły same. Jak Jezus Chrystus Bóg, pokazuje te kamienie. . Pokazywał, że tylko On ma Moc, skruszyć i dostać się do serc skamieniałych. Ma Zbawić każdego. Takie serca też. Miałam Jemu, Bogu Jezusowi Kochajacemu wszystkich ludzi pozostawić. Wcześniej mi mówił. Zostaw, nie poradzisz sobie. Trzeba słuchać Słowa Bożego. Mnie wybaczył. Na koniec, powiedział, Teraz odpocznij, odpoczywaj.
Wie że bardzo, się poranilam. Słaba jestem, pomału dochodzę do siebie. Sił nabieram. Dobrze ojcze, że Towarzystwo Jezusowe istnieje. Ignacy Loyola uczy ludzi, jak słyszeć Głos Pana Boga Naszego.
Trudna to droga, ale bardzo potrzebna wszystkim. Bardzo. Jak ludzie zaczną słyszeć i odróżniać, kto do nich mówi. Życie ludzi stanie się łatwiejsze. Jeszcze nie wiem, dlaczego Łódź jest taka ważna. Wiele nie wiem. Teraz miałam naukę, jak posłuszeństwo Panu Bogu jest ważne. To nie żarty, jak Łaską jest ktoś obdarzony. To wielka odpowiedzialność. Wszyscy Kapłani Duchowni jesteście na pierwszej linii.
Niech Was Dobry Bóg w Trójcy Świętej Jedyny Prowadzi.
Dziękuję ojcze za wieczorne modlitwy.
Błogosławionej Nocy.