Ignition (1997) [PC] -- recenzja retro

preview_player
Показать описание
Kluczyk do stacyjki, zapłon, gaz do dechy! W kultowym Ignition liczy się wyłącznie wyścig i to, by dotrzeć do mety jako pierwszy. Wszystkie chwyty dozwolone - spychanie przeciwników, używanie skrótów, a nawet miażdżenie aut wielgachnymi kamieniami. Bo czemu nie ;)

---
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jedna z ulubionych gier mojego dzieciństwa, gra na podzielnym ekranie świetna sprawa, wszystkie wozy i trasy znam na pamięć, pamiętam moje zdziwienie jak po wygraniu mistrzostw w trybie odbicie lustrzane dostałem samochód o nazwie Ignition, który nie występował wcześniej w ogóle w grze nawet u przeciwników komputerowych, więc nie wiedziałem że jakieś auto jeszcze będzie do odblokowania, i dopiero ten samochód znacznie odstawał osiągami od innych. Mimo że to już nie nowa gra to i tak polecam każdemu, kilka trybów, różne skróty na każdej trasie, 4 poziomy mistrzostw które kolejno odblokowują samochody, jednym słowem mnóstwo frajdy było, propsy za materiał o tej grze, szkoda tylko że ktoś na nim jeździć nie umiał i żadnego zakrętu płynnie nie brał tylko zahaczał co chwilę, już mój ojciec o wiele lepiej jeździł jak się z nim ścigałem 20 lat temu :p Ale innych może to nie będzie razić tak jak mnie ;) Pozdro.

donjohnGTAWorldRecords
Автор

Już byłem tak przyzwyczajony do intra z 10 leciem, że aż czuję się dziwnie bez tego intra

ukasz
Автор

Boże, jaka ta gra była wtedy niesamowita, jaką satysfakcje dawało pokonywanie trudnych mapek i odblokowywanie nowych samochodów... Zawsze bałem się ścigać z tym wielkim jeepem MONSTEREM :D

Marvolaukes
Автор

To może teraz coś o klasyce multiplayerowych wyścigów "generally"? :D

czoldzek
Автор

Mam chyba rekordową ilość godzin na Steamie w tę gierkę, a też była to moja pierwsza gra pudełkowa, więc mojego komentarza nie może tu zabraknąć. Zresztą czekałem z tym komentarzem na tę recenzję :)

Warto dodać kilka rzeczy. Przede wszystkim wraz z kolejnymi poziomami trudności, zwiększa się również domyślna prędkość pojazdu gracza i to co na niższym poziomie nie było możliwe do przeskoczenia bez turba, na wyższym na ogół już jest. Nie warto też używać turba w powietrzu czy zaraz po rezpawnie - nie działa lub jest mało efektywne. Najlepiej używać go na prostych lub przed skokami w taki sposób, by gdy to się skończy, frunąć już w powietrzu z zadaną wyższą prędkością.

Nie jest też prawdą, że ostatnia trasa jest prosta. W trybie "kariery" można na niej stracić nerwy, bo ta jest usiana pułapkami, których omijanie bez memoryzacji jest praktycznie niemożliwe. A jest to konieczne, by ukończyć najwyższy poziom trudności. Faktycznie pierwsze trzy poziomy trudności prawie niczym się nie różnią, ale są dobrym wstępem i przygotowaniem do zaliczenia ostatniego.

Poza tym liczba bugów i glitchy spokojnie wypełniłaby połowę System Error. Nawet tutaj widać jeden z nich - rozbicie się o taflę wody z wybuchem zamiast utopienia. Jednak większość z nich to dowody na to, że gra nie została dostatecznie zoptymalizowana pod najszybszy z samochodów. Na pierwszej trasie zaraz za skokami można nim wypaść z zakrętu w taki sposób, że zamiast rozbić się o trasę niżej, spadamy na nią kontynuując jazdę - i przy okazji tracimy pozycję oraz dobry czas, bo to nie skrót a raczej powrót do przeszłości, przed wodospad. Użycie dopalacza na wielu zakrętach potrafi też wybić samochód nienaturalnie w górę ukazując granice trasy, które z założenia miały być niewidoczne. Można też po prostu wypaść z trasy przelatując nad tą granicą, szczególnie używając turba przed piramidą. Albo można też się o coś zablokować na tych prostych odcinkach, co czasem jest wręcz absurdalne. Bo o ile można zrozumieć, że prędkość i ukształtowanie terenu spowoduje, że grzmotniemy o most, tak już dziwnym jest, że blokuje nas blask latarni. Albo nie wiadomo w zasadzie co, bo i tak się zdarza. Dlatego dla graczy spędzających z grą więcej czasu szczególnie w trybie z podzielonym ekranem, gra zamienia się z luźnej imprezówki w generator frustracji.

Tryb w którym ostatni gracz odpada też można zgliczować. Polecam to robić najszybszym samochodem na najniższym poziomie trudności i na pierwszej trasie. Jeśli uda się nam wyprzedzić, w zasadzie zdublować ostatni samochód nim ten wybuchnie oraz przedostatni nim ten do wybuchu ostatniego doprowadzi, gra przestanie eliminować ostatniego gracza jakby tracąc wiedzę o tym, który jest ostatni. Od tej pory możemy pokonać nieskończoną ilość okrążeń. Ale jeśli pozwolimy oponentom odwrócić sytuację - gra sobie "przypomni" i wszystko wróci do normy. Można też dublować drugi i kolejne razy, jednak powrót do normalności będzie wymagał odpowiedniej ilości powrotnych wyprzedzeń.

Kamienie spłaszczają pojazd, odwracając w ten sposób sterowanie. Naciskając w lewo - skręcamy w prawo i odwrotnie. Ale też, gdy samochód się odkształca, lekko podskakuje co można sprytnie wykorzystać przedłużając w powietrzu turbo.

Muzyka w tej grze jest na całkiem niezłym nawet jak na dzisiejsze standardy poziomie i spokojnie nadaje się do innych produkcji np. youtube'owo-filmikowych.

Chyba wszystko :-D

l.slowik
Автор

Rety jakie to było dobre, dalej czekam na coś tak idealnie cudownego ;)

QYT
Автор

Tuż to stare intro, a awatar nadal celebruje 10 lecie

cihkz
Автор

Woooah szacun! Obok Duke nukem 3d i Blood, Quake 1, GTA 1. To był smak mojego dzieciństwa! Dziękuję za przypomnienie tego klasyka. Właśnie wróciwszy z pracy późno odpalałem zimne piwko i YT. Ale teraz nastąpiła zmiana planów. Natychmiastowo szukam i instaluje Ignition. Zapomniałem o istnieniu tej gry na większość życia do teraz. Oby retro gaming miał ten sam smak co kiedyś. Jesteście zajebiści. Więcej takich smaczków poproszę :)

LordOless_aka_Kibeltronics
Автор

Zagrywałem się godzinami !!! To było coś pięknego.

swirkens
Автор

O ja Ignition <3 Kocham tą grę, ile się godzin w niej spędziło. Ile się grało w multi na dwie osoby albo z duchem poprawiając swoje czasy :D :D Jak z kuzynem zaczeliśmy grać o 18 a skończyliśmy o 4 rano aż monitor śmierdział XD XD to były czasy i gra. Pozdrawiam :)

radosawfoltynski
Автор

Szukałem tej gry z 5 lat a tu nagle arhn wrzuca nowy film iks de. Dzięki
Pamietam jak grałem w nią 15 lat temu z siostrą na podzielonym ekranie.

MrQuietAssassin
Автор

Chyba ze 4 lata liczyłem na retro z gry Ignition, warto było. Dzięki Pan Archon!

creatv
Автор

Pamietam te grę. Dzięki za ten miły flashback.

retro__exe
Автор

łopanie! grało sie :D na jakiejś germańskiej demo CD kolega przyniósł kiedyś Piąteczka arhn! :D

mariusz
Автор

Mam podobne wspomnienia - zbierałem wtedy CD-Action i stamtąd ją miałem, jednak w singlu pograłem chwilę i wyrzuciłem z dysku. Za to gdy czasem zostawałem u kumpla na noc, bo tak się nasi rodzice nami wymieniali, to młóciło się na dzielonym ekranie w parę osób tak, że kolejna osoba grała ze zwycięzcą :D do tego ta gierka była idealna.

Rysysys
Автор

Tyle godzin wspólnie spędzonych u starszego brata ciotecznego i wspólna gra na podzielonym ekranie. Jedno z fajniejszych wspomnień z dzieciństwa 🙂

DostojnyTadeusz
Автор

O matko ile ja czasu na tym straciłem.... banan na torze zimowym. I ogień! A na tym takim "oceanicznym" na tym spiralnym podjeździe na latarnię morską to aż mi kompa cieło... ech, to były czasy... tera to nima czasów...

muriwatch
Автор

Ooo Panie, to teraz trafiłeś;)) setki godzin zaciętych wyścigów z bratem i kuzynkami ;))) piękne czasy, dzięki za przypomnienie mi ich;)

TheSlawek
Автор

Od dziesięciu lat siedzę i zastanawiam się w jaką to ja grę grałem jak na stojąco pod szafę wchodziłem, byłem pewien że grałem w to na N64 i przetrząsłem całą bibliotekę tej konsoli i nie znalazłem. Ogromne dzięki Archon za zakończenie moich poszukiwań.

Mrocznykefir
Автор

Dzięki za te recenzje, fajny powrót do lat młodości, ale się w to ograłem, a CD-Action miałem każdy numer.

To jeszcze warto wspomnieć o Motor Mash w tym klimacie. Bardzo ciekawa propozycja, jeżeli jeszcze nie robiłeś materiału to poproszę 🙂

Krzysztof_l.s.r.g